Szafirki ( muscari )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6663
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
- 200p
- Posty: 472
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szafirki ( muscari )
Szafirki znów wypuszczają liście - nie pamiętam jednak czy ich liście uschły w czerwcu czy w lipcu.
Szukam odpowiedzi na pytanie - co mogłoby rosnąć na rabacie z szafirkami w momencie gdy śpią.
Ładnie wyglądają w dużej ilości, ale jak usychają to zostaje wielka plama gołej ziemi - co najwyżej zaczynają rosnąć na niej chwasty. Mimo że w sierpniu znowu wypuszczają liście, to może im to nie zaszkodzi, że coś będzie rosło z nimi do zimy i je zacieniało?
Szukam odpowiedzi na pytanie - co mogłoby rosnąć na rabacie z szafirkami w momencie gdy śpią.
Ładnie wyglądają w dużej ilości, ale jak usychają to zostaje wielka plama gołej ziemi - co najwyżej zaczynają rosnąć na niej chwasty. Mimo że w sierpniu znowu wypuszczają liście, to może im to nie zaszkodzi, że coś będzie rosło z nimi do zimy i je zacieniało?
Re: Szafirki ( muscari )
Szafirkom nie odbiło one tak mają, w lecie usychają listki a na jesień wypuszczają,żeby wczesną wiosną mogły zakwitnąć.
DOROTA
- nicktosia
- 100p
- Posty: 168
- Od: 9 sie 2014, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Szafirki ( muscari )
Dzięki za odpowiedź. A nie zmarzną, albo w ogóle uchowają się im te liście przez pół roku?
Nie pierwszy raz uprawiam wiosenne cebulowe, w tym także szafirki i do tej pory bywało tak, że np. na przełomie grudnia i stycznia wystawiały kły i tak zastygały w gotowości do startu w wiosnę. Pierwszy raz mi się zdarzyło, że zimy jeszcze nie ma, a tu normalne regularne liście.
Nie pierwszy raz uprawiam wiosenne cebulowe, w tym także szafirki i do tej pory bywało tak, że np. na przełomie grudnia i stycznia wystawiały kły i tak zastygały w gotowości do startu w wiosnę. Pierwszy raz mi się zdarzyło, że zimy jeszcze nie ma, a tu normalne regularne liście.
Re: Szafirki ( muscari )
Nie martw sie ,na pewno nie zmarzną u mnie co roku na jesień tak wypuszczają .nicktosia pisze:Dzięki za odpowiedź. A nie zmarzną, albo w ogóle uchowają się im te liście przez pół roku?
Nie pierwszy raz uprawiam wiosenne cebulowe, w tym także szafirki i do tej pory bywało tak, że np. na przełomie grudnia i stycznia wystawiały kły i tak zastygały w gotowości do startu w wiosnę. Pierwszy raz mi się zdarzyło, że zimy jeszcze nie ma, a tu normalne regularne liście.
zrobię zdjęcie swoim to pokażę
DOROTA
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Szafirki ( muscari )
Re: Szafirki ( muscari )
Pierwszą! Ha!
Od kilku lat mam odmianę późną, która kwitnie w drugiej połowie maja i w czerwcu, a teraz siedzi jeszcze pod ziemią. A w zeszłym roku kupiłam 3 doniczki w ramach ozdoby wnętrz i okazuje się, że te są wczesne Robiłam zdjęcia wszystkiemu co wzeszło, żeby mamie pokazać, i przypadkiem na zbliżeniu dopatrzyłam się pąka kwiatowego. Ja się cieszyalam, że przeżyły i liście wypuszczają, a one są bardziej do przodu niż śmiałam marzyć!
Od kilku lat mam odmianę późną, która kwitnie w drugiej połowie maja i w czerwcu, a teraz siedzi jeszcze pod ziemią. A w zeszłym roku kupiłam 3 doniczki w ramach ozdoby wnętrz i okazuje się, że te są wczesne Robiłam zdjęcia wszystkiemu co wzeszło, żeby mamie pokazać, i przypadkiem na zbliżeniu dopatrzyłam się pąka kwiatowego. Ja się cieszyalam, że przeżyły i liście wypuszczają, a one są bardziej do przodu niż śmiałam marzyć!
-
- 200p
- Posty: 472
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szafirki ( muscari )
Pewnie odmian jest sporo i sam nie wiem jaką mam, ale zauważyłem, że rosną już od sierpnia/września i w zależności od dostępu do słońca kwitną w różnych terminach.
Te z południowej strony domu kwitną mniej więcej w kwietniu, a te z północnej strony kwitną nawet miesiąc później, mimo, że wszystkie pochodzą od tej samej jednej cebulki.
Te z południowej strony domu kwitną mniej więcej w kwietniu, a te z północnej strony kwitną nawet miesiąc później, mimo, że wszystkie pochodzą od tej samej jednej cebulki.
Re: Szafirki ( muscari )
U mnie te późne rosną w słońcu, a te wczesne w cieniu, więc zupełnie nie o słońce chodzi. Kupowane bez nazwy, jedne w IKEA a drugie w małym ogrodniczym. Te późne zaczęły się (wreszcie!) w zeszłym roku rozmnażać, jak się w tym roku pojawią te zeszłoroczne siewki z nasion, to za dwa-trzy lata zobaczę jak się drugie pokolenie zachowuje
Na razie wszelkie cebulowe (i hortensja, która w bloku startowym od stycznia stoi) wzięły na wstrzymanie, bo u nas powrót zimy i właśnie zaliczamy -8 :P
W tym roku poczekam na powielkanocne wyprzedaże i może upoluję taniej różowe albo białe. Chociaż prawdę mówiąc, najbardziej podobają mi się niebieskie, więc płacenie wielokrotności ceny niebieskich za mniej pożądany kolor to w sumie bezsens.
Na razie wszelkie cebulowe (i hortensja, która w bloku startowym od stycznia stoi) wzięły na wstrzymanie, bo u nas powrót zimy i właśnie zaliczamy -8 :P
W tym roku poczekam na powielkanocne wyprzedaże i może upoluję taniej różowe albo białe. Chociaż prawdę mówiąc, najbardziej podobają mi się niebieskie, więc płacenie wielokrotności ceny niebieskich za mniej pożądany kolor to w sumie bezsens.