Ludisia discolor

ODPOWIEDZ
mamateo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 15 lis 2007, o 11:25
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post »

Fiu, fiu, te 3 pędy wygladają prześlicznie, a co dopiero, jak zakwitną!! Będziesz miała piękny okaz :wink: Jak rozwiną się kwiatki, to pstryknij fotke i koniecznie wklej!!!

Mam nadzieję, że moja ludisia też niedługo wypuści nowe pędy i nie będzie taka samotna :wink: :wink: :wink:
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Post »

Myślę, że chyba jest teraz czas na te kwiaty, na pewno twoja też mignie w górę albo wszerz :) czego ci życzę
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
mamateo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 15 lis 2007, o 11:25
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post »

Mam pytanie: moja ludisia pięknie kwitła, potem kwiatki uschły, ale dłuugi pęd był nadal mocny i ciężki (przechylał całą roślinę z doniczki). I.... ciachnęłam go, nie pytając nikogo doświadczonego o radę (brak netu, niestety :cry: ). Czy nie zrobiłam głupoty??? Może trzeba było poczekać, aż uschnie cały pęd? A jeśli tak, to co teraz?
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Karinko, ja listków swojej Ludwiśki nie spryskuję.
Ale prawie codziennie spryskuję ziemię torfową w której rośnie.
Nadal ładnie kwitnie i wypuszcza nawet nowe odnóżki.
Nadal doniczka stoi w osłonce kokosowej, tak jak pokazywałam wcześniej.
To codzienne lekkie spryskiwanie utrzymuje chyba stałą wilgotność w doniczce.
Kilka dni temu przestawiłam ją na parapet do kuchni, mam nadzieję, że jej ta przeprowadzka nie zaszkodzi.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Bozena S
50p
50p
Posty: 61
Od: 28 paź 2007, o 12:20
Lokalizacja: Legnica

Post »

Od przedwczoraj mam kwitnącą ludisię. Postawiłam ją blisko okna południowego. Proszę, napiszcie, czy stoi w dobrym dla niej miejscu. Mało wiem na temat tego storczyka, ale już czytałam informacje w necie i Wasze wypowiedzi. Nigdzie jednak nie dopatrzyłam się na jakim stanowisku najlepiej postawić ten kwiatek. Z góry dziękuję za poradę!
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Bożenko, podobno Ludisia wymaga stanowiska półcienistego i ciepłego. Niektóre źródła podają stanowisko cieniste. Moja stoi na parapecie kuchennym od strony północno-wschodniej. Póki co jest ok!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Bozena S
50p
50p
Posty: 61
Od: 28 paź 2007, o 12:20
Lokalizacja: Legnica

Post »

Guciu! Serdecznie Ci dziękuję za tak szybką odpowiedź! Bardzo jestem wdzięczna. Zastosuję się do Twojej rady natychmiast. Już tę ludisię przestawiam! Pozdrawiam cieplutko!
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Bożenko, poczekaj jeszcze z tym przestawianiem, bo właśnie przeczytałam , że Józef trzymał swoje od strony południowej, poczytaj dokładnie ten wątek. Może teraz, kiedy słońca jest tak mało, ta strona południowa wcale jej nie zaszkodzi?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam :P
tyle z zaleceń co do stanowiska w mieszkaniu:
8000-15000 luksów. Światło powinno być dobrze filtrowane i rozproszone, a rośliny nie powinny być wystawiane na bezpośrednie działanie słońca. Cały czas należy zapewniać silny ruch powietrza.

Rośliny pochodza z bagnistych lasów i górzystych wąwozów ---sama natura nam podpowiada ,ze jako ziemne storczyki lepiej się czują tam ,gdzie nie dopada je bezpośrednie słoneczko.
W wielkości luksów ,odpowiada to również niektórym gatunkom botanicznym Phalaenopsis
i hybryd.To sa ważne faktory ,które decydują ,ze jednym odpowiada stanowisko ,drugim jest ciut za mało.

i do Mamateo - nie uzyskała odpowiedzi- co teraz po obcięciu pędu ?-
nic sie nie stało-dobrze,ze obcięty.Teraz to roślina powinna się rozrastać,troszkę podrzemie,
i ....znów kiedyś tam :roll: wyda kwiatostan.Oczywiście przy właściwej i nie nadmiernej opiece właścicielki/la


Powodzenia - pozdrawiam
J :P VANKA
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Przepraszam, źle napisałam, u Józefa Ludwiśka stoi na zachodnim oknie.

Jovanko, jeszcze mam prośbę o troszeczkę informacji o zasilaniu Ludisii?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
mamateo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 15 lis 2007, o 11:25
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post »

Jovanka pisze:i do Mamateo - nie uzyskała odpowiedzi- co teraz po obcięciu pędu ?-
nic się nie stało-dobrze,ze obcięty.Teraz to roślina powinna się rozrastać,troszkę podrzemie,
i ....znów kiedyś tam :roll: wyda kwiatostan.Oczywiście przy właściwej i nie nadmiernej opiece właścicielki/la
Dzięki Jovanka :wink: Zostałam dostrzeżona :P

Do Bożenki: moja ludisia stoi w pobliżu południowego okna, ale nie dociera do niej pełne słońce, a ponieważ dokładnie ją obserwuję i widzę, że miejsce jej służy, więc nie planuję "przeprowadzki" :wink:

Poczytaj rady Jovanki, to nasz ekspert storczykowy!
Awatar użytkownika
-leila-
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 11 paź 2007, o 20:53
Lokalizacja: Bydgszcz

Post »

Witam!
Ja też mam ludwisię, pięknie kwitła ..... Ale ostatnio złamałam ją przy przestawianiu. Właśnie prześledziłam Wasze doświadczenia z tym pięknym kwiatkiem. Zgodnie z waszymi zaleceniami posadzę, ale niestety muszę w nową doniczkę.
Mam mieszaninę torfu, kory sosnowej, węgla drzewnego i czipsów kokosowych, oczywiście zrobię drenaż z keramzytu. Mam nadzieje, że wszystko dobrze wymyśliłam. :oops: Nie chciała bym zmarnować mojej ludwisi .........
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Moja ludisia, prezentowana na początku i nie niepokojona postanowiła chyba się rozrastać :) Wypuszcza takie coś i wydaje mi się, że jest to nowy pęd :) Mylę się?
Obrazek

A odkryłam to gdy postanowiłam ją przesadzić. Mam wrażenie, że teraz to lepiej jej nie ruszać?

Tak nieco nie na temat ale nie chcę zakładać nowego wątku. Mam pytanie do Jovanki. Dzisiaj kupiłam takiego storczyka.

Obrazek

Jest to nasz rodzimy storczyk. Kupiłam na placu pod nazwą kukawka. A jak nazywa się naprawdę?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”