Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Re: Anturium - choroby i inne problemy w uprawie
Norbert - dziękuję za odpowiedź i za rady.
Większe Anturia cały czas puszczają nowe pędy i zaczynają kwitnąć, ale faktycznie najdłuższe korzonki zaczęły lekko gnić, ale pojawiły się też nowe. Przy okazji wsadzania do doniczek zmieniłam im ziemię - na taką samą, ale z domieszką podłoża do storczyków, bo nic lepszego w sklepie nie znalazłam.
To małe, lekko chlapnięte, było w doniczce cały czas, korzonki ma ok, ale ziemię też wymieniłam - ogólnie chyba ma się dobrze, tylko potrzebuje czasu - widziałam, że puściło dwa maleńkie nowe pędy
Chyba mnie te roślinki jednak lubią, bo walczą dzielnie i wcale nie chcą paść
Większe Anturia cały czas puszczają nowe pędy i zaczynają kwitnąć, ale faktycznie najdłuższe korzonki zaczęły lekko gnić, ale pojawiły się też nowe. Przy okazji wsadzania do doniczek zmieniłam im ziemię - na taką samą, ale z domieszką podłoża do storczyków, bo nic lepszego w sklepie nie znalazłam.
To małe, lekko chlapnięte, było w doniczce cały czas, korzonki ma ok, ale ziemię też wymieniłam - ogólnie chyba ma się dobrze, tylko potrzebuje czasu - widziałam, że puściło dwa maleńkie nowe pędy
Chyba mnie te roślinki jednak lubią, bo walczą dzielnie i wcale nie chcą paść
-
- 200p
- Posty: 254
- Od: 14 kwie 2014, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium - choroby i inne problemy w uprawie
Patrząc na pierwsze zdjęcie stawiałbym na uszkodzenie mechaniczne, spowodowane chociażby zbyt mocnym ściśnięciem liścia w przed jego rozwinięciem się, u mnie podobnie się dzieje. Na drugim zdjęciu na prawym brzegu liścia z kolei widzę kilka punkcików - szkodniki? Warto by sprawdzić dokładnie liście szczególnie od spodu.
Kolejną rzeczą są błędy w uprawie, np. przelanie, albo nadmierne przesuszenie podłoża. Dobrze było by się dowiedzieć, jak dotychczas roślina była podlewana - z jaką częstotliwością, jak dużo wody. Ponadto kiedy była przesadzana, w jakiej rośnie ziemi, kiedy nawożona.
Warto by delikatnie wyjąć ją z doniczki i sprawdzić w jakim stanie są korzenie.
Kolejną rzeczą są błędy w uprawie, np. przelanie, albo nadmierne przesuszenie podłoża. Dobrze było by się dowiedzieć, jak dotychczas roślina była podlewana - z jaką częstotliwością, jak dużo wody. Ponadto kiedy była przesadzana, w jakiej rośnie ziemi, kiedy nawożona.
Warto by delikatnie wyjąć ją z doniczki i sprawdzić w jakim stanie są korzenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 254
- Od: 14 kwie 2014, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Anturium - choroby i inne problemy w uprawie
Patrzała pod liście ,nic gołym okiem nie znalazłam.
co do uprawy nie wiem roślinka została przywieziona z zagranicy,3 dni u teściowej i teraz u mnie.
LIście oberwałam,ale na młodych listkach też się robi to.
co do uprawy nie wiem roślinka została przywieziona z zagranicy,3 dni u teściowej i teraz u mnie.
LIście oberwałam,ale na młodych listkach też się robi to.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium - choroby i inne problemy w uprawie
Więc proponuję przesadzić do nowej ziemi. Być może coś w niej siedzi i podgryza korzenie. Sprawdź starą ziemię, korzenie czy nie są nadgniłe, przesuszone. Uszkodzone usuń, a miejsce cięcia posyp cynamonem. Jeśli w ziemi znajdziesz jakieś robale, staraj się delikatnie po usuwać jak najwięcej starej ziemi.
Co do nowej mieszanki użyj tej, o której napisałem parę postów wcześniej.
Po przesadzeniu możesz podlewać obficie (ale z umiarem ), w okresie jesienno-zimowym mniej. Wybierz stanowisko jasne, ale ostrożnie ze słońcem.
Co do nowej mieszanki użyj tej, o której napisałem parę postów wcześniej.
Po przesadzeniu możesz podlewać obficie (ale z umiarem ), w okresie jesienno-zimowym mniej. Wybierz stanowisko jasne, ale ostrożnie ze słońcem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Anturium - choroby i inne problemy w uprawie
Zastanawiam się, czy nie jest to choroba grzybowa - plamistość liści.
Oprysk z czosnku , lub Baymat AE.
Oprysk z czosnku , lub Baymat AE.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 200p
- Posty: 254
- Od: 14 kwie 2014, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Anturium - choroby i inne problemy w uprawie
Dziekuje,spróbuje coś z nią zrobić.A miedzian nadaje się na takie kwiaty,akurat mam w domu.
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Taki piękny kwiat a taka cisza... Otóż, 5 lat temu brałam ślub:) Moja wiązanka była z fioletowych anturium. Myślałam że są farbowane,ale właśnie widziałam fioletowego w kwiaciarni ,rosnącego w doniczce. Jest taki kolor czy jednak jakoś farbują?? Ciągnie mnie do tej kwiaciarni baardzo
Patrycja
Czterej pancerni cz.1
Czterej pancerni cz.1
-
- 50p
- Posty: 73
- Od: 6 lis 2015, o 11:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Maaseik, Belgia
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Obita od paru lat jest w sprzedaży odmiana o fioletowych kwiatach, nie jest sztucznie barwiona. Leć do tej kwiaciarni póki nikt inny tego cudeńka nie kupi
Monika
Kocham zielone!
Kocham zielone!
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1130
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Witam świątecznie. Dostałam pod choinkę takie cudeńko. Czytam i czytam kolejne wątki. Nadal nie wiem czy anturium lubi kwaśną ziemię. W necie wyczytałam, że można dać podłoże do azali. Znaczy "kwasolub". A tu czytam o mieszankach. Już się boję czy kupię torf w ogrodniczym w moim mieście - nie widziałam, ale też i nie przyglądałam się. Mam w domu podłoże Substral osmocote premium do roślin zielonych, perlit i podłoże do storczyków. Czy coś z tego wykorzystam? No i zasadnicze pytanie. Czy teraz mam przesadzać? Ładnie proszę o oświecenie mnie.
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Wystarczy podłoże do roślin zielonych wymieszane z ziemią torfową i rozluźniaczem, ja daję trochę podłoża do storczyków. Podstawowe odmiany anturium nie potrzebują specjalnej mieszanki. O tej porze roku przesadzasz generalnie wtedy, kiedy jest taka konieczność.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ivonar
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1130
- Od: 25 lut 2016, o 01:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Wszystkiego dobrego na Święta i Nowy Rok, Norbercie. Ziemia torfowa Pod taką nazwą mam szukać w ogrodniczym? No i jeszcze o tym przesadzaniu. Obecnie rośnie w podłożu produkcyjnym. Nie bardzo chcę przesadzać, bo kwitnie. Myślę, że tak zostawię do wiosny, no chyba że coś będzie się z roślinką działo. Jutro, przy dziennym świetle obejrzę ja sobie dokładnie, umyję listki. Dziękuję za odpowiedź
Per aspera ad astra
Zakręcona na zielono - zapraszam
Zakręcona na zielono - zapraszam
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Jak nie dostaniesz torfowej możesz pokusić się o dodanie trochę ziemi do Azalii. Ziemia produkcyjna nie jest jak wiadomo najlepszym rozwiązaniem, trzeba umiejętnie podlewać, żeby ani nie przesuszyć, ani nie przelać - ziemia w głębi potrafi dłużej trzymać wilgoć albo bardzo szybko przeschnąć na kamień. Jeśli postanowisz zostawić w niej roślinę do wiosny, radzę doniczkę wyjąć z osłonki - będzie Tobie łatwiej kontrolować wilgotność podłoża. Jak na razie roślina bardzo dobrze wygląda i jeśli dasz radę z podlewaniem powinna przetrwać te jakieś trzy miesiące.
PS. Dziękuję i wzajemnie
PS. Dziękuję i wzajemnie
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta