Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Zablokowany
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Marek i Ty teraz dopiero mi to piszesz ;:202
Jak je już zamówiłam. Medio znaczy się.
Myślałam, że te bardziej odporne na ciągnięcie :?
Będę płakać nad nimi przez 3 sezony ;:202
czarny pisze: Problem natomiast z wyciągniętymi medio jest u mnie taki, że lubią się palić przy substracie na granicy pęd-szyjka korzeniowa.
Dzięki za info ;:196 przyda się.
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

No jak to ;)
czarny pisze:A co do wyciągania to chyba większa część [ajlosterek] nawet w półcieniu daje radę, w przeciwieństwie do siewek medio, gdzie wycyrklowanie między 'za mało słońca', a 'ojej coś mi się zjarało', czasem bywa problematyczne ;)
Najlepsze miejsce dla siewek medio to takie, gdzie od rana do wieczora operuje słońce i oczywiście cieniowanie np. odpowiednio dobraną ilością chusteczek ;)
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

No tak, ale zamówienie poszło kilka dni wcześniej.
A to widziałam i lampeczka mi się zapaliła delikatnie :lol:
I stąd natychmiastowa reakcja, na to co dziś napisałeś.
Byle wylazło coś z tych nasionek(jak już przyjdą i spoczną na substracie)
Jeszcze pewnie będę męczyć :wink:
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

No ale bez przesady, wyciąganie bywa problematyczne, ale tak naprawdę to mediolobiwki nie są trudne w siewie (no za wyjątkiem einsteinii).
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Sulkorebucje niektóre pomimo wszystko nie chcą wracać do proporcji znośnych dla właściciela. Z tego powodu część z nich już u mnie nie rośnie...

Słońce, dużo słońca! od wczesnej młodości przez cały czas wegetacji, chłodne zimowanie - oto gotowy przepis na śliczne górskie roślinki. :)
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

hen_s pisze:Sulkorebucje niektóre pomimo wszystko nie chcą wracać do proporcji znośnych dla właściciela.
Henryku nie strasz ;:202 taką możliwość to ja wypieram ze świadomości.
Najgorzej u mnie wyglądają mentosa i caniguerali, duuużo wyższe niż szersze :roll:
hen_s pisze:Słońce, dużo słońca! od wczesnej młodości przez cały czas wegetacji, chłodne zimowanie - oto gotowy przepis na śliczne górskie roślinki.
Na zewnątrz praktycznie od początku tego sezonu a pod koniec to już bez cieniowania.
A z tym zimowaniem to musowo chłodno i tak kombinuję, że jak nie skulkowaciały od słoneczka to może się skurczą po długości z zimna ;:183
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Akurat sulkorebucje mentosa i caniguerali są płasko-kuliste do kuliste, rzadko się wyciągają i deformują w sposób widoczny. Musiałaś im naprawdę dogodzić... ;:218

Ja pisałem to o w naturze lekko kolumnowych sulko jak np. steinbachii, tiraquensis, tarabucoensis.

Jeśli chodzi o uprawę w sezonie to u mnie na zachodnim stanowisku rośliny poza pierwszymi 1-2 tygodniami od wystawienia rosną bez żadnego cieniowania. I tak słońca mają za mało w stosunku do potrzeb.
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

hen_s pisze:Akurat sulkorebucje mentosa i caniguerali są płasko-kuliste do kuliste, rzadko się wyciągają i deformują w sposób widoczny. Musiałaś im naprawdę dogodzić...
Zdolna jestem ;:138 tylko nie wiem czy od urodzenia czy z wiekiem przyszło :?
Te dorosłe to też na pełnej patelni trzymam i tu problemu nie ma no może taki maleńki, że rauschii (chyba trzyletnią -nowy nabytek-ta fioletowa ;:173 )pomimo cieniowania troszkę spaliłam ;:131
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Co do S. caniguerallii to poniekąd z pewnego źródła uzyskałem trzy małe odrościki, które były trochę wyciągnięte, acz nie z braku słońca, a z faktu, że rosły w starej kępie i ten sezon poświęciły na ukorzenianie i powrót do normalnych proporcji, więc i z siewkami nie powinno być problemów.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Z kępiasto rosnącymi roślinami u mnie kłopot bo nie mam centralnego słońca z góry. Stąd zawsze któraś strona ucierpi, pomimo przekręcania doniczek.
Do tego doniczki stoją w rzędach mimo wszystko się cieniując. Nie ma to jak w szklarniach czy chociażby foliakach, takich problemów tam nie ma.
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

czarny pisze:Co do S. caniguerallii to poniekąd z pewnego źródła uzyskałem trzy małe odrościki, które były trochę wyciągnięte, acz nie z braku słońca, a z faktu, że rosły w starej kępie i ten sezon poświęciły na ukorzenianie i powrót do normalnych proporcji, więc i z siewkami nie powinno być problemów.
Pocieszające ;:138 i tej wersji będę się trzymać.
W sezonie już od początku wylądują z gymno pod cieniówką bo skoro zaczęły z bobasowatych cierni wyrastać to powinny chyba dać radę. Czyż nie?
Pierwsze moje sulki z nasionek to i nie obyta w temacie jestem ;:131
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Oczywiście - czas na wiosnę pępowinę przeciąć i młodzież zacząć usamodzielniać. :wink:

U mnie zeszłoroczne siewki stoją razem z dorosłymi na tych samych stanowiskach.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 4

Post »

Kontynuacja wspomnieniowego tematu o rebucjowatych - dziś kilka roślin z rodzaju Rebutia.
Dla rozświetlenia ponurych dni tylko kolor czerwony. :D

Niektóre rośliny jak widzę jeszcze nie pokazywane...

Rebutia lithii
Obrazek

Rebutia krainziana fa carmin-rote fl
Obrazek

Rebutia krainziana fa rote fl
Obrazek

Rebutia boliviensis
Obrazek

Rebutia winteriana
Obrazek

Rebutia xanthocarpa
Obrazek

Rebutia minuscula
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”