Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)

[lublinianka]

zeżwirowane

[gracha]

Zieloniutko u Magi , sporo kwitnących kwiatuszków , czy to są obecne zdjęcia, bo hosty u mnie to już dawno kaput

[lublinianka]

czy to są obecne zdjęcia

wczorajsze

[gracha]

To mrozik chyba ominął twoje strony, masz fajnie

[bebeluch]

Kobitka tym termoforem je ogrzewała
Moje też już prawie znikły , chodzi mi o hosty

[lublinianka]

Graszko, sama nie wiem.. chyba tym maluchom pomogło bliskie sąsiedztwo bukszpanu, bo przymrozek owszem był, a akurat te hosty mają może miesiąc, półtora, więcej nie.... udało im się i już

Bebeluszku, a jak!

[bebeluch]

[/quote]
Maga a tu to co Ci wyłazi

[lublinianka]

l i l i a

[bebeluch]

Wiesz nie chcę się wymądrzać ale mi kiedyś zmarzły całe cebule podobno właśnie przez to że wylazły im główki jesienią
poradzono mi na przyszłość abym obrywała pędy .
Poszperaj może w cebulowych , ktoś może coś wiej jaka jest prawda

[badzia]

Madziu,zamieściłam zdjęcia kontrowersyjnych chryzantem, porównaj je. Ciekawam do jakich wniosków dojdziesz. Ja mam tylko jeden.

[labka1]

Jeszcze mnóstwo kwitnących u ciebie..i krokus jakiś jesienny..czy wiosenny się pomylił???
a ten pąk co z ziemi się wybija..to co to???
zapowiada sie cudnie..

[lublinianka]

i krokus jakiś jesienny..czy wiosenny się pomylił???

Kasiu, to zimowit - odpowiednia pora na jego kwitnienie jest mniej więcej teraz, więc jest ok..... tylko ta lilia ześwirowała szukam coś na temat wyłamania bądź nie..

[judyta]

No pięknie ..lilia
Hehehe...jakoś ją zatrzymaj czy co, no rozumiem forsycja, albo pigwowiec-jak u mnie że zgłupieje i sobie zakwitnie..ale lilia..wyjątkowo późna