Lewizja (Lewisia cotyledon)
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3545
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
- furious
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1958
- Od: 28 wrz 2010, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Moja duma - lewizja
Takie pytanko na szybko:
Jak to się czuje w towarzystwie rododendronów/azalii i piersisów? Nie za kwaśno dla niej?
Mamuśka kupiła no i trzeba gdzieś wcisnąć
Jak to się czuje w towarzystwie rododendronów/azalii i piersisów? Nie za kwaśno dla niej?
Mamuśka kupiła no i trzeba gdzieś wcisnąć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1037
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moja duma - lewizja
Oj nie wciskaj byle gdzie bo nic z tego nie będzie. Lewizja lubi mieć sucho, trzeba jej szyjkę podsypać żwirkiem, a najlepiej jak rośnie boczkiem w zagłębieniu kamienia. Ja swoje przez zimę, do niedawna, trzymałam pod butelką i teraz mam efekt-żyją i już jedna będzie kwitła na pomarańczowo. To piękne, ale bardzo kapryśne rośliny.
Halina
Re: Moja duma - lewizja
Moje 2 z 3 przezimowały na rabatce, ale tam akurat piasek, więc nie miały za mokro przy tej bezśnieżnej zimie. Jedna nawet zaczęła skromnie kwitnąć.
- misia53
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1446
- Od: 3 paź 2011, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Moja duma - lewizja
A moja lewizja tweedyi-rosea
-- 17 lis 2012, o 01:09 --
i jeszcze lewizja
-- 17 lis 2012, o 01:09 --
i jeszcze lewizja
Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja duma - lewizja
Przecudny kwiatek, już zaczynam zbierać odmiany i muszę postudiować o nim, żeby wiedzieć, co i jak...
Gdzie je można kupować?
I kiedy i gdzie sadzić
- ellcia
- 500p
- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moja duma - lewizja
Szukam nasion i nigdzie nie mogę znaleźć, same sadzonki...
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Moja duma - lewizja
W zeszłym roku w handlu pojawiło się dużo lewizji. Problemów z ich zakupem raczej nie było.Ja w tej chwili rozglądam się za tą białą.
Z nasionami bym się raczej nie bawił.
Z nasionami bym się raczej nie bawił.
Re: Moja duma - lewizja
W zasadzie po raz pierwszy lewizje przezimowały u mnie tak, że jestem zadziwiona. Poradźcie mi - czy porozsadzać nowe rozetki wyrosłe z tej lewizji poniżej? A może lepiej zostawić, bo ona jest obsypana pąkami . Z drugiej strony, jak będzie tak przyrastać, to będzie miała ciasno. W zeszłym roku to była jedna rozeta
A to druga, też pięknie przezimowała i ma masę pąków.
A to druga, też pięknie przezimowała i ma masę pąków.
Re: Moja duma - lewizja
Też chcę taką roślinkę Wczoraj urwałam 2 listki od niej ,czy jest szansa ,że się ukorzenią?
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
- Saskja
- 200p
- Posty: 458
- Od: 8 lut 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Moja duma - lewizja
Nie wiem, jakoś bym nie liczyła na ukorzenienie się listków. Ale mogę się mylić.
Pozdrawiam, Agnieszka
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
Mój wątek - Pisarka w Ogrodzie pod Dębami
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja duma - lewizja
Ale cudne wasze lewizje!
Moje (mam dwie) niestety nie będą kwitły, bardzo lichutko rosną...
Mam chęć je przesadzić, ale nie wiem, czy po tym zabiegu w ogóle przeżyją
Moje (mam dwie) niestety nie będą kwitły, bardzo lichutko rosną...
Mam chęć je przesadzić, ale nie wiem, czy po tym zabiegu w ogóle przeżyją
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468