Rola nietoperzy w ogrodzie

[cewe]

Miałeś rację.Dziś znów nocuje w altanie,po kilku dniach nieobecności.To chyba samiec ,bo samotny o tej porze?

Mój nietoperek przygruchał sobie panne i są już dwa osobniki.Budka od miesiąca wisi na drzewie ,a one dalej w altanie.Najgorzej teraz to,że kupy lądują na środku stołu.Jak był jeden nie stwierdziłem tego faktu.
Jak ich przenieść do tej budki?

[cewe]

Postanowiłem założyć siatkę w miejscu przebywania. Rozmawiałem również z doktorem badającym życie nietoperzy,który stwierdził,że niekoniecznie zamieszkają w tej budce,bo są takie egzemplarze ,że tej budki nie potrzebują.

[Dino_saur]

U mnie w tym roku w planie budki dla nietoperzy - podobno doskonale eliminują komary (tzn nietoperze, nie budki).
Wieczorami widuję latające nietoperze (a przynajmniej tak mi się wydaje, że to one). Chciałbym aby zadomowiły się u mnie na dobre.
Czy ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie? W sieci jest mnóstwo planów tego typu budek w zależności od gatunku nietoperzy. I tu właśnie dla mnie zaczynają się schody....

[viola123]

Ja mam wielkie doświadczenie

Już trzy razy wleciał mi do domu, niby wiem, że to bajki o wkręcaniu we włosy, ale za każdym razem . Siatka na owoce się sprawdza. Ale pewnie nie o takie doświadczenie ci chodziło. Nietoperzy u mnie dostatek, a komarów jeszcze więcej.

[Wasio]

Pytanie do osób posiadające budki dla nietoperzy. Na jakiej wysokości je powiesiliście? Mam ten problem, że nie bardzo chciałbym powiesić ją na domku (chodzi mi o zabrudzenia odchodami), a drzewa mam raczej niskie. Myślę o powieszeniu domku na ścianie sławojki, ale to wysokości max 2m. Czy to nie za nisko? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

[Szczurbobik]

U siebie nie mam ale w parku w Toruniu pełno tego wisi. Tak średnio na 3-4 m zawieszone.

[zielins]

Uprzejmie proszę o pomoc:

Na podłodze strychu domu, jedynie na obrzeżach kominów (tam gdzie jest dystans między deskowaniem dachu a kominem) pojawiły się odchody:



Pierwszą moja myślą sądząc po wielkości odchodów było - szczury! Jednak zastanawiające jest, że odchody pojawiły się jednie wokół kominów (tak jakby pochodziły one jedynie od siadających na kominie ptaków, lecz konsystencja nie pasuje). Nie ma też charakterystycznego dla szczurzych odchodów odoru. Po włączeniu dźwięku o wysokiej częstotliwości usłyszałem przemieszczenie się czegoś między deskowaniem a dachówką oraz... piski. Odchody zdają się połyskiwać - wydaje mi się, że to pancerzyki zjedzonych owadów co z kolei sugerowałoby, że mogą to być nietoperze.

Czy ktoś z forumowiczów mógłby rozwiać moje wątpliwości?

[grafi26]

Prawdopodobnie masz kunę.

[zielins]

Nie widać tego na zdjęciu, bo nie ma niczego dla skali ale te odchody mają max 1cm długości i szerokość ok 3mm. Więc wydaje mi się, że są zdecydowanie za małe na kunę. Poza odchodami jak dotąd nie zauważyłem żadnych zniszczeń, czegoś pogryzionego itp. Dodam, że odchody pojawiły się ponownie na wiosnę po tym jak raz już je uprzątnąłem przed zimą. Przez zimę żadnych nowych odchodów nie było. Z tego co wyczytałem pasowałoby to do nietoperzy ze względu na to, że zimą hibernują. Nie miałem nigdy do czynienia z odchodami nietoperzy ale patrząc na zdjęcia w Internecie - pasują. Nie wiem tylko jak mógłbym potwierdzić swoje domysły - nigdy nie zaobserwowałem latających nietoperzy w okolicy domu lecz jak wiadomo nie jest to takie łatwe nocą.

[klik]

zielins Żaden szkodnik!!!!! Kurka blaszka , tak jak piszesz, masz piękną kolonię nietoperzy!!!!! Dbaj o nią! Można jakieś dofinansowanie wyhaczyć też na zachowanie kolonii. Komary Ci wszystkie wyżrą z całej okolicy. Aha nasze nie roznoszą koronawirusa ! Ogólnie zazdroszczę, mam parę sztuk wiernych pod dachem. Odchodów tyle nie mam co Ty, ale zawsze się cieszę jak zauważę świeże sranko na wiosnę, czyli przyleciały i żyją. One są tylko od wiosny do wczesnej jesieni, potem odlatują hibernować, wszystko wiesz

[zielins]

klik Dziękuję za potwierdzenie.
Rzeczywiście komarów u mnie praktycznie nie uświadczysz.

Można jakieś dofinansowanie wyhaczyć też na zachowanie kolonii.

Gdzie należałoby zgłosić fakt posiadania takich lokatorów i kto będzie się dokładał do czynszu ? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że są pod ochroną. Ponoć ich odchody stanowią cenny nawóz - a ja głupi wszystko wywaliłem do śmieci.

[klik]

Moje wierne poddachowce , nie wiem chyba więcej jak jeden gatunek, robią swoje. Są balaski o takich rozmiarach jak piszesz (dzisiaj po ulewie nie znalazłem) , ale są też mikro kupeczki (tu jedną znalazłem na parapecie):



O dofinansowaniu napisałem , żebyś broń Boże nie myślał o zaślepianiu im dziur itp, bo są inne sposoby. Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska co rusz ogłaszają nabór wniosków na ochronę nietoperzy i dofinansowanie wynosi zazwyczaj 100% poniesionych kosztów. Wszystko znajdziesz w necie. Nietoperze , to zdaje się jedne z najbardziej zagrożonych gatunków ssaków, więc trzeba traktować je bardzo delikatnie. Gdyby Ci przeszkadzało , że "kanalizacja ma ujście" na Twoim strychu, to warto zadbać o kulturalną eksmisję na zewnątrz (jeżeli to w ogóle możliwe) . Jakbyś koniecznie chciał coś takiego zrobić, to najlepiej skontaktować się ze specami:

https://www.nietoperze.pl/og-lnopolskie ... nietoperzy

https://www.nietoperze.pl/spis-chiropterolog

Tak jak napisałeś, ich towarzystwo jest praktycznie niezauważalne. Zostawiają odchody, praktycznie ich nie słychać i rzadko widać. Czyli mało uciążliwi sąsiedzi. Oby było więcej takich sąsiadów .