Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Cieszę się, że tak szybko trafiłam do nowego wątku, nie będę miała dużych zaległości :)
Bardzo ładne zdjęcia na otwarcie - wcale z nich nie widać, że masz mały ogród, tam przecież nie tylko róże upchnęłaś :)
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11696
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Aniu ale fajnie,że założyłaś nowy wątek :uszy
Sporo pracy Cię kosztowało przesadzanie róż,ale na pewno teraz będzie ok:)
Maty wiklinowe to dobre rozwiązanie,ja w tym roku planuję je zakupić na mój siatkowy płot ;:333

Pozdrawiam:) :wit
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5120
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Aniu wpisuję się w wątku bo aż wstyd mi swego "skrytoczytactwa"
Ciężką pracę wykonałaś z różami aby im bytowanie poprawić
Również jestem na etapie wyboru cisów na żywopłot i ekrany.
mnie interesują w tym przypadku te "wąskie" bo 1. chcę jak najmniej latania z sekatorem, 2. mają wytrzymać "ogrodowa patelnię"
Pani ze szkółki podała mi 2 przykłady Fastigiata Robusta i Wojtek (troszke mniej wytrzymały w moim przypadku) i od razu zastrzegła abym róże posadziła w pewnej odległości a nie blisko.
Pewnie u Ciebie by wyszło, że byś je sadziła w miejsce płyt chodnikowych
Maty na płot to świetne, dodatkowe rozwiązanie.
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Witam Cię Aniu i bardzo się cieszę, że otwarłaś nowy sezon nowym wątkiem :D Ostatnio myślałam o tym, że brakuje mi spacerów po Twoim królestwie - a tu proszę, jest wątek :tan
Jestem ciekawa jak będzie wyglądała kurtyna z cisów. Jedno jest pewne - ich głęboka zieleń stanowi wymarzone tło dla róż, ich kolory są bardziej wyraziste ;:108
Pozdrawiam, Elwi
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Nie spodziewałam się tylu gości ;:oj ;:167

Grażynko,
mam dwa takie jałowce, jeden po 4 latach nadaje się do wyrzucenia, normalnie zmarniał mi w oczach :shock:
Nie wiem, czy one byłyby dobrym tłem dla kolorowych róż?

Alexia, dzięki ;:oj
Escimo ma za sobą dopiero pierwszy sezon, nie jest duża, wygląda na miniaturę. Kwitła bardzo ładnie i kwiaty też się długo trzymają, ale jak na razie krzaczek jest malutki i prawie niewidoczny wśród innych moich róż. U mnie jest zdrowiutka.

Dzięki Misiu :wit

Moniczko, dzięki :D , sama jestem ciekawa efektów końcowych, martwię się, czy czasem nie przedobrzyłam.

Alutko, witaj ;:196
To nie takie małe krzaczki, Aloha ma ponad 2 m na wysokość i prawie metr szerokości, a kolce... nie zapomnę ich szybko, zostawiły mi pamiątkę nawet na twarzy. U mnie pewnie wszystkie te róże to odchorują, bo jak je przesadzałam była już mocno wysuszona ziemia i wszystko się osypywało. Ale teraz je już porządnie podlało.

Witaj Karinko, bardzo mnie cieszy Twój wpis ;:196
Naprawdę przemarzły Ci róże?
Poczekaj jeszcze trochę, zanim je za szybko ocenisz, niektóre z nich czernieją, ale wiosną wracają do żywych.

Aguś, oj tam, oj tam :oops: ;:196
Fastigiata Robusta też fajny, dzięki za podpowiedź.

Kasiu, czyściec bardzo dobrze się u mnie sprawdza, jak się rozrasta - w kilka chwil go przywracam do pionu, całe lato jest atrakcyjny, wiosną go mocno czyszczę z liści a on w kilka dni znowu robi się ładny. Mam nadzieję, że te zmiany wyjdą mi na lepsze, ale na to potrzeba znów kilka lat niestety, zanim to tło się rozrośnie i urośnie. Ja mam wciąż przed oczami te moje małe krzaczki :wink:

Ewuniu, myślałam też o matach, ale one zasłonią siatkę a nie ten brzydki kanał. Siatka nie wygląda źle, jest nowa i na razie w miarę dobrze wygląda, ale ten kanał mi spać nie daje ;:223
O Escimo na razie nie mam zadnia, nie choruje, ale nie pokazała się u mnie tak jak inne róże z tej serii, Pashmina od razu kwitła i rosła jak szalona, Escimo na razie tak sobie trwa..
Faktycznie, zapomniałam o wątku Elżbiety, który od samego początku mnie zachwyca w zasadzie.
Ona ma piękny ten żywopłot cisowy. Do Moni też zaglądam, zresztą ona jest dość mi bliską sąsiadką :wink: i to ona jest sprawczynią mojego zachwytu nad różami. Wojtki na moją rabatę chyba jednak są zbyt szerokie. Cisy nie mają chyba takich wielkich korzeni jak tuje? Ale myślę również nad wkopaniem szyb pomiędzy krzewy a róże.

Moniczko, mój cis (pisało na nim, że to Wojtek chyba) też ma owoce, ale moje małe mają absolutny zakaz jedzenia czegokolwiek z ogródka i na razie trzymają się od moich roślin z daleka, często im powtarzam, że to jest trucizna, że to parzy a tamto kuje i jakoś to działa. Nad Hilli się właśnie zastanawiam, mówisz, żeby się nadawał?

Majeczko, dzięki za wizytę ;:196

Aniu, zdjęcia to troszkę iluzja, można je tak robić, żeby wiele rzeczy upiększyć, w rzeczywistości nie jest tak pięknie i nie jest tak wiele miejsca, ale faktycznie, róż upchałam tu sporo :;230

Aneczko, dajesz mi do myślenia z tymi matami, mogłabym je od sąsiada dać.. tam jest większa potrzeba ;:224
Miałabym w końcu spokój.
To przesadzanie nawet jakoś tam poszło, najgorsze było rozplanowanie tego wszystkiego. Aż nie wierzę, że jakoś tam się udało :tan


Ilonko, bardzo mi miło Cię gościć ;:oj
Fastigiata Robusta teraz mi coraz częściej chodzi po głowie, ale teraz kolejna sprawa, czy ja dostanę tę odmianę w okolicy?
Czekam z niecierpliwością aż otworzą okoliczne szkółki i coś rzucą do marketów.
Warunki mam podobne do twoich i brak miejsca i patelnia, ciekawa jestem na co się zdecydujesz.

Elwi, cieszę się, że akurat miałaś okazję znów zwiedzić moje włości z większej perspektywy ;:196
Cisy będą najlepszym tłem dla róż, stworzą fajny mur, gęsty i ciemny, wydobędą barwy róż.
Myślałam także o strzelistych, wysokich i wąskich trawach albo o kolumnowych berberysach ale to chyba jednak nie są dobre pomysły.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Aniu wróciłam na spokojnie poczytać i sprawdzić tę listę róż, no jest imponująca ;:215 i ciągle się zastanawiam jak Ty tyle zmieściłaś w tak niedużym ogrodzie ;:218
Mam żywopłot z strasznie wąskiego cisa ale nie mam pojęcia co to za jeden bo sadzonkowałyśmy z córką same podarowane patyki.
Rośnie obłędnie powoli i bardzo wąsko, ma już chyba z 15 lat a nie jest wyższy ode mnie, to takie chude patyki, które powinnam posadzić jeden obok drugiego a rosną z wielkimi przerwami.
Pewnie jest taka bardzo wąska odmiana, ale czy doczekasz się wysokiego i gęstego żywopłotu :? chyba że od razu będziesz sadzić wyższe i bardzo gęsto :roll:
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Aniu -w kwestii zasłonięcia kanału to ja stawiałabym na trawy , szybko się rozrosną i zasłonią , szybciej niż cisy :wink: Berberysy kolumnowe też by się sprawdziły, nie są wymagające .
Czyściec mam w paru miejscach i dobrze się sprawdza jako roślina okrywowa , szybko się rozrasta , nawet zbyt szybko - służy mu słońce i piaszczysta ziemia .
Ale u ciebie jako wykończenie rabaty wygląda pięknie ;:215

Jak przesadzałaś angielki to ścinałaś je mocno ? muszę przesadzić LO , ten wielki krzaczor i nie wiem czy trochę go obciąć czy mocno, żeby się przyjął na nowym miejscu .
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Aniu, jeszcze dla pewności zapytaj o te cisy w dziale iglakowym. Na pewno niezawadzi ;:108 . Zwłaszcza, że chcesz kupić kilka egzemplarzy.
Kiedyś na forum Ogrodowisko natrafiłam na temat o tworzeniu żywopłotu z cisów. Warto sobie poczytać, a może też podpytać o Hilli, czy Hicksi?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

kasia_rom pisze:Aniu -w kwestii zasłonięcia kanału to ja stawiałabym na trawy , szybko się rozrosną i zasłonią , szybciej niż cisy :wink: Berberysy kolumnowe też by się sprawdziły, nie są wymagające .
Tak, berberys Erecta jest piękny, u Marty G. jest z niego żywopłot, możesz u niej obejrzeć. Nie rośnie tak powoli jak cis.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

:wit
Aniu, jeżeli przesadzałaś Alohę Kordesa, to współczuję szczerze. Wiem co to znaczy, gdyż u mnie też wyjechała na taczce w inne miejsce. To jest ogromny ostrozębny potwór różany. Wszystkie przesadzone pnące mocno przycięłam, to może lepiej zniosą przeprowadzkę. Martwi mnie trochę Nahema, bo po zimie prawie cała czarna i jeszcze ta przeprowadzka :( . Chyba się z nią pożegnam, bo pomimo okrywania, co roku muszę ciąć do kopczyka. Pomału zaczynam eliminować pnące nieodporne na moją strefę.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Majeczko, kupowałam dwa lata temu takie chude, kolumnowe cisy, coś tam w górę poszły, ale są tak chude, że aż brzydkie :?
Nie wiem teraz, czy dokupić jeszcze takich samych i posadzić pomiędzy tymi co mam, czy je przekopać gdzie indziej a tu też kupić jakieś szersze, normalniejsze. Posadzone są one na tej rabacie, którą zmieniałam dwa lata temu.

Kasiu, żadnej z tych przesadzonych róż jeszcze nie cięłam, jeżeli nie będzie takiej potrzeby, to przytnę je na 2/3. Teraz, dopóki pogoda jest jeszcze w miarę chłodna i trochę pada a róże liści nie mają, nie powinny ucierpieć podczas przesadzania.
Zostanę jednak przy cisach, czas szybko leci a one w przyszłości byłyby najładniejszą ścianą i na dodatek cały rok zieloną.

Moniczko, poczytałam trochę i zostanę przy Wojtku lub Hicksii, Hilli rośnie wolniej i jest najdroższy. Właśnie na Ogr. czytałam na ten temat. Teraz muszę sprawdzić, gdzie by można je kupić, do tego w dobrej cenie i w miarę wysokie. Potrzebuję aż 20 sztuk :roll: .

Aguś, dzięki, muszę zajrzeć do Marty ;:oj

Alutko, ja miałam dwa razy Nahemę i mi padła, ale to chyba była wina sadzonek, teraz, za trzecim podejściem w końcu mam porządna różę, nie przemarza i dobrze rośnie. Może trzeba by ją w inne miejsce? Przesadzałaś Alohę? Ja już dwa razy :;230
Raz - jej forma nie pasowała mi do tego co sobie założyłam w tym miejscu, drugi raz teraz, bo musiałam zrobić za nia miejsce na żywopłot. Przeniesienie tej róży to prawdziwe wyzwanie :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Grzebałam wczoraj za ogrodem, normalnie do nocy :shock: , tak mi szybko czas zleciał, że nie zauważyłam, że już się ciemno robi i tym sposobem zdjęć nie ma.
Zaraz za ogrodem mam las, każdego roku wiosną mam za siatką tonę liści z tego powodu, cały dzień wczoraj z tym walczyłam. Przy okazji wycięłam martwe i brzydkie pędy z moich róż historycznych, którymi mam obsadzoną siatkę z zewnątrz. Część z nich nadal jest mikrusia, ale Agnes, Fantin Latour, Alchymist, Vanguard i Musseux du Japon już zaczynają wyglądać :wink:
Jeszcze ze dwa lata :roll: i będzie efekt :lol:
No i najważniejsze, normalnie moje zdziwienie nie zna granic, ponieważ sprawdzając pędy na Agnes, która dopiero puszcza pąki zauważyłam, że już mam mszyce!!!
Małpy jedne już mi żrą róże, chociaż nie mają jeszcze czego ;:145 :evil:

Czekam na róże, jutro ma dotrzeć paka z R. :heja
Ale zdjęcia w piątek, bo jutro do nocy pracuję :roll:
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9887
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kolejny sezon z różami - Ania zaprasza :)

Post »

Aniu bo te chude cisy rzeczywiście wyglądają brzydko. Ja wsadziłam między nie cisy pośrednie Hicksii i powolutku rosną ale jak na tę odmianę zdecydowanie za wolno. :roll:
A to wredne te małpy, ledwie ruszyła roślinność a tu już czatują :twisted: ciekawa jestem co u mnie słychać w ogrodzie bo już tak dawno nic nie robiłam :?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”