Paciorecznik(Canna) - problem z wirusem

[eda1]

Pierwszy liść często nie jest idealny, moim zdaniem nie ma potrzeby go obcinać, jeżeli to wirus obcinanie nie pomoże, obserwuj co będzie dalej, kanny pędzone w domu nie mają najlepszych warunków i bywa,że wtedy rośliny mają takie objawy. Jeżeli będzie coraz gorzej rozważysz likwidację rośliny. Wirus nie przenosi się chyba w ten sposób. Przenoszą np. mszyce, albo podczas dzielenia kłączy tymi samymi narzędziami.

[Elzwira]

Eda1 dziękuję za porady,drugi liść już się rozwija i widzę,że będzie wyglądał podobnie.

[Elzwira]

Iwona kupilam trzy sztuki w Benexie,pierwsza rozwinęła piękne duże zdrowe liście,ale stykała się z tą chorą i dzisiaj oglądając zauważylam na razie małe przebarwienia.Trzecia canna dopiero się rozwija.Jutro chora roślina pójdzie do utylizacji,szkoda tylko,że kupuje się chore rośliny W biedronce kupiłam jedną Tropical Sunset,wychodzą kły ,zobaczymy w jakiej ona będzie kondycji...

[-Iwona-]

Elzwira wielka szkoda, daj znać jak reszta się rozwinie. Powodzenia.

[Elzwira]

Tropical Sunset,wirus?


I na drugiej,czy to również początek zmian wirusowych?

[-Iwona-]

Elzwira na pierwszej fotce widoczny jest wirus, na drugiej prawdopodobnie początek zmian tak jak napisałaś.
Nie wyrzucaj tej z drugiej fotki, tylko obserwuj, jak będzie to dalej wyglądało.
Przy małych zmianach roślina może normalnie rosnąć i kwitnąć. Możesz zebrać z niej zdrowe nasiona,
a dopiero potem zdecydujesz co dalej. Powodzenia.

[Biotit]

Mój Durban i chyba Prezydent złapały wirusa:






o pierwszą walczę, drugą usunąłem definitywnie.

[x--A-4]

Moim zdaniem nie da się utrzymać zdrowych odmian jeżeli obok rosną chore.
Prędzej, czy później zostaną zainfekowane.

Te wyraźnie zawirusowane najlepiej od razu wyrzucić.
I niestety czasami trzeba całą kolekcję trzeba zacząć tworzyć od nowa.

Nie każde pojedyncze przebarwienie jest oznaką wirusa.
Podobnie jak w przypadku innych roślin przenawożenie, niesprzyjająca pogoda, brak wody też wpływają na wygląd roślin.

[Biotit]

Andrzej, też tak uważam. Inne to stare odmiany i trzymają się dobrze.
Durban jest odizolowany, dostanie biologiczne lekarstwo i czas pokaże czy to pomaga.

[adamanna]

Co to jest biologiczne lekarstwo??

[Biotit]

https://www.youtube.com/watch?v=q7Lft7Z-M2g
+ skrzyp, Emy i algi.
Czas pokaże czy coś da. Szkoda straconych cann.

[Marconi_exe]

Kupiona w tym roku. Ma tego 'okropniaka' czy nie?

Jak ma to od razu idzie do pieca nie będę się nad nią użalał.

[-Iwona-]

Piotr o ile mi wiadomo to nie ma lekarstwa na wirusa. Wyrzuć chore, bo szkoda narażać zdrowe,
tak jak napisał Andres.
Marku niestety to wirus. Podziwiam Twoje podejście, bo ja tak nie potrafiłam kiedyś wyrzucić.
Nie posłuchałam dobrych rad kolegów, bo było mi po prostu szkoda, tłumaczyłam to sobie warunkami pogodowymi, glebowymi...
przez to dużo odmian straciłam, niektóre bezpowrotnie. Teraz wyrzucam jak tylko coś się pojawia.