Uebelmannia pectinifera - uprawa
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 3 mar 2012, o 01:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Uebelmannia pectinifera - uprawa
Proszę o rady w uprawie uebelmanni
jakie podłoże?
jakie stanowisko?
jak zapewnić wymaganą wilgotność?
itd.
jakie podłoże?
jakie stanowisko?
jak zapewnić wymaganą wilgotność?
itd.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Uebelmannia pectinifera - uprawa
Myślę, że zaszczepione na ciepłolubnej podkładce typu Myrtillocactus geometrizans spokojnie powinny wytrzymać warunki ciepłej, ogrzewanej zimą szklarni. W innych warunkach nie odważyłbym się uprawiać tych kaktusów.
Rośliny z tego rodzaju na własnych korzeniach widziałem chyba tylko w jednej kolekcji ale to były importy. O ile pamiętam rosły w czystym kwarcowym piasku o średnicy ziaren ~2-3mm.
Rośliny z tego rodzaju na własnych korzeniach widziałem chyba tylko w jednej kolekcji ale to były importy. O ile pamiętam rosły w czystym kwarcowym piasku o średnicy ziaren ~2-3mm.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Uebelmannia pectinifera - uprawa
Od pewnego czasu pojawiły się na naszych serwisach więc myslę ,że te już będą odporniejsze.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Uebelmannia pectinifera - uprawa
Sporo dość dużych egzemplarzy szczepionych na kilku różnych podkładkach widziałem w ubiegłym roku do kupienia w Czechach. Dwie fotki w pełnej rozdzielczości poniżej.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 3 mar 2012, o 01:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uebelmannia pectinifera - uprawa
A powiedzcie mi w przypadku siewek tych jak i innych kaktusów cały czas je podlewacie nawozem czy od czasu do czasu tak jak starsze rosliny????
Ja ok 2 miesięcy temu rozpocząłem proces wietrzenia słoi z wysianymi uebelmannia i w chwili obecnej słój jest już prawie otwarty na oścież więc szybko substrat wysycha- dlatego prawie codziennie podlewam w ostatnim czasie częściej samym nawozem wcześniej stosowałem naprzemiennie raz nawóz raz środek grzybobójczy
niektóre z nich mają ok 4mm srednicy inne sa jeszcze zbyt małe dlatego czekam aż dojdą wszystkie do znacznych rozmiarów. Tym bardziej że mają sporo miejsca w słojach więc z pikowaniem sie chyba nie muszę spieszyć????
i co z tym nawozem częściej??? rzadziej???
Ja ok 2 miesięcy temu rozpocząłem proces wietrzenia słoi z wysianymi uebelmannia i w chwili obecnej słój jest już prawie otwarty na oścież więc szybko substrat wysycha- dlatego prawie codziennie podlewam w ostatnim czasie częściej samym nawozem wcześniej stosowałem naprzemiennie raz nawóz raz środek grzybobójczy
niektóre z nich mają ok 4mm srednicy inne sa jeszcze zbyt małe dlatego czekam aż dojdą wszystkie do znacznych rozmiarów. Tym bardziej że mają sporo miejsca w słojach więc z pikowaniem sie chyba nie muszę spieszyć????
i co z tym nawozem częściej??? rzadziej???
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 3 mar 2012, o 01:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uebelmannia pectinifera - uprawa
mam jeszcze jedno pytanie odnośnie tej jak i innej roślinki mianowicie copiapoa
Pisałeś Tomku że rośliny muszą się czymś pożywiać więc siewki trzeba nawozić gdy się je wysiewa do czystego mineralnego podłoża---prawda.
A ty piszesz że widziałeś uebelmannie jak rosła w czystym mineralnym podłożu. Czyli gdy rosną w czystym podłożu trzeba nawozić?
Tyle że pewien hodowca mi mówił że copiapoa hoduje w czystym mineralnym podłożu i on nie nawozi roślin----stąd też moje pytanie czy rośliny bez nawożenia sobie faktycznie poradzą? czym się będą pożywiać ? czy jest to możliwe?.
Ja jednak bym opowiedział się za dodaniem "czegoś jeszcze" do tego mineralnego podłoża? tak jak pisałeś wcześniej chociaż mieszanka 20:80 powinna być wskazana.
Pisałeś Tomku że rośliny muszą się czymś pożywiać więc siewki trzeba nawozić gdy się je wysiewa do czystego mineralnego podłoża---prawda.
A ty piszesz że widziałeś uebelmannie jak rosła w czystym mineralnym podłożu. Czyli gdy rosną w czystym podłożu trzeba nawozić?
Tyle że pewien hodowca mi mówił że copiapoa hoduje w czystym mineralnym podłożu i on nie nawozi roślin----stąd też moje pytanie czy rośliny bez nawożenia sobie faktycznie poradzą? czym się będą pożywiać ? czy jest to możliwe?.
Ja jednak bym opowiedział się za dodaniem "czegoś jeszcze" do tego mineralnego podłoża? tak jak pisałeś wcześniej chociaż mieszanka 20:80 powinna być wskazana.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Uebelmannia pectinifera - uprawa
Nie mam doświadczenia w uprawie rodzaju Uebelmannia więc nie będę się wypowiadał. Zazwyczaj roślinki muszą coś jeść. Zupełnie czysto mineralne podłoże bez nawożenia nie zda egzaminu.
Przy okazji mam prośbę o pisanie na temat. Tworzenie wątku o tytule "Uebelmannia pectinifera - uprawa" w jakiś sposób zobowiązuje. Pytanie tutaj na temat Copiapoa jest "off topic". Robi się na forum bałagan.
Przy okazji mam prośbę o pisanie na temat. Tworzenie wątku o tytule "Uebelmannia pectinifera - uprawa" w jakiś sposób zobowiązuje. Pytanie tutaj na temat Copiapoa jest "off topic". Robi się na forum bałagan.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Uebelmannia pectinifera - uprawa
Czy należy symbolicznie podlewać Uebelmannia w zimie ? czy ani kropli?