Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Własnie czytałam, że Ty i chyba vimen zimowaliście.
A jak je przygotować?
Moje są łyse już, przycięłam tak w połowie, podlałam po przesadzeniu. Potem będą podlewane rzadko. Trafiły do nieogrzewanego pomieszczenia, raczej ciemnego, bo tak zrozumiał żeby je zimować. Nie wiem czy dobrze?
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Moje zimowania nie przeżyły - miały za zimno. Minimalna temperatura zimowania to chyba 10 stopni. jeśli moje jeszcze wytrzymają do końca miesiąca, to spróbuję zrobić sadzonki i przechować jak rośliny pokojowe.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

To może im lepiej będzie na południowym parapecie z roślinkami egzotycznymi?

Bo ja tak wyczytałam i zrozumiałam, że je trzeba przyśpić, wychłodzić i wysuszyć, a teraz jak się wczytałam to przestalam to tak rozumieć ;)


U mnie był przymrozek,więc liście ści?ło, ale badyl jest żywy.
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Nie pomogę - z tego co pamiętam, co dawno temu na ten temat czytałam, to powinny odpocząć w niższej temperaturze (10-15 stopni). Ale ostatnio tematu nie zgłębiałam i postanowiłam poeksperymentować.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Jeżeli ścięło liście to nie ma sensu zimować.Roślina musi być w dobrej kondycji i najlepiej bez przesadzania i naruszania korzeni jesienią np. z gruntu do doniczki.Najlepiej zimować rosnące w doniczce, można nieco przyciąć wierzchołki wzrostu.Jeśli ma się tylko w gruncie to najlepiej zrobić sadzonki na początku września.Sadzonki można zimować nawet w ogrzewanym, ale chłodniejszym pomieszczeniu, na parapecie.
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Mam w dużych donicach i te pójdą do nieogrzewanego pomieszczenia - do domu są za duże. Jeśli będzie ciepła zima, to mają szansę na przeżycie.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Detali nie pamiętam, chyba wykopałem i poszła do doniczki (albo rosły w doniczce). Postawione na półce na południowym parapecie, temperatura zimą nie spada poniżej 0. Ale na pewno bywa mniej niż 10°C. Oczywiście podlewane bardzo skąpo i stał taki badyl do wiosny. Wiosną wypuścił liście i rósł dalej.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Ou, czyli mam duże szanse na niepowodzenie?
No to będę na to przygotowana. Ale jak już je wykopałam to zostawię, nóż widelec coś mi się może uda. Jak to m?wią - wyrzucić zawsze można.

Szukam też nasionek w przekwitniętych kwiatach,ale za nic nie mogę znaleźć. Może być tak że ich nie ma?
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

No właśnie - te nasionka sa bardzo drobne. Nigdy jeszcze nie udało mi sie ich zebrać. Tylko ja sobie pomyślałam, że się wysypują wcześniej.
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Kasiu, mnie nigdy nie udało się oddzielić nasionek heliotropa, po prostu ścinam przekwitnięte kwiatostany, a potem wysiewam te plewy do kuwetek z ziemią, coś tam zostaje, bo od kilku lat nie kupowałam nasion, a corocznie heliotropki mam na działce.
W tym roku wykiełkowały mi też białe, więc, jeśli je utrzymam do maja, będę miała w dwóch kolorach.
Obrazek

Pozdrawiam Irena
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

W zeszłym roku miałam w trzech kolorach - ale to liście miały różne kolory :D Były zwykłe, bardzo jasno zielone i ciemne - prawie czerwone. Ale oczywiście nasion nie zebrałam....
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Dziś kupiłam, by zapach umilał Święta Wielkanocne w tym trudnym czasie


Obrazek
DominikaT
100p
100p
Posty: 101
Od: 13 gru 2019, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2

Post »

Witam, mam heliotropy które sama wysiałam i chciałbym już je przetrzymywać na balonie cały czas. Mam taki oto tunelik. Czy mogą sobie już tam i nocki spędzać, bo dni już tam sobie siedzą :D

Obrazek
Poprawiłam. Iwona

Dziękuje. Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dominika
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”