Grubosz (Crasula)
- gapapl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1099
- Od: 1 maja 2014, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Marcinie roślina nie ma poparzeń słonecznych.
Takie wybarwienie jest naturalne.
Takie wybarwienie jest naturalne.
Re: Grubosz jak przycinać
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8f ... ce48e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8a ... cd19a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a67 ... cc341.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c5 ... 6ef39.html
Nie wiem może któreś z nich się nada do zaznaczenia.
Czyli ogólnie radzisz mi postawić grubosze na najbardziej słoneczny parapet, czy raczej na zewnątrz.Jak przeprowadzić to cieniowanie? odstawiać kwiaty o konkretnej godzinie od słońca czy zasłaniać je czymś? Codziennie zwiększać im ilośc słońca czy co kilka dni,no i bardzo ważne pytanie co ile wydłużać. Kwadrans, godzinę????Wiem może pytania brzmią banalnie,ale wolałabym uniknąć takiego poparzenia niż kwiatek w zdjęciu powyżej.pozdrawiam
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8a ... cd19a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a67 ... cc341.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2c5 ... 6ef39.html
Nie wiem może któreś z nich się nada do zaznaczenia.
Czyli ogólnie radzisz mi postawić grubosze na najbardziej słoneczny parapet, czy raczej na zewnątrz.Jak przeprowadzić to cieniowanie? odstawiać kwiaty o konkretnej godzinie od słońca czy zasłaniać je czymś? Codziennie zwiększać im ilośc słońca czy co kilka dni,no i bardzo ważne pytanie co ile wydłużać. Kwadrans, godzinę????Wiem może pytania brzmią banalnie,ale wolałabym uniknąć takiego poparzenia niż kwiatek w zdjęciu powyżej.pozdrawiam
Re: Grubosz jak przycinać
Mam jeszcze jednego grubosza( uszy shreka jest moją małą dumą), jest naprawdę śliczny. Jakoś w kwietniu 3 dolne liście zaczęły się marszczyć i żółknąć. Najniższy liść odpadł reszta powoli doszła do siebie. Przyjrzałam mu się i możliwe że miał po prostu zbyt mało wody??Górne łodygi były silnie czerwone i część liści również. Zdjęłam go z silnego słońca.Wstawiłam go na wschodnie okno. Ale nic mu się nie polepszało więc odstwiłam go trochę wgłąb.Odłożyć go z powrotem na miejsce??Bo czytając te posty stwierdziłam,że może on był tam całkiem szczęśliwy tylko słońce zaczęło więcej grzać i się trochę przypiekł?? Będę wdzięczna za rady
- JAWiktor
- 100p
- Posty: 181
- Od: 21 mar 2013, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Wystaw na zewnątrz. Zrób im jakiś ala parawan Żebyś nie latała co chwila z doniczkami, a jedynie wtedy gdy leje. Myślę, że dwa tygodnie w takim zacieniu im wystarczy - będą miały jasno ale unikną bezpośredniego słońca. Możesz też wystawić je w miejsce gdzie jest jasno ale nie ma bezpośredniego słońca lub takie tylko "wieczorne" - niegroźne.
Po tym czasie wystaw na słońce i obserwuj. Jak się obawiasz to dozuj im słońce, codziennie zwiększając ekspozycję powiedzmy o godzinę.
Te "uszy Shreka" potraktuj podobnie.
Jeśli chodzi o przycięcie to zrobiłbym tak:
Zrobi się trochę przysadzisty ale chcąc uformować z niego drzewko o ładnym pniu trzeba by go rozsadzić. Możesz też potraktować każdy pień jak osobną roślinę w tej doniczce. Ja potraktowałem jako całość.
Po tym czasie wystaw na słońce i obserwuj. Jak się obawiasz to dozuj im słońce, codziennie zwiększając ekspozycję powiedzmy o godzinę.
Te "uszy Shreka" potraktuj podobnie.
Jeśli chodzi o przycięcie to zrobiłbym tak:
Zrobi się trochę przysadzisty ale chcąc uformować z niego drzewko o ładnym pniu trzeba by go rozsadzić. Możesz też potraktować każdy pień jak osobną roślinę w tej doniczce. Ja potraktowałem jako całość.
Michał
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Dziękuję bardzo. Idę działać. Jakby coś się działo będę informować!Teraz już wszystko wiem Jeszcze raz dziękuję.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7899
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Nie musisz kombinować z parawanem, możesz postawić pod jakiś krzaczek/drzewko, albo między trochę wyższe rośliny.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 3 kwie 2014, o 15:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Mój kwiatek jest zbyt miękki.
Mam takie coś:
http://cdn21.ogrod.smcloud.net/t/photos ... 733716.jpg
Próbuję to wyhodować od ponad roku i ani razu nie mogłem się doprosić by to rosło jak należy. Trzon nie może się usztywnić. Każda sztuka dochodziła do ponad 20cm i cały czas na miękkiej łodydze, która nie potrafiła utrzymać ciężaru liści i całość się gibała. Można to jakoś skłonić do utwardzenia korpusu?
http://cdn21.ogrod.smcloud.net/t/photos ... 733716.jpg
Próbuję to wyhodować od ponad roku i ani razu nie mogłem się doprosić by to rosło jak należy. Trzon nie może się usztywnić. Każda sztuka dochodziła do ponad 20cm i cały czas na miękkiej łodydze, która nie potrafiła utrzymać ciężaru liści i całość się gibała. Można to jakoś skłonić do utwardzenia korpusu?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Opisz jak uprawiasz tę roślinę, jakie zapewniasz jej warunki. Bez tego nie będziemy w stanie zdiagnozować problemu.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 3 kwie 2014, o 15:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Jedna stoi w pełnym słońcu po zachodniej stronie, druga w miejscu, w którym nie dotykają jej bezpośrednie promienie. Woda z kranu - zawsze odstana, przeważnie gotowana. Inna sztuka łyka kranówę prosto z kranu, ale efekt jest ten sam. Czasem dodam płynny nawóz z kupy dżdżownic. Ziemia do kwiatów doniczkowych z nawoźnikiem w postaci jakiś minerałów, włókien kokosowych, patyczków i kamyczków.
- JAWiktor
- 100p
- Posty: 181
- Od: 21 mar 2013, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Zamieść jakieś fotki swoich roślin.
Na początek - tak myślę - złe podłoże, zła wystawa (zachód). Nie wiemy jak często podlewasz.
Te grubosze same tworzą pień bez niczyjej pomocy. Muszą tylko mieć odpowiednie warunki, a nie ciągnąć się w poszukiwaniu światła.
Na początek - tak myślę - złe podłoże, zła wystawa (zachód). Nie wiemy jak często podlewasz.
Te grubosze same tworzą pień bez niczyjej pomocy. Muszą tylko mieć odpowiednie warunki, a nie ciągnąć się w poszukiwaniu światła.
Michał
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Magazynier!
Czy link, który podajesz odnosi się do zdjęcia Twojej rośliny?
Czy link, który podajesz odnosi się do zdjęcia Twojej rośliny?
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 3 kwie 2014, o 15:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Złe podłoże - po czym wnosisz i co jest w nim złego?
Zła wystawa - jeżeli w słońcu źle i w cieniu źle to jaka jest dobra?
Odpowiednie warunki - czyli jakie? Mieszkam w bloku i nie mam okien dookoła pokoju, a widziałem takie sztuki, które rosły obficie jak grzyby w ciemnych pokojach, ciasnych doniczkach i podlewane z kranu.
Jedną podlewam prawie codziennie po trochu, drugą większą ilością wody co parę-paręnaście dni zależnie od tego jak słońce przygrzeje i czy ziemia wyschła.
Zdjęcie nie jest moje. Moja roślina wygląda tak, że jest cała niemal jednolicie ciemnozielona poza łodygami, które są lekko jaśniejsze od liści. Nie ma białych kropek ani brązowych liści. Nic więcej nie da się o niej powiedzieć. Jest zielona i pozbawiona znaków szczególnych jak pierwszy lepszy kwiatek z kreskówki.
Zła wystawa - jeżeli w słońcu źle i w cieniu źle to jaka jest dobra?
Odpowiednie warunki - czyli jakie? Mieszkam w bloku i nie mam okien dookoła pokoju, a widziałem takie sztuki, które rosły obficie jak grzyby w ciemnych pokojach, ciasnych doniczkach i podlewane z kranu.
Jedną podlewam prawie codziennie po trochu, drugą większą ilością wody co parę-paręnaście dni zależnie od tego jak słońce przygrzeje i czy ziemia wyschła.
Zdjęcie nie jest moje. Moja roślina wygląda tak, że jest cała niemal jednolicie ciemnozielona poza łodygami, które są lekko jaśniejsze od liści. Nie ma białych kropek ani brązowych liści. Nic więcej nie da się o niej powiedzieć. Jest zielona i pozbawiona znaków szczególnych jak pierwszy lepszy kwiatek z kreskówki.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.3
Magazynier!
Proszę o zamieszczenie zdjęcia Twojej rośliny. Zdjęcie ogólne - pokrojowe jak i zbliżenie na podłoże, liście, łodygę.
Postaram sie coś doradzić, na gruboszach "zęby zjadłam. "
Proszę o zamieszczenie zdjęcia Twojej rośliny. Zdjęcie ogólne - pokrojowe jak i zbliżenie na podłoże, liście, łodygę.
Postaram sie coś doradzić, na gruboszach "zęby zjadłam. "
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis