Pisklę. Jak uchronić je/ uratować przed śmiercią...

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Przemku będzie jadł mrożonki. Mam zamrożone czereśnie i truskawki. Zamrożę jeszcze porzeczki, no i na świeżo, pomidorek. Już to przemyślałam. :D
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ha a to spryciula ale robaczki tez musisz mu dawać bo szpaczki nie przyzwyczajone do naszej zimy przecież. :D :D :D
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Lilu, to jest po prostu zachwycające! I jeszcze to, że inne ptaki nabierają zaufania, niesamowite! Też aż trochę zazdroszczę, zawsze mi było żal, że ptaki sie mnie boja, przecież ja im życzę jak najlepiej :(

Iwonko, powodzenia z dzwońcem! Jest śliczny! :D
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6148
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Nie wiem, czy poradziłabym sobie, więc tym bardziej podziwiam:)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Dzisiejszy piękny dzień, Wrzaskun wykorzystał następująco.

Najpierw kąpiel słoneczna, czyli opalanie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Później orzeźwiająca kąpiel wodna. Coś przekąsić, i dalej opalanko.

Obrazek

Obrazek

Mówi się "ptasi móżdżek" chcąc powiedzieć komuś, w delikatny sposób, że jest głupi.
Obcując na co dzień z Wrzaskunem, nie zgadzam się na takie określenie.
No bo powiedzcie sami, które zwierzę (największy przyjaciel człowieka) odpowie gdy się go zawoła.
Pies, niby najmądrzejszy, jeśli go wołamy, to albo przybiegnie, albo uda głuchego, a szpakun skrzeknięciem daje znać gdzie się znajduje. Dopiero gdy go zawołam żeby przyszedł, wtedy przydreptuje, lub przylatuje.
Samej mi się nie chce wierzyć, jakie to mądre stworzenia, no ale najpierw trzeba się z nimi zaprzyjaźnić.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21767
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Historia nieprawdopodobna :D :D :D ale jak sympatyczna ,miła.
Szpak nadal mieszka w domu?Tak już będzie zawsze?
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
grazyna56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 706
Od: 10 lut 2007, o 20:28
Lokalizacja: łódż

Post »

Jak ja lubię tego Twojego szpaczka, jak oglądam zdjęcia to muszę się zawsze uśmiechnąć.
cudze błędy mamy przed oczyma ,własne za plecami
Pozdrawiam Grazyna
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Jestem pod wrażeniem i to ogromnym. Od lat wychowuje ptaki i wiem jaki to kłopot, odpowiedzialnośc i wiem że to niełatwe a często niemożliwe, zwłaszcza u ptaków typu szpak, kos czy wróbel. Są potwornie wrażliwe i wymagaja ogromnego zaangażownia i determinacji. GRATULUJE wspaniale że Ci się udało. . a jeszcze wspanialej że Ci sie chciało. Patrząc na moich podopiecznych można zwątpić w ludzi. Myszołów bez nóg, pustułka ze złamanym skrzydłem (przestrzelone) dwa gołębie: jeden postrzelony a drugi zwyczajnie wycieńczony i odrzucony (włąścicel miał gołębnik z lotniarzami i zamknął interes, kiedy trafił do mnie wykończony gołąb zaobrączkowany zgłosiłam się do niego, powiedził że mogą go zjeść) co roku sowy niepotrzebnie zabrane z okolic gniazd.. najwięcej jest ptaków postrzelonych, które cudem przeżyły.. tylko czasem myślę.. że szkoda że nie celowali dokładniej. Bo co może ptak bez skrzydła czy nogi (mialam jednego który nie miał obu nóg i jednego skrzydła-> ktoś go postrzelil a później znalazły go dzieci, związały nogi, wyrzucały w powietrze i robiły latawca. Łzy mi leciały kiedy na niego patrzyłam. miał połamane wszystko.. poza karkiem. )
Jesteś wspaniała :) Gdybym częściej spotykała takei osoby jak Ty to może uwierzyłabym że ludzie nie są aż tacy źli ;)
Życzę dalszych sukcesów :)

ps: dodam jeszcze że dpuściłaś się czynu karalnego zagrożonego wysoką grzywną lub nawet odsiadką! (to tak na pocieszenie) :cry:
Awatar użytkownika
iwika
500p
500p
Posty: 673
Od: 17 paź 2006, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śl
Kontakt:

Post »

lila31 pisze:Iwonko pozwalasz mu latać po całym mieszkaniu, a szczególnie po kuchni?

Ja nie pozwalam swojemu na takie fanaberie, bo po pierwsze, nie lubię guana ptasiego w potrawach, po drugie nie lubię potrawy ze szpaka (mam obawy czy nie wyląduje na rozgrzanym garnku, lub palniku).


Nie pozwałam Mu latać po całym mieszkaniu nawet nie jest tym zainteresowany.Jego ulubionym miejscem jest duży bluszcz który jest powieszony do sufitu. Siedzi w donicy o ile Mietka nie zawołam lub spóżnie się z posiłkiem. I nie mam rzadnego problemu z guanem :wink: nawet nie potrzebuje klatki czy pudełka wszystk zostaje w donicy ( he nawozić nie musze).
Ziarna powoli je ale za to boi się wody, strzykawką go poje.

Obrazek

i na głowie mojego M
Obrazek
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21767
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Ale fajne historie!!!! :D
Iwonko -druga ptasia mamko ,czy on nie wybiera się poza dom? :shock: :D :D :D
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Aniu na czym polega moje przestępstwo? ;:112

Chcę zameldować, że mój Wrzaskun już poszedł (poleciał) "na swoje".

Mojego jedzenia (dżdżownic) już miał dosyć zaczął żywić się sam.
Bardzo pracowicie zbierał różne przysmaki po ogrodzie. Na noc jeszcze wracał do domu.

Od trzech dni nocuje poza domem, nie zdradził tajemnicy gdzie. :(
Gdy jestem na ogrodzie, przylatuje, daje znać, że żyje, i leci dalej, do swojego ptasiego towarzystwa.
Czy zaakceptowały go inne szpaki, nie wiem, przylatuje sam.

Właściwie robi się już trochę dziki. Niechętnie daje się wziąć do ręki czy na ramię, przedtem to uwielbiał.

Jestem zadowolona, że wraca do swojego "ptasiego" świata. :D
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21767
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Ooooooooooooo, :( smutne to i radosne jednocześnie.
Jestem w rozterce - Lilu ,czy widzisz go w towarzystwie innych szpaków,nie jest samotnikiem ...chyba bym się martwiła.
Nie wiem sama...
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
iwika
500p
500p
Posty: 673
Od: 17 paź 2006, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śl
Kontakt:

Post »

lila GRATULACJE sukcesu!!!!!!!!
Ja mam zamiar wypuścić Mietka na wolność ale nim pójdzie na pierwszy spacer musi umieć pić wode sam!!!!
poza tym mam wiele obaw , nie boi się nikogo ( psów i kotów), ja nie mam kotów ale sąsiadki mają po 4-5 kotów :roll: , dlatego wolą zakładać ptaki gniazda na moich choinkach.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”