Hebe uprawa, jak przezimować ?

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
andriu53
1000p
1000p
Posty: 1591
Od: 6 maja 2007, o 10:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

Gabi jeśli masz takie jak moje , to spokojnie zimuje w glebie , możesz go wsadzić na stałe miejsce . Możesz tylko postawić ze dwie gałązki świerkowe jako osłonkę . Widzisz , że u mnie jest bez zabezpieczenia .
Pozdrawiamy - Zosia i Jędruś!!!
Spis wątków
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Zosiu, takie jak Twoje mam już kilka lat i zimują bez problemu.
Ale w tym roku kupiłam takie pstre, z dużymi liśćmi, i o tego się boję.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Gabriela pisze: Ale w tym roku kupiłam takie pstre, z dużymi liśćmi, i o tego się boję.
No i właśnie...ten pstry trzymam w domu.
Nie wygląda najlepiej, sporo liści opadło, i dopadły go mszyce.
Mam jednak nadzieję, że po wystawieniu go na dwór odżyje i będzie ozdobą balkonu, albo ogrodu.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3729
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Jagato - hebe ,które nabyłaś z pewnością pochodzi z tunelu ( pomieszczenia). Jest bardzo wrażliwe. Ja zaeksperymentowałam i wsadziłam je do gruntu. Jest okopczykowane i okryte ,ale sprawdzałam i juz widzę, że całe zmarzło! Chyba, że odbije od korzenia. Inne zostawiłam w doniczce w widnej piwinicy i to jest żywe. A tak wyglądało w lecie.

Obrazek
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Post »

Szkoda ,że tak póżno dopiero tutaj dotarłam . Jesienią też kupiłam sobie hebe zauroczyło mnie swymi niebieskimi kwiatuszkami i pstrymi listkam . Było urocze ,ale nie wiedziałam ,że trzeba je zabierać do domu . Teraz jestem tak jak "mądry Polak po szkodzie". Szkoda mi tej roślinki ,ale mam nauczkę . Wczoraj byłam w ogródku i zauważyłam ,że z jednego pędu wyrastają jak gdyby taki mini zielone odnóżki jestem dobrej myśli ,ale nie zapeszam . Trzymam kciuki za powrót hebe do świata żyjących
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
snupi222
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 14 kwie 2009, o 11:13
Lokalizacja: Zabrze

Post »

witam wszystkich,
mam w ogrodzie 3 egzemplarze hebe widłakowatej. Nie okryłam ich na zimę - moja wina - nie wiedziałam. Dziwna rzecz - dwie roślinki rosnące jedna przy drugiej - jedna umarzła, druga jest zupełnie zielona. Jest jeszcze jedna do połowy uschnięta. Przycięłam umarznięte pędy. Czy jest szansa, że coś z nich będzie? Może chociaż z tej połowicznie umarzniętej? Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Dopiero zaczynam. Mam nadzieję, że pomożecie mi popełniać jak najmniej błędów
Awe
50p
50p
Posty: 94
Od: 13 paź 2007, o 16:22
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Jagata pisze:15 09.2008 Awe ze Szczecina zamieściła swój post ze zdjeciami hebe..
Jagato, w kwestii zimowania hebe odniosłam porażkę!
Straciłam oba egzemplarze :oops: przeprowadzałam się i zupełnie o nich zapomniałam, zostały w piwnicy...
Ale ponieważ były tak piękne, pewnie znowu sobie kupię!
Tobie życzę powodzenia w ich uprawie i koniecznie pokaż zdjęcia jak zakwitną ! :D
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Kilka dni temu kupiłam sobie hebe, ale brab nazwy co do odmiany i teraz zastanawiam się jak ja będzie przezimować.
A to fotka
Obrazek

a ta fotka troche niewyraźna, ale chciałam pokazać bliżej jak kwitnie

Obrazek
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
vicky_pollard
---
Posty: 116
Od: 27 gru 2008, o 16:56

Post »

To będzie jeden z mieszańców H. andersonii pewnie. Poszperać w książce muszę. Zimować na zewnątrz to ta roślina nie może, po liściach można poznać.
Awatar użytkownika
teli
200p
200p
Posty: 284
Od: 17 paź 2008, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze.6b Płock między torami

Post »

Vicky....ja zakupiłam sobie Hebe , maleńka sadzonkę w górach , 5 lat temu , odmiana , mrozoodporna, pięknie rosło , w po tej zimie zmarzło doszczędnie , a obok niego , była maleńka sadzona , Hebe i nie zmarzła, pewno śniegiem była przykryta.
Różnie z tym Hebe , wychodzi......lepiej nie zakładać , że to będzie długowieczna roślina
Carpe Diem...
vicky_pollard
---
Posty: 116
Od: 27 gru 2008, o 16:56

Post »

Jasne, że zdaję sobie sprawę, że mogą nie przetrwać zimy, dlatego zawsze mam po kilka sadzonek każdego gatunku w pogotowiu.
A zimą to specjalnie obsypuję rośliny śniegiem, wtedy mam pewność, że zobaczę je wiosną. Gorzej gdy nie ma śniegu. Kładę wtedy podwójną agrowłókninę zimową na nie.
Awatar użytkownika
reniazt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 6 wrz 2007, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

vicky - to sobie tylko narobiłam kłopotu. Już się zarzekałam, że nie kupię nic, co trzeba na zimę wnosić do domu. No i masz.... znowu wpadka. A taka ładna.
Powiedz mi kochana, gdzie i jak ja bym ja mogła przezimować?
Pozdrawiam, Renia
W moim ogrodzie cz.1, cz.2, cz.3
vicky_pollard
---
Posty: 116
Od: 27 gru 2008, o 16:56

Post »

Hebe najlepiej trzymać zimą w zimnym, jasnym pomieszczeniu. Nawet jeśli temperatura spada w nim poniżej 0 roślinie to nie zaszkodzi. Ja swoje H. 'Andersonii Variegata' po wykopaniu z gruntu wsadzam do wiadra z piaskiem i przenoszę do takiego miejsca.Zimą podlewam kładąc dużą gałkę śniegu pod rośliną raz na miesiąc.
Zauważyłem, że w cieplejszm miejscu zimowania hebe gubi dużo liści. Co prawda odrastają ładnie w sezonie wegetacyjnym. Na początku kwietnia wysadzam roślinę do gruntu, przymrozki jej nie szkodzą, a latem ładnie zakwita.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”