Przygotowanie ugoru do zagospodarowania,pod trawnik

[Aneta9333]

Cześć i czołem,

Było tak: (działka sąsiada poglądowa, w tym samym stanie była, przypominam moja przez siedem lat nie używana)





Obecnie wygląda tak: (tależowaniu, 4tyg poźniej, orka)




Miejscami widać takie klącza i zielone






Ale w większości miejsc jest czysto..




Co o tym myślicie? Zostawić tak na zimę?


Pozdrawiam.

[x-p-11]

Jeżeli ktoś może ci to obsiać żytem przy pomocy maszyny, to nawet 5 minut się nie zastanawiaj.
Jak głęboko zaorane te chwasty? Bo trzeba wiosną uważać, żeby ich na wierzch nie wyciągnąć jeśli teraz zdecydujesz się na wysiew żyta - będziesz musiała je wiosną przyorać np glebogryzarką.
Wiosną przed przyoraniem żyta mogłabyś rozrzucić obornik. Jak nie zorganizujesz to przynajmniej azot, ja bym chyba dał saletrzak.

[Aneta9333]

Hmm.. Nie ma mi kto zasiac :-/ a sama nie dalabym rady? Ile bym potrzebowala tego zyta?
Przyorane na pewno gleboko, poniewaz z pracy poprosilam. A w pracy maszyny sa wielkie poniewaz oni sa dystrybutorem salat na cala polske itd.. Nie wiem moze zapytam czy daliby rade wysiac mi zyto.

[x-p-11]

Zapytaj, bo w bruzdy siać nie będziesz, przejadą agregatem i będzie ok.

Moim zdaniem jest takie trochę nie halo miejsce przy płocie/ogrodzeniu. Tam ciągle będzie perz i żeby nie właził na to teraz, może zostaw tam na tyle szeroki pas, żeby wjeżdżać wygodnie kosiarką.

[Aneta9333]

Tam po lewej to nie plot. Tylko wzdluz drzewa owocowe posadzone sasiada. Nie dba o to.

-- 22 paź 2017, o 13:45 --

Tak naprawe od tych drzew to metr nawet troche wiecej to jeszcze jego dzialka wiec jakby jest nadto wyorane

[x-p-11]

Eee to sobie poradzisz, najgorszy perz i metrowe chwaściory sypiące nasionami na uprawne pole.
To miejsce masz słoneczne?

[Ginka]

To dopytaj sąsiada czy możesz mu wyłożyć te drzewa kartonami , może ubijesz perz.

[Aneta9333]

Od strony wschodniej sa te drzewa wiec ok. E tam nie będę sie pytac po prostu zrobie. Sluchajcie na mojej wiosce i jemu miedzy innymi zalatwilam zoranie ;-)

[roots23]

Dostałam działkę 13ar, która była dzierżawiona pod wysiew kukurydzy. Jak doprowadzić działkę do stanu używalności? Znaczy jak pozbyć się resztek po kukurydzy?

-- 13 gru 2017, o 21:25 --

No i czy dzierżawca ma obowiązek zaorania tego pola czy może tak sobie po prostu zostawić?

[x-p-11]

roots23

czy dzierżawca ma obowiązek zaorania tego pola

To zależy jaka była umowa między włścicielem a dzierżawcą. Ale jeśli dzierżawca zostawił resztki po kukurydzy to znaczy że nie miał tego obowiązku.

Ziemia po kukurydzy to b. dobra ziemia. Twój problem to niekoniecznie przyoranie/przykopanie resztek, ale żeby zaraz nie rzuciły się tam chwasty (np trudne do zwalczania osty) i samosiejki drzew....zwłaszcza brzóz
Od razu musisz mieć jakiś pomysł jak podejść do sprawy, bo się urobisz i walka z chwastami i samosiejkami będzie jak walka z wiatrakami.

Brzoza na 'żywopłot' to bardzo zły pomysł, poszukaj tematów dot. żywopłotów w dziale viewforum.php?f=33
Zobacz jak np wygląda z buka viewtopic.php?f=33&t=12030&start=56

[maryann]

Gdybym wiedziala wczesniej to bym to zrobila.

No właśnie. tak przeleciałem jeszcze raz twoje posty i nie wpadła mi odpowiedź na kwestię kluczową- co tam później zamierzasz siać, uprawiać- trawniczek będzie czy warzywa np?

[Novertis1]

Witajcie,
Na wstępie przepraszam jeżeli założyłem nowy wątek ale szukałem informacji na forum i nie znalazłem odpowiednich.
Mam działkę która wcześniej była jako rolna - została przekształcona na budowlaną.
Obecnie nie zamierzam się budować ale chciałbym ją zagospodarować pod siebie.
Chciałbym aby była na niej trawa - nie musi być to super trawnik ale przynajmniej żeby była.
W chwili obecnej ziemia jest zaorana i nie wiem co dalej mam robić na wiosnę.
Jestem totalnym laikiem w tych tematach.
Podpytując znajomych stwierdzili żeby ją bronować, później zagrabić z kamieni, chwastów itp, zwalcować i zasiać trawę.
Czy to jest poprawne?
Dodatkowo na działce nie ma wody więc nie wiem jak to jest po zasianiu trawy? czy cokolwiek urośnie bez podlewania.
Nie chcę mieć działki na okres letni na której jest sama ziemia
Dziękuję za wszystkie porady

[x-p-11]

Podpytując znajomych stwierdzili żeby ją bronować, później zagrabić z kamieni, chwastów itp, zwalcować i zasiać trawę.
Czy to jest poprawne?
Dodatkowo na działce nie ma wody

Jak nie ma wody to jak radzą - bronować, później zagrabić z kamieni, chwastów itp, zasiać trawę i wtedy zwalcować. Trawa wzejdzie, przykryte nasiona będzie mieć trochę wilgoci, ptaki nie będą mieć darmowej stołówki.
Chwaściory i tak będą wschodzić, ale nie ma się co przejmować, bo tak jest zawsze. I kosić, ale nie za często.