Portulacaria afra
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7204
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Portulacaria afra
Jeśli nie ma zniszczonych korzeni to powinna odbić.
Jednak jak wcześniej pisałam, P.afra variegata jest wrażliwsza do przechowywania niż zielona.
Wg mnie powinna mieć ok.14-15 st. , mineralne podłoże, choć może i w naturze rośnie w innym,
ale w naszych warunkach z uwagi właśnie na trudności zimowania, jest to dla niej najbezpieczniejsze podłoże.
Dużo światła i jeśli te korzenie są zdrowe to można od czasu do czasu odrobinę podlać.
Zieloną można w chłodniejszym nawet ok.10 st. Właśnie w takim miejscu stoją u mnie.
Ja variegatę straciłam, ale te zielone to się dobrze trzymają.
No i takie zrzucanie liści, to najpewniej skutek szoku.
Przeczytaj wątek od pierwszej strony.
Jednak jak wcześniej pisałam, P.afra variegata jest wrażliwsza do przechowywania niż zielona.
Wg mnie powinna mieć ok.14-15 st. , mineralne podłoże, choć może i w naturze rośnie w innym,
ale w naszych warunkach z uwagi właśnie na trudności zimowania, jest to dla niej najbezpieczniejsze podłoże.
Dużo światła i jeśli te korzenie są zdrowe to można od czasu do czasu odrobinę podlać.
Zieloną można w chłodniejszym nawet ok.10 st. Właśnie w takim miejscu stoją u mnie.
Ja variegatę straciłam, ale te zielone to się dobrze trzymają.
No i takie zrzucanie liści, to najpewniej skutek szoku.
Przeczytaj wątek od pierwszej strony.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Portulacaria afra
Witam serdecznie. To mój pierwszy post na forum. Przychodzę z problemem mojego drzewka bonsai, które otrzymałem w prezencie. Jest ono już ładnie uformowane, ale od miesiąca gubi liście. Aktualnie liście są pomarszczone i powoli żółkną. Staram się nie podlewać zbyt często. Roślina stoi na parapecie okna od strony wschodniej ponieważ przeczytałem że bardzo lubi słońce. Proszę o dobrą poradę co zrobić żeby uratować roślinę. Z góry dziękuję.
Re: Portulacaria afra
Masz może możliwość doświetlania? Ekspertem wprawdzie nie jestem, ale jestem w właśnie w trakcie reanimacji łysego badyla z marketu, i zaraz po podstawieniu pod żarówkę pojawiła się masa młodych listków i zalążki nowych gałęzi. Jeżeli nie - przestaw ją chociaż na południowy parapet, blisko szyby. Dni się zaczynają już wydłużać, powinno się niedługo samo poprawić.
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2509
- Od: 22 lip 2009, o 16:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Portulacaria afra
Przydałoby się zdjęcie.
Więdniecie i usychanie liści to objaw przesuszenia, trzeba podlewać trochę więcej.
Więdniecie i usychanie liści to objaw przesuszenia, trzeba podlewać trochę więcej.
Re: Portulacaria afra
Moja mediopicta ma się póki co bardzo dobrze, choć zimuję ją w niższych temperaturach niż tu polecacie. Większość zimy spędziła w ogrodzie (mieszkam w UK), zabieram ją do środka dopiero jak jest poniżej 5 stopni, choć zdarzyło się parę nocy, gdzie było tylko 1-2 stopnie a zapomniałam ją schować. To malutka roślina ale daje radę, nie zgubiła żadnego liścia, liście są jędrne. Podłoże jest prawie zupełnie mineralne, w cieplejsze dni (jak jest >10 stopni) trochę podlewam, tak raz w miesiącu. Ale wilgotność powietrza jest tu wysoka.


- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7204
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Portulacaria afra
Moje portulacarie bo zimie:
dwie najstarsze, już takie fajne drzewka, straciły prawie wszystkie liście.
Poprzycinałam je dość radykalnie.

drzewko trzecie, nawet nie najgorzej
Natomiast, dwie sadzonki, jeszcze nie formowane, zachowały najwięcej liści.
dwie najstarsze, już takie fajne drzewka, straciły prawie wszystkie liście.
Poprzycinałam je dość radykalnie.


drzewko trzecie, nawet nie najgorzej

Natomiast, dwie sadzonki, jeszcze nie formowane, zachowały najwięcej liści.

Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Portulacaria afra
Joaker, pierwsze dwie mają super pnie, ile lat Ci zajęło wyhodowanie takich okazów?
Moja nie straciła ani jednego listka przez zimę, ale jest taka malutka nawet w stosunku do Twoich sadzonek, że pewnie sto lat jej zajmie dojście do fazy drzewka .
Moja nie straciła ani jednego listka przez zimę, ale jest taka malutka nawet w stosunku do Twoich sadzonek, że pewnie sto lat jej zajmie dojście do fazy drzewka .
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7204
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Portulacaria afra
One mają ok. 7 lat. Pierwszy raz straciły tyle liści, czyli prawie wszystkie, ale to przez różne zawirowania
domowe. Odbiją na bank.
domowe. Odbiją na bank.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Portulacaria afra
Cześć, troche odgrzeję starego kotleta ale mam problem z Portulakaria ,w sumie chyba jak większośc osób w okresie zimowym.
Otóż pewnie was to nie zdziwi iż zrzuciła niemalże wszystkie listki ;/ ,jest młoda mam ją może pół roku.
W pokoju mam +/- 26st przez cały rok, wiadomo w lecie może być więcej lecz teraz zimą taka temperatura się utrzymuje.
Czyżby to była przyczyna gubienia listków? za ciepło ?
Czy jest jakaś szansa aby ją podratować zimą, jakiś nawozik? Czy jedynie czekać na wiosne?
Otóż pewnie was to nie zdziwi iż zrzuciła niemalże wszystkie listki ;/ ,jest młoda mam ją może pół roku.
W pokoju mam +/- 26st przez cały rok, wiadomo w lecie może być więcej lecz teraz zimą taka temperatura się utrzymuje.
Czyżby to była przyczyna gubienia listków? za ciepło ?
Czy jest jakaś szansa aby ją podratować zimą, jakiś nawozik? Czy jedynie czekać na wiosne?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7204
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Portulacaria afra
Za ciepło i brak słońca.
Trzeba ją przetrzymać już jak jest do wiosny, najlepiej byłoby znaleźć chłodniejsze miejsce.
Jeśli się nie ususzy, to odbije. Musisz ją ociupinkę podlewać, a le niewiele.
Żadnych nawozów teraz.
Trzeba ją przetrzymać już jak jest do wiosny, najlepiej byłoby znaleźć chłodniejsze miejsce.
Jeśli się nie ususzy, to odbije. Musisz ją ociupinkę podlewać, a le niewiele.
Żadnych nawozów teraz.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Portulacaria afra
Ogólnie podlewam plus minus co 3/4 dni - jak widze że ziemia wyschła z góry.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7204
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Portulacaria afra
Wiesz z jednej strony jak mają tak ciepło to łatwo je ususzyć.
Jednak nie można z wodą przesadzić, żeby jak wypuszczą listki, nie powyciągały się z kolei.
Jednak nie można z wodą przesadzić, żeby jak wypuszczą listki, nie powyciągały się z kolei.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17779
- Od: 15 paź 2011, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Portulacaria afra
Tylko chłodne stanowisko na okres zimy i bardzo oszczędne wtedy podlewanie.
Co 3 - 4 dni może być za często w okresie jesienno - zimowym, zwłaszcza że pewnie rośnie w samej ziemi, a nie w typowej mieszance ziemi i żwirku (1:1).
Sukulenty podlewamy wtedy, kiedy przeschnie całkowicie podłoże, a nie tylko jego wierzchnia warstwa. Ja bym zajrzał do korzeni i ew. przesadził do nowego podłoża.
Co 3 - 4 dni może być za często w okresie jesienno - zimowym, zwłaszcza że pewnie rośnie w samej ziemi, a nie w typowej mieszance ziemi i żwirku (1:1).
Sukulenty podlewamy wtedy, kiedy przeschnie całkowicie podłoże, a nie tylko jego wierzchnia warstwa. Ja bym zajrzał do korzeni i ew. przesadził do nowego podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Portulacaria afra
Może dość trywialne pytanie ale jak najprościej sprawdzić czy ziemia głębiej wyschła ? Bo chyba kopanie palcem w doniczke nie jest idealnym rozwiazaniem ?
Moja Portulakaria jest tylko w Akadamie bez innych domieszek.
Moja Portulakaria jest tylko w Akadamie bez innych domieszek.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17779
- Od: 15 paź 2011, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Portulacaria afra
Po wadze doniczki przed i po podlaniu. Możesz też kupić za nieduże pieniądze wilgotnościomierz podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Portulacaria afra
Właśnie zauważyłam, że minął rok odkąd wklejałam zdjęcie swojej portulacarii- rany, ona praktycznie w ogóle nie urosła. Pod tym względem jest jak kaktus
Zimuję w bardzo niskich temperaturach, 1-8C, nie podlewana od października, spokojnie daje radę.
Jokaer, zdradź jak w 7 lat takie super pieńki wyhodowałaś


Zimuję w bardzo niskich temperaturach, 1-8C, nie podlewana od października, spokojnie daje radę.
Jokaer, zdradź jak w 7 lat takie super pieńki wyhodowałaś


- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7204
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Portulacaria afra
Te dwie, z których takie fajne drzewka już są, to są zwykłe portulacarie, czyli te z zielonymi listkami.
One są odporniejsze od łaciatych i szybko rosną.
W sezonie podlewam je dość intensywnie, oczywiście jak jest pogoda ciepła i słoneczna.
W tym roku moje nie tylko portulacarie, ale i inne grubosze trzymam jak zwykle w spiżarni,
gdzie jest od 7 do maks.10 st. i chciałam powiedzieć, że portulacarie nie straciły liści jak w zeszłym roku.
Chyba dlatego, że jak zabierałam je do domu, to praktycznie była taka sama temp. w ich przechowalni jak i na zewnątrz.
Tak myślę, bo trzymają się nieźle.
One są odporniejsze od łaciatych i szybko rosną.
W sezonie podlewam je dość intensywnie, oczywiście jak jest pogoda ciepła i słoneczna.
W tym roku moje nie tylko portulacarie, ale i inne grubosze trzymam jak zwykle w spiżarni,
gdzie jest od 7 do maks.10 st. i chciałam powiedzieć, że portulacarie nie straciły liści jak w zeszłym roku.
Chyba dlatego, że jak zabierałam je do domu, to praktycznie była taka sama temp. w ich przechowalni jak i na zewnątrz.
Tak myślę, bo trzymają się nieźle.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie