Eden Rose

[elja]

Nie wyobrażam sobie ogrodu bez niej

[niebieska_iza]

Moja już w pąkach, żeby tylko nie zmarzły

[Shire]

U mnie ładna po zimie.

Sięga dachu tarasu. Planujemy jej dorobić belki do wiązania pionowego. Na tle wyremontowanej elewacji altany będzie cudna. Rośnie na obu narożnikach tarasu, wespół z Rosarium Uetersen, Wszystkie 4 mają już po 4 lata- i co roku są coraz piękniejsze.

[anida]

Już się nie mogę doczekać.

Mszyce niestety też już są.

[Shire]

Moje Edenki całe, dosłownie całe w pąkach.

[Shire]

Żeby nie być gołosłownym.




Teraz się tylko modlę, żeby w ogrodników wytrzymało. U mnie w prognozach do plus dwóch stopni spadnie...

[Shire]

[Shire]

[duju]

U mnie jeszcze chwilkę

[Shire]

Moje dwie panny.

[Shire]

Za chwilę będzie ich moc.




A jak u was?

[Theresa089]

Cześć wszystkim,

Dwa lata temu kupiłam różę i nie pamiętałam jej nazwy - w zeszłym sezonie jako poczatkujacemu różoholikowi wszystko mi się podobało i brałam co tylko wpadło mi w oko w najbliższym sklepie ogrodniczym- ale po przejrzeniu tego wątku wyglada, że to Eden Rose.
Rośnie u mnie na tarasie w sporym pojemniku 65*50 i wygląda teraz tak:







Chciałam Was zapytać, czy to normalne,że ona tak zwiesza kwiaty w dół? Część podpieram, ale szkoda mi tego,że wszystkie wiszą w stronę ziemi. Może jej czegoś brakuje? ( Nawożę ją naturalnie, podlewam 1x w tygodniu i pryskam naturalnie, wywarem z czosnku 1x w tygodniu, stoi w bezpośrednim słońcu od 9-12).

Dzięki za informacje,
Pozdrawiam Was serdecznie!

[kania]

Theresa, Eden Rose ma ciężkie kwiaty, więc trochę mogą się przewieszać. Wybacz jej . Z czasem pewnie zmężnieje i się poprawi. Z reguły starsze krzewy lepiej sobie radzą z taką przypadłością.

[Shire]

Theresa, myślę, że potrzebuje czasu, by się wzmocnić. Na -pewno lubi gnojówkę z pokrzyw i żywokostu. U mnie po niej wyglądają tak:















U mnie w symbiozie z RU

[Patiann]

Ale piekne:)) Monika kiedy lalas gnojowke? W tym roku tez dawalas? Super Foty!

[Shire]

Gnojówką podlewałam w połowie maja. Co roku tak robię. Oprócz tego w marcu każdą różę podsypałam wiórami rogowymi, a na zimę dostały mały kopczyk z suszonego obornika, który na przedwiośniu rozgarnęłam.

[Patiann]

Rewelacja, Dzięki za info:))