W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
- Milcia120
- 500p
- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Dorotaka23 śliczne szaraki szkoda je zjeść.
-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 9 mar 2014, o 08:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Na razie nawet nie myślę o tym żeby je zjeść. Póki co będę miała kilku chętnych więc młode pójdą ale na sprzedaż
-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 9 mar 2014, o 08:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Jadam mięsko, króliki też jadam ale nie potrafię ich zabijać Czarna robota spada na wujaszka który przywozi mi wypatroszone i oprawione tuszki.
Kury nauczyłam się zabijać chociaż po pierwszych kilku sztukach siedziałam głodna przy obiedzie, nie potrafiłam zjeść czegoś po takich widokach i z takimi wyrzutami sumienia ;)
Kury nauczyłam się zabijać chociaż po pierwszych kilku sztukach siedziałam głodna przy obiedzie, nie potrafiłam zjeść czegoś po takich widokach i z takimi wyrzutami sumienia ;)
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1106
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Jakoś trzeba będzie obejść kwestię >siekiera i pieniek<. Może zaprzyjaźniony sąsiad, albo po prostu wynająć kogoś. Na "ten czas" wybędę z domu daaaaleko
Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Królika bym nie zabiła, ale kura czy gęś, jak trzeba to jakoś się zmuszę. Normalnie mąż się tym zajmuje, mi zostanie patroszenie i reszta roboty
ania
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1106
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ta "reszta roboty" też nie należy do najprzyjemniejszych, szczególnie skubanie piór.
Pamiętam z czasów prehistorycznych jak babcia kurę skubała, a spomiędzy piór wyłaziły takie małe krwiopijce brr. Teraz w jakiś sposób likwiduje się zewnętrzne pasożyty ptaków?
Pamiętam z czasów prehistorycznych jak babcia kurę skubała, a spomiędzy piór wyłaziły takie małe krwiopijce brr. Teraz w jakiś sposób likwiduje się zewnętrzne pasożyty ptaków?
Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Gosiu, moje ptaki nigdy nie miały pcheł, ani innych takich...
Ja w kurniku mam porozwieszane bukieciki piołunu. Poza tym, moje kury bardzo często dostają popiół z drzewa do "kąpieli". To też zapobiega.
Ja w kurniku mam porozwieszane bukieciki piołunu. Poza tym, moje kury bardzo często dostają popiół z drzewa do "kąpieli". To też zapobiega.
ania
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
No to "nadejszła wiekopomna chwila", jutro po południu jedziemy po kuraki, przywiozłam od wujka snopek siana i wyścieliłam deski (starczyło nawet na 4 gniazda)... a tam świniobicie pełną parą , siatka stoi, drzwi się robią , jutro po zboże do wujka (50kg mieszana pszenica z owsem) do tego w piątek po kukurydzę mieloną, no i światło ale to też się nie pali.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1106
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ginka jak szybko od planów do realizacji Moje zamówione wylęgną się dopiero pod koniec kwietnia
Aniu, zapisałam piołun, popiołowe kąpielisko też przygotuję
Aniu, zapisałam piołun, popiołowe kąpielisko też przygotuję
Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 20 maja 2009, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ginka, cieszę się, że to już te kurki będą Czekam na zdjęcia
ania
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Oby mi wszystkich nie ukradli z wylęgarni, bo nie rezerwowałam panienek , zdjęcia będą oczywiście (również kurnika, jak założone zostanie oświetlenie, bo telefon nie nadaje się na robienie zdjęć w pomieszczeniach).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Musicie wybaczyć, ale padam na twarz i nie chciałam dodatkowo stresować modelek (obcinałam im lotki) więc dzisiaj zdjęć z sesji nie będzie, jutro im pstryknę fotki jak będą buszować na wybiegu .
Na dodatek gdy byłam u wujka skorzystał z telefonu do tej wylęgarni i będzie kupować u nich białe nioski i indyki i jak na złość musiał powiedzieć "zbijaj klatkę, dostaniesz małego królika" (tylko my już mamy mało miejsca, a chęci na zwierzaki są ).
Na dodatek gdy byłam u wujka skorzystał z telefonu do tej wylęgarni i będzie kupować u nich białe nioski i indyki i jak na złość musiał powiedzieć "zbijaj klatkę, dostaniesz małego królika" (tylko my już mamy mało miejsca, a chęci na zwierzaki są ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1106
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3
Ginka dawaj foty klatek dla królików też - będzie wzór
Pozdrawiam