Pod koniec marca wsadzilem na grządkę kilka cebul z marketu. Dwie wypuściły szczypior i zostaly skonsumowane . Myślałem, że pozostałe zgniły. AŻ TU NAGLE PODCZAS PLEWIENIA


Ani szczypioru, ani korzonków, ani śladów zepsucia po półtora miesiąca w ziemi! Czym ONI traktują warzywa !!!???
A może to konserwa o przedłużonej przydatności do spożycia ?
