Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Moje tygodniowe Delonix, na razie z 10 wykiełkowały 2.
Zmoderowano - nie ma takich roślin jak delonki/mod.
Zmoderowano - nie ma takich roślin jak delonki/mod.
Marzena
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Podejrzewałabym pąki kwiatowe
B.
B.
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Jeżeli to pąki kwiatowe to by to było chyba pierwsze kwitnięcie w Polsce. Tylko to chyba dość wcześnie by zakwitlo jak na wiek drzewka. Ale mam wielką nadzieję, że to pąki. W jakich warunkach trzymasz swoje drzewko i czym je karmisz.
Marzena
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21736
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Szok i niedowierzanie mi towarzyszy ale mocno wierzę,że wkrótce zobaczymy pierwszy chyba w Polsce kwiat Delonix.
Super sprawa.
Gratuluję Ci Anno
Prosimy o informacje głownie na temat zimowania Delonix
ale także bieżącej pielęgnacji Twojego drzewka.
To niebywały sukces !
Super sprawa.
Gratuluję Ci Anno
Prosimy o informacje głownie na temat zimowania Delonix
ale także bieżącej pielęgnacji Twojego drzewka.
To niebywały sukces !
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Moje drzewko zajmuję w chłodnym, nieogrzewanym pokoju. W tym samym pokoju jest cały rok. Strona południowa. Dokarmiam zwykłym biohumusem. Zimą zgubił dolne liście, a na wiosnę wypuścił w tych miejscach gałązki. Też mam nadzieję, że to pąki. Nawet jeśli opadną, to i tak będzie to niezwykłe .
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
AnnaO czekamy na dalszy rozwój Twoich pąków. Prosimy o nowe zdjęcia.
Marzena
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Witam,
w zasadzie pierwszy raz się tu udzielam. Swoje drzewko posadziłem na początku lutego, na chwilę obecną ma ok. 10 msc.
Tak się zastanawiam jak się z nim obejść, aby uniknąć sytuacji w której drzewko osiąga wielkość powyżej 1m ( tego bym nie chciał ).
Pytanie teraz czy ktoś miał już do czynienia z tak dużym obcięciem drzewka w kwestii delonix?
Zdjęcia dodaje poniżej:
Drzewko było już w zasadzie kilka razy cięte i puszczało nowe rozgałęzienia co widać na dwóch ze zdjęć.
Chętnie posłucham jakiejś sensownej porady
Co do samej "operacji" to mam w planie zostawić około 12 cm drzewka.
w zasadzie pierwszy raz się tu udzielam. Swoje drzewko posadziłem na początku lutego, na chwilę obecną ma ok. 10 msc.
Tak się zastanawiam jak się z nim obejść, aby uniknąć sytuacji w której drzewko osiąga wielkość powyżej 1m ( tego bym nie chciał ).
Pytanie teraz czy ktoś miał już do czynienia z tak dużym obcięciem drzewka w kwestii delonix?
Zdjęcia dodaje poniżej:
Drzewko było już w zasadzie kilka razy cięte i puszczało nowe rozgałęzienia co widać na dwóch ze zdjęć.
Chętnie posłucham jakiejś sensownej porady
Co do samej "operacji" to mam w planie zostawić około 12 cm drzewka.
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Przeszłam lekkie załamanie, ponieważ po powierzeniu moich roślinek na dwa tygodnie pewnemu osobnikowi zastałam mojego delonixa w opłakanym stanie.
Okazało się jednak,że nie umarł i na dodatek po wypuszczeniu nowych liści zaczynają mu rosnąć pączki.
Czekam na rozwój wydarzeń i mam nadzieję, że jeszcze trochę podrosną a może nawet zakwitnie.
Okazało się jednak,że nie umarł i na dodatek po wypuszczeniu nowych liści zaczynają mu rosnąć pączki.
Czekam na rozwój wydarzeń i mam nadzieję, że jeszcze trochę podrosną a może nawet zakwitnie.
- karolowa29
- 200p
- Posty: 223
- Od: 3 lis 2014, o 04:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Młoszowa
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
To czekamy na dalszy rozwój roślinki i kwiatów. Bardzo prosimy o zdjęcia jeśli zakwitnie, ponieważ w Polsce to jest niezapomniany widok.
Marzena
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Hej,
na jednej z moich roślin liście wyglądają bardzo nieciekawie:
https://images90.fotosik.pl/142/38ece796a18f7ad9.jpg
https://images92.fotosik.pl/143/9df8bd2042498caa.jpg
Macie pomysł co to może być?
Za wszelkie sugestie z góry dziękuję.
na jednej z moich roślin liście wyglądają bardzo nieciekawie:
https://images90.fotosik.pl/142/38ece796a18f7ad9.jpg
https://images92.fotosik.pl/143/9df8bd2042498caa.jpg
Macie pomysł co to może być?
Za wszelkie sugestie z góry dziękuję.
- Pelidea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1590
- Od: 21 cze 2013, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Mój miał podobne zmiany po tym, jak w lecie było kilka deszczowych dni z rzędu (stał na zewnątrz), zalało go. Potem pilnowałam, aby nie miał zbyt mokro i następne liście rosły już zieloniutkie.
-
- 100p
- Posty: 117
- Od: 24 sie 2009, o 16:05
- Lokalizacja: Polska
Re: Delonix regia,Płomień Afryki - nasze doświadczenia
Czy możecie mi coś doradzić? Otóż wysiałem ostatnio nasiona Delonix firmy .... Nadpiłowałem je od strony liścieni(zaokrąglony wierzchołek), moczyłem przez prawie 2 dni w ciepłej wodzie w termosie wymieniając wodę 2 razy dziennie.
Po 2 dniach jeden zarodek zaczął dosłownie wychodzić (pokazały się liścienie) aż w końcu można powiedzieć wypłynął w całości ale jest jakiś lekko pobrązowiały jakby stary. Z pozostałości nasiona z wnętrza po naciśnięciu wypłynęła brązowa galaretowata ciecz (domyślam się że coś w rodzaju bielma), Pozostałe tak jakby napęczniały, na jednym dostrzegłem kleistą białą i nie ukrywam, nieco śmierdzącą wydzielinę (w tym przypadku dostrzegłem nieco zielonkawe liścienie).Mija 2 dzień a kiełków ani widu ani słychu, tak jakby tylko napęczniały. Do tematu załączam zdjęcie (delonix to te u góry, drugie od lewej strony).
https://ifotos.pl/zobacz/IMG201911_qarhqsh.jpg
Czy te nasiona mogły być po prostu stare czy mogły raczej zgnić podczas moczenia (instrukcja na opakowaniu zaleca skaryfikację i moczenie w ciepłej wodzie przez 48 godzin)
Jakie są wasze opinie i doświadczenia z tym związane
Po 2 dniach jeden zarodek zaczął dosłownie wychodzić (pokazały się liścienie) aż w końcu można powiedzieć wypłynął w całości ale jest jakiś lekko pobrązowiały jakby stary. Z pozostałości nasiona z wnętrza po naciśnięciu wypłynęła brązowa galaretowata ciecz (domyślam się że coś w rodzaju bielma), Pozostałe tak jakby napęczniały, na jednym dostrzegłem kleistą białą i nie ukrywam, nieco śmierdzącą wydzielinę (w tym przypadku dostrzegłem nieco zielonkawe liścienie).Mija 2 dzień a kiełków ani widu ani słychu, tak jakby tylko napęczniały. Do tematu załączam zdjęcie (delonix to te u góry, drugie od lewej strony).
https://ifotos.pl/zobacz/IMG201911_qarhqsh.jpg
Czy te nasiona mogły być po prostu stare czy mogły raczej zgnić podczas moczenia (instrukcja na opakowaniu zaleca skaryfikację i moczenie w ciepłej wodzie przez 48 godzin)
Jakie są wasze opinie i doświadczenia z tym związane