Podłoże do nasion,sadzonek cz.1
-
- 1000p
- Posty: 5043
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Podłoże do wysiewów
Słuszna uwaga-ważne żeby wszyscy na bieżąco ten wątek śledzili-na wiosnę będzie jak znalazł:)
Re: Podłoże do wysiewów
Niezupełnie tak z tym odgazowaniem. Ale nie będę się wymądrzałEkopom pisze: rozsypać, aby mogło się wygazować,
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Podłoże do wysiewów
Warto zawsze dowiedzieć bardziej naukowej wersji na ten temat.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Podłoże do wysiewów
Ludwiku
Z Tobą akurat mogę z przyjemnością wymienić poglądy.
Otóż fakt, że po wyciągnięciu podłoża ze szczelnego opakowania jakim jest niewątpliwie worek PE i rozrzuceniu ulotni się amoniak pochodzący z rozkładu mocznika i białka ale tylko ta jego część, która wypełnia wolne przestrzenie w substracie. Ale torf użyty do zestawienia takiego podłoża ma zdolności absorpcyjne i tego amoniaku, który ten torf pochłonął nie usuniesz tylko przez rozrzucenie i przewietrzenie. Po ponownym jego ściśnięciu w doniczkach będzie on się dalej stopniowo uwalniał do powietrza glebowego . Z resztą nie chodzi tylko o amoniak. O dwutlenek węgla i tlenki azotu- również.
Żeby nie być gołosłownym :
http://www.iwarz.pl/klucz/index.php?d=opis&id=3
Czyżby Instytut w Skierniewicach też się wymądrzał ?
Z Tobą akurat mogę z przyjemnością wymienić poglądy.
Otóż fakt, że po wyciągnięciu podłoża ze szczelnego opakowania jakim jest niewątpliwie worek PE i rozrzuceniu ulotni się amoniak pochodzący z rozkładu mocznika i białka ale tylko ta jego część, która wypełnia wolne przestrzenie w substracie. Ale torf użyty do zestawienia takiego podłoża ma zdolności absorpcyjne i tego amoniaku, który ten torf pochłonął nie usuniesz tylko przez rozrzucenie i przewietrzenie. Po ponownym jego ściśnięciu w doniczkach będzie on się dalej stopniowo uwalniał do powietrza glebowego . Z resztą nie chodzi tylko o amoniak. O dwutlenek węgla i tlenki azotu- również.
Żeby nie być gołosłownym :
http://www.iwarz.pl/klucz/index.php?d=opis&id=3
Czyżby Instytut w Skierniewicach też się wymądrzał ?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Podłoże do wysiewów
Masz rację, ale gdy już ma się takie podłoże, to należy jak najbardziej zneutralizować niekorzystne czynniki. Ja, gdy obawiam ,że jeszcze jest trochę za dużo amoniaku w glebie, a rośliny posadzone, to zwiększam wietrzenie i rośliny staram, aby nie były wilgotne, czy dobrze myślę?
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Podłoże do wysiewów
Zmniejszenie wilgotności podłoża ma jakiś logiczny sens, taki mianowicie, że im mniej jest wody w podłożu tym więcej powietrza i jeżeli w podłożu uwalnia się jakiś gaz to automatycznie jego stężenie w powietrzu glebowym będzie tym mniejsze im więcej tego powietrza glebowego jest objętościowo. Ale kij ma dwa końce. Zmniejszenie wilgotności pociąga za sobą wzrost stężenia soli.
Nie bez kozery właśnie lansuję tu od wiosny stosowanie jako podłoża czystego torfu odkwaszonego własnoręcznie nawożonego płynnym nawozem. Z czystym torfem, nawet jak będzie składowany przez rok, nic się nie stanie. Można go uzupełnić ew. dodatkiem gruboziarnistego piasku np. rzecznego.
Nie bez kozery właśnie lansuję tu od wiosny stosowanie jako podłoża czystego torfu odkwaszonego własnoręcznie nawożonego płynnym nawozem. Z czystym torfem, nawet jak będzie składowany przez rok, nic się nie stanie. Można go uzupełnić ew. dodatkiem gruboziarnistego piasku np. rzecznego.
Re: Podłoże do wysiewów
Po problemach, jakie mieli forumowicze wiosną, też zaczynam się zastanawiać nad propozycją forumowicz.
Czy coś takiego, będzie się nadawać ? :
http://www.hollas.pl/produkty-2/product/view/6/2.html
Czy coś takiego, będzie się nadawać ? :
http://www.hollas.pl/produkty-2/product/view/6/2.html
Re: Podłoże do wysiewów
Tak.
Taki miałem wiosną tego roku. I sadzonki były piękne
Taki miałem wiosną tego roku. I sadzonki były piękne
- darbo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1389
- Od: 20 mar 2011, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Podłoże do wysiewów
Temat pamiętam. Kupować należy, wyłącznie sprawdzone i świeże podłoża. Biedronkowe i substralowe to były padaki. Kronen i Pasłęk sprawdzone. Przykład http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=50949 Amen
Pozdrawiam
Dariusz
Dariusz
Re: Podłoże do wysiewów
Ja tylko chciałam zwrócić uwagę, że podłoże na bazie torfu należy przed wysianiem 'przygotować' tzn odpowiednio nawilżyć. Znam to z autopsji i uważam, że to jest bardzo ważna sprawa.
Jak to poprawnie zrobić jest w tym linku -> http://www.rhododendron.fr/articles/article_semis.pdf
Jak to poprawnie zrobić jest w tym linku -> http://www.rhododendron.fr/articles/article_semis.pdf
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1559
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Podłoże do wysiewów
Przy podłożu Kronen należy zwrócić uwagę na fakt, ze jest też specjalne przygotowane do m.in. pomidorów http://www.kronen.com.pl/produkty/?produkt=64darbo pisze:Temat pamiętam. Kupować należy, wyłącznie sprawdzone i świeże podłoża. Biedronkowe i substralowe to były padaki. Kronen i Pasłęk sprawdzone. Przykład http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=50949 Amen
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Podłoże do wysiewów
Zapomniałaś już Iwonko jak było z Twoją rozsadą na wiosnę tego roku ?
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1559
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Podłoże do wysiewów
Nie zapomniałam, doskonale pamiętam, jak nie mogłam znaleźć małego opakowania torfu i kupiłam 250l Pamiętam też, że "przejechałam" się na podłożu Kronen, aczkolwiek to w/w ostatnio zwróciło moją uwagę.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.