Brzoskwinia czy morela?

[x-p-11]

Po ilu latach te pestkowce zaowocowały?
A pestki skąd jeśli można spytać?

[grazka100]

U mnie teściowa posadziła wiele lat temu.
Pestka była z polskiego owocu. Odmiany nie pamięta.

[x-p-11]

Brzoskwinia Cewe przypomina brzoskwinię 'Siewka Rakoniewicka' http://www.sadowniczy.pl/product-pol-68 ... -PACK.html
A Twoją Grażka z opisu gdzieś musiałem widzieć....Masz może zdjęcie owocu?

[cewe]

Być może tak jest.Właśnie dojrzewa i nadaje się do konsumpcji. To wielka atrakcja dla domowników.Cieszy się ogromnym zainteresowaniem . Ja ze swojej strony polecam tą brzoskwinie dla osób brzoskwiniożernych.
Miąższ rzeczywiście żółty i ma małą pestkę.

[grazka100]

Zabrałam mężowi spod nosa. Za chwilę już by ich nie było

[cewe]

U mnie też brzoskwinia z pestki kończy owocowanie. Zerwaliśmy dzisiaj ostatnie owoce.
Czyli mamy już dwie takie późne, piękne i smaczne.
cewe Twoja brzoskwinia chyba ma żółty miążsż?? Moja ma biały i nie jest taka "słoneczna". Ma raczej bardziej szarą skórkę.

U mnie ta brzoskwinia rośnie w pełnym słońcu od wschodu do zachodu.Bardzo długo cały czas była zielona,dopiero gdzieś od miesiąca zaczęła się wybarwiać.W smaku nie tak mdła i słodka jak inne brzoskwinie z lipca.Jest słodka ,ale wyczuć można lekki kwasek.
Ja dopiero zaczynam zbiory pierwszy raz.Dostałem roczną lub dwuletnią siewkę.U mnie owocuje po 2 latach od posadzenia.

[x-p-11]

Smakowicie wyglądaję te Wasze późne. Grażka Twoja jest bardzo podobna do tej którą widziałem..tylko gdzie? muszę szybko myśleć, bo bym może chociaż na pestki się załapał, szybko owocuje z pestki. I kusi mnie zakup 'Siewka Rakoniewicka'

[kaszmirka]

Ja zakupiłam "siewke Rakoniewicką" i póki co mogę ją polecić - mimo braku oprysków łapie Kędzierzawość w minimalnym stopniu. Inna brzoskwinia "Saturn" straciła przez chorobę wszystkie liście. Co do smaku owoców nie mogę się wypowiedzieć, na razie nie owocowała.

[grazka100]

pelikano

Na pestki możesz liczyć. Jeszcze 2 brzoskwinie leżą na stole, to przypilnuję i zostawię pestki dla Ciebie.
Ta nasza wcale nie łapie kędzierzawości liści (na działce o żółtym miąższu niestety łapie).
Niczym nie pryskaliśmy od lat.
.

[cewe]

Z pestki owocuje w 4 roku,a szczepiona w 2 roku po posadzeniu. Przynajmniej tak jest u mnie.
Pestek u mnie dostatek,bo zbiory dopiero zacząłem.

[x-p-11]

No to super Uśmiechnę się do Was po pestki, Grażka od razu je schowaj
Szczegóły później na pw bo grafik wyjazdowy muszę sprawdzić

[Adas11]

Ja mam jedną brzoskwinię z pestki i w 3 roku miałem 1 owoc żółty 200 g ale w tym roku nie było wcale . Co do siewki Rakowieckiej to mi wcale nie smakowała i po kilku latach wykopałem ją .
Chciałbym kupić 2 brzoskwinie dojrzewające pod koniec sierpnia i wrześniową o miąższu żółtym , smaczną ale wytrzymałą na mróz .
Mam trochę pestek moreli kupowanych z importu dojrzewających w czerwcu , sierpniu , wrześniu i własne 3 odmiany dojrzewające do 25 lipca ( Goldrich ) które na wiosnę będę wysiewał .
Oprócz brzoskwiń muszę kupić późną odmianę moreli i dojrzewającą 1-2 tygodnie po odmianie Somo .

[cewe]

Smak to kwestia gustu.Moje brzoskwinie z pestki dojrzewająca zarówno w siepniu ,jak i teraz w październiku nie różnią się specjalnie smakiem. W dodatku dla kogoś kto lubi brzoskwinie i przetwory z nich ,to zbiory w październiku,jak pozostają tylko w sadzie jabłka i gruszki to niemały rarytas.
Gdybym miał jeszcze miejsce to z pewnością Siewka Rakoniewicka z pewnością zagościłaby w moim ogrodzie.
Tutaj historia tej brzoskwini http://www.historiarakoniewic.pl/histor ... iewickiej/
Z odmian szczepionych polecam Reliance i Inkę.Owocowanie po 2 latach po posadzeniu.\Zrezygnowałem z sadzenia moreli.