Smaragd to nie trzeba będzie przycinać. I chyba najlepiej sobie radzi. Bezobsługowa.
Co do tej patelni to na dwoje babka wróżyła. Jak pali to skała, jak mokro to można buty pogubić i wrócić do domu w skarpetkach . Coś jak Wojtek Cejrowski boso przez świat
Nie jest źle 60 cm to wystaje już z ziemi/ to i moim zdaniem nie ma co się bać chwastów.
Zabrałem się za porządki w ogródku za domem u mojej mamy (~200m?) i teraz mam problem z tujami, które rosną z 3 stron altanki. Z dwóch stron znajdują się tuje 17-20 letnie, a z jednej 10. Najstarszej tuje mają z 6-7 metrów wysokości i są wygolone na 1,5m i z jednej strony jest posadzona hortensja pnąca a z drugiej bluszcz, więc niedługo powinno wygolone miejsce być szczelnie zakryte. Od 2 lat zamiast kory leżą drobne płukane kamyczki, które zostały położone na agrowłókninie. Sadzone na zwykłej ziemi ogrodowej, a po iluś latach trochę podsypane czarnoziemem. Z tego co wiem to nigdy nie były nawożone,a jedynie z 3 razy od kiedy były posadzone były obsypane korą i ostatni raz z 3 lata temu. Chciałem je nawieźć organicznym nawozem "Humvit-Eko" tylko nie wiem w jakiej ilości wody powinienem rozpuścić i ile podlać każdą tuje? Oprócz tego organicznego nawozu chciałbym użyć jeszcze mineralnego nawozu i teraz pytanie jaki wybrać bo kamyczki chyba utrudnią nawożenie granulatem i przydałoby się podlać czymś rozpuszczonym w wodzie. Do tego podobno tuje nie należą do kwasolubnych, a te nawozy do iglaków zazwyczaj takie właśnie są (choć podobno taki nawóz do iglaków raz na jakiś czas jakoś bardzo by im nie zaszkodził a hortensjom pnącym by pomógł). Czy mógłby ktoś mi polecić coś (najlepiej konkretne produkty i instrukcje jak dla kogoś mało znającego się na ogrodzie)?
PS. W 2 rogach znajduje się cyprys tak samo jak tuje stary i wysoki (z tym ze nie jest wygolony bo nadal jest gęsty od dołu).
Poproszę o pomoc w podpowiedzi co może być nie tak. Posadziłem niedawno 24 cyprysów, 6 z nich zaczyna wyglądać tragicznie. Nie znajduję żadnej prawidłowości w tym. Może podpowiedź kogoś bardziej doświadczonego jak ratować sytuację ?
Z gołym korzeniem było to sadzone ? W czym to rośnie / co pod spodem i jaka gleba.
Przewrażliwiony chyba jestem, ale pachnie mi Holandią czyli na te upały wypędzone toto sterydami , żelami musiało paść.
Kupione to było w doniczkach więc potem to co z doniczki to i do ziemi. Dziury pod to kopałem zgodnie z zaleceniami a potem sypałem torfu. Pewnie masz rację bo to było kupowane w Castoramie więc pewnie nie jest to pierwszego sortu towar.
Rośliny z marketów mają to do siebie że mimo iż były w donicach to były kopane z maksymalnie małą ilością ziemi i wciskane na siłę. Nie mówiąc że są przesuszane w sklepie. Ludzie łapią się na takie promocje, tylko niech mi ktoś powie po co? potem wydaje dwa razy tyle.
Witam W sierpniu ubiegłego roku posadziłam wokól domu 170 tuji, sadzonki około 15 cm. Nie były niczym nawożone. Tuje wsadzone do dołków z ziemią do iglaków, podyspane korą. Ziemia w ogrodzie typowa glina z 20 cm warstwą humusu. Czy podpowiedzą mi Państwo co dalej? Jak je zasilić, czym? Chciałabym, żeby dostały zastrzyk energii i mocno przyspieszyły w swoim rozwoju Będę wdzięczna za cenne uwagi.
Mieszkamy na terenie bardzo mokrym więc o podlewaniu nie może być mowy, już i tak nam kilka przegniło z powodu braku odpowiedniego drenażu. Pytam o nawóz, bo w rodzinie ktoś tam też ma tuje i bardzo ładnie mu rosną, ale dostał granulat nawozowy
jeszcze na początku przed wsadzeniem i nie wie jaka to nazwa
Witam,
Proszę o radę jak dużo użyć nawozu Substral osmocote (180dni) do tuj ok 120cm (posadzone w zeszłym roku na wiosnę).
Na opakowaniu jest 15g/szt, ale podziałka na dozowniku jest w ml.
prosze też o info czy lepiej "luźno" rozsypać wokół pnia czy robić otwory w ziemi i tam sypać.
PS. tuje są w marnym stanie po zimie bo poobżerane przez sarny. Mam nadzieję że nawóz da im kopa i odrosną.
Na ogół można stosować nawozy mineralne do 50g na 1m2. Im dłuższe działanie, to jednorazowym zasileniu możemy zbliżać się do tej dawki, oczywiście powinno wziąć pod uwagę zasobność gleby. Osmocote można podać jak najbliżej korzeni, a że jest stopniowo uwalniany, to o przenawożenie raczej nie wchodzi w grę.
Podpowiedzcie mi, czy jest sens je podcinać ? Te, które nie stoją za altanką mają 7 lat, te poza altanką są kupione na jesieni, w takiej wielkości jakie widać na zdjęciu. I tutaj moja obawa, że nie mając dostatecznie światła obeschną mi igły. Czy te za altanką mogą przyjąć jakąkolwiek podsypkę, czy w tym roku odpuścić?
Rok temu posadziłem około 80 tui smaragd i 10 brabantów. Podlewałem cały sezon a na jesień nawiozłem nawozem jesiennym biopon. jedna sztuka sie nie przyjeła. Jaki nawóz na sezon polecacie? Zwrócił moją uwagę target ze względu na duże opakowania (10 i 20kg)
W sierpniu ubiegłego roku posadziłam wokól domu 170 tuji, sadzonki około 15 cm. Nie były niczym nawożone. Tuje wsadzone do dołków z ziemią do iglaków, podyspane korą. Ziemia w ogrodzie typowa glina z 20 cm warstwą humusu. Czy podpowiedzą mi Państwo co dalej? Jak je zasilić, czym? Chciałabym, żeby dostały zastrzyk energii i mocno przyspieszyły w swoim rozwoju 
