Heliotrop - pielęgnacja cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6619
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Moje heliotropy wyłożone na wacik kosmetyczny 12 III zaczynają kiełkować. Wczoraj 16 nasionek trafiło do doniczki P9.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Piękne i dorodne sadzonki. Czy heliotrop jest wytrzymały nas suszę, lubi dużo wody?
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
U mnie trzeba go było więcej podlewač w upały, bo liście mu mdlały, pomimo, że słońce miał od godziny 14 do 18. Pamiętam jak wyjechaliśmy na wczasy i przerażona teściowa zadzwoniła, że podlewała rano a on ma takie klapnięte liście - poradziłam by więcej go podlała i za godzinę będzie jak nowy (teściowa oszczędza przesadnie wodę nawet nie będąc u siebie - pomimo iż ciągle jej powtarzam, że dla kwiatów ma nie oszczędzać). W tym roku też posiałam i już prosi się o pikowanie - chyba jutro będzie ten dzień.
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
A na moim opakowaniu z nasionami jest informacja, że można też wysiewać do gruntu. Ktoś próbował?
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
W tym roku moje wysiewy diabli wzięli. Kupiłam więc gotowe sadzonki i w maju ni stąd ni z owąd spadł śnieg. No chyba nie muszę mówić,ze się heliotropy przymroziły. Ale przetrwały. Sterczą mi teraz takie paskudne badyle i zastanawiam się co z tym zrobić.
Czytałam o ukorzenianiu i zastanawiam się nad tym. Tylko czy zdążę jeszcze w tym roku ukorzenič czubki tak żeby mieć z tego jeszcze kwiaty?
Czytałam o ukorzenianiu i zastanawiam się nad tym. Tylko czy zdążę jeszcze w tym roku ukorzenič czubki tak żeby mieć z tego jeszcze kwiaty?
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6619
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Trochę sobie przysnęłam z planem wykopywania i przymrozek zważył listki moim heliotropom, ale łodyżka dalej żywa, więc postanowiłam je wykopać i przezimować. Przycięłam brzydkie części, wyszło takie " drzewko". Nie wiem czy to co robię ma sens, ale w tym roku postaowiłam spr?bować. Czy ktoś jeszcze w tym roku zimuje heliotropy? Jak tak to proszę, napuszcie swoje doświadczenia, bo nie wiem czy dobrze to robię, a jakoś mało informacji jak to poprawnie zrobić.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Kilka lat temu zimowałem w temperaturze lekko powyżej zera (zabudowany balkon w bloku). Wiosną normalnie zaczął rosnąć.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Własnie czytałam, że Ty i chyba vimen zimowaliście.
A jak je przygotować?
Moje są łyse już, przycięłam tak w połowie, podlałam po przesadzeniu. Potem będą podlewane rzadko. Trafiły do nieogrzewanego pomieszczenia, raczej ciemnego, bo tak zrozumiał żeby je zimować. Nie wiem czy dobrze?
A jak je przygotować?
Moje są łyse już, przycięłam tak w połowie, podlałam po przesadzeniu. Potem będą podlewane rzadko. Trafiły do nieogrzewanego pomieszczenia, raczej ciemnego, bo tak zrozumiał żeby je zimować. Nie wiem czy dobrze?
Re: Heliotrop - pielęgnacja cz.2
Moje zimowania nie przeżyły - miały za zimno. Minimalna temperatura zimowania to chyba 10 stopni. jeśli moje jeszcze wytrzymają do końca miesiąca, to spróbuję zrobić sadzonki i przechować jak rośliny pokojowe.