Ranczo Nokły cz. 5.
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witam serdecznie!
Ogród jak zwykle piękny i zadbany. Zawsze z przyjemnością u Was spaceruję ...
Pozdrawiam serdecznie
Ogród jak zwykle piękny i zadbany. Zawsze z przyjemnością u Was spaceruję ...
Pozdrawiam serdecznie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Ja też się ukłonię i pytam o tajemnicę sukcesu W zeszłym roku miał kilka kwiatków i narzekałem, więc się obraził i w tym roku nie ma ani jednegoartam pisze: Ja kłaniam się w podziwie przed milinem, co mu robisz, że tak kwitnie? Mój trzeci rok i nic...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1603
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu i Justynko, dobrze że jesteście Tadeuszu ogród jak zwykle wzorcowy, trawnik zachwyca o każdej porze, u mnie susza jest straszna. Zimowity stoją jak w wojsku a moje leżą z powyciąganymi łodygami, jak myślisz dlaczego? Lespedeza zachwyca również, pięknie kwitnie, dla mnie to nowość a u Ciebie już taka duża, czy mocno ją okrywasz na zimę? I jeszcze jedno pytanie co to za roślina na ostatnim zdjęciu? widać że kwiaty ma ogromne? Tyle się nazbierało pytań..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1179
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu ściskam Ciebie mocno i życzę dużo siły do pielęgnacji swojego raju.
W Twoim ogrodzie wypieszczony trawnik podkreśla urok przepięknych roślin.
Korzystam z Twoich ogrodowych i nie tylko ogrodowych rad.
Dziękuję, pozdrawiam, Elżbieta
W Twoim ogrodzie wypieszczony trawnik podkreśla urok przepięknych roślin.
Korzystam z Twoich ogrodowych i nie tylko ogrodowych rad.
Dziękuję, pozdrawiam, Elżbieta
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadeuszu , że znów jesteś z nami i pokazujesz swój piękny ogród pozdrawiam Teresa
- sosna1
- 500p
- Posty: 673
- Od: 23 mar 2010, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Mazury
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadeuszu. Bardzo się cieszę, że tu jesteś.
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Dobrze, że jesteś. Będę odwiedzała Twój piękny ogród.
Mój koci raj-zapraszam...
pozdrawiam Danka
pozdrawiam Danka
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadziu i Justynko. Nie zaglądałam przez kilka dni na forum a wczoraj w rozmowie telefonicznej z Zytka pytałam co u Ciebie a tu dzisiaj widzę nowy wątek i już trzecia strona, strasznie jestem spóźniona.Jestem bardzo ciekawa w jaki sposób przechowujesz mieczyki , chyba już o to kiedyś pytałam, bo ja mam problem z przechowaniem odmian wielkokwiatowych chociaż po wykopaniu dobrze je suszę i oczyszczam, trzymam w ogrzewanym garażu i niestety na wiosnę okazuje się że sparciały.
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3082
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witam Cię Tadeusz, dobrze że jesteście, witam też córcię Justynę.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7288
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeusz wreszcie znalazłam lespedezę ... u Ciebie intuicja jakaś Prawda, że jest ładna?
U mnie dzisiaj kilka bliższych fotek
U mnie dzisiaj kilka bliższych fotek
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadeuszu Wpisuję się w nowym wątku co byś mi się nie zgubił
Pozdrawiam ciebie i Justynkę
Pozdrawiam ciebie i Justynkę
Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1138
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadeuszu w nowym wątku, ogród jak zwykle prezentuje się przepięknie , jesień jest cudną porą roku jeśli chodzi o kolory, już niedługo będzie ich coraz więcej. Uwielbiam te przebarwiające się liście drzew i krzewów a u Ciebe musi być prawdziwy teatr kolorów na takiej powierzchni. Serdecznie pozdrawiam Sylwana