Kapusta- biała, czerwona, włoska, brukselka.Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Pomocy!!Kapusta bez głowy:(

Post »

Mena wydaje mi się że Twój problem to efekt żerowania pchełek ziemnych które uszkadzają stożek wzrostu warzyw kapustnych. Miałem kiedyś ten sam problem z tym szkodnikiem. Jeśli chcesz aby Twoja kapusta w przyszłości zawiązywała główki to niestety musisz zastosować oprysk środkiem owadobójczym. :wit
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomocy!!Kapusta bez głowy:(

Post »

Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.Konsultowałam się z mężem. Wydaje mi się,że nie było narośli na korzonkach kapusty. Andrew a pamiętasz może nazwę tego oprysku? Mam nadzieję, że nie jest zbyt drogi... Czy te pchełki ziemne maja jeszcze jakis negatywny wpływ na inne warzywka?
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2350
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomocy!!Kapusta bez głowy:(

Post »

Możesz też mieć niedobory składników, kapusta lubi bogate podłoże -ja daję z wiosny trochę saletry azotowej.
Przy małej ilości skladników, bodajże potasu zawiązują się lużne główki.
Kapustę najlepiej sadzić każdego roku w innym miejscu aby nie łapała chorób warzyw kapustnych.
Zdarza się , że kapusta-rozsada ładnie nam się przyjmie a potem nie rośnie aż w końcu wypadnie.To szkodniki gryzące korzenie.
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Pomocy!!Kapusta bez głowy:(

Post »

MENA515 pisze:Dziękuję za wszelkie odpowiedzi.Konsultowałam się z mężem. Wydaje mi się,że nie było narośli na korzonkach kapusty. Andrew a pamiętasz może nazwę tego oprysku? Mam nadzieję, że nie jest zbyt drogi... Czy te pchełki ziemne maja jeszcze jakis negatywny wpływ na inne warzywka?
Niestety pchełki żerują na wszystkich warzywach kapustnych np.kalafiorze,brukselce,brokule itp.Ja swoją rozsadę opryskiwałem Basudinem.Jeżeli masz już zjedzone "środki" kapusty to oprysk możesz sobie darować bo ta kapusta nie zawiąże już główek. :wit
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomocy!!Kapusta bez głowy:(

Post »

To może rzeczywiście to jest to! Nigdy nie moglam dochowac kalafiorów. Ale kalarepka rosnie przepięknie :?
Pyzatka
50p
50p
Posty: 51
Od: 9 maja 2010, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach

Re: Pomocy!!Kapusta bez głowy:(

Post »

W ubiegłym roku zauważyłam kapustę, która miała kilka małych, marniutkich główek, słabo wykształconych zamiast jednej. Sadziłam własną rozsadę, działka dopiero drugi rok uprawiana, wiec kapusta rosła tam, gdzie jeszcze nie była sadzona. naokoło 50 główek było takich zniekształconych kilka.
Czy to jakas choroba, czy np. defekt genetyczny?
Pozdrawiam. Marysia
Awatar użytkownika
x_M-l
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 142
Od: 5 lip 2010, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Kapusta odporna na kiłę - zakup nasion

Post »

Witam

Istnieją w sprzedaży nasiona kapusty odpornej na kiłę. Są dostępne takie odmiany ale niestety w ilościach hurtowych,
Mi potrzeba rocznie około 100 sadzonek więc mi się całkiem nie opłaca taki zakup.

P
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Kapusta odporna na kiłę - zakup nasion

Post »

Nie ma problemu , aby kiła kapusty była zagrożeniem ,wystarczy żeby sadzić zawsze w nowym miejscu i ważne pH aby gleba była wapnowana.Na pewno są lepsze i smaczniejsze odmiany i nie należy na siłę szukać odmiany odporne na kiłę, bo zawsze jest coś za coś.
Awatar użytkownika
x_M-l
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 142
Od: 5 lip 2010, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kapusta odporna na kiłę - zakup nasion

Post »

Nie ma problemu ze zmianowaniem jak się ma bardzo dużą działkę. Przy 10 arach już problem się pojawia.
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 484
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Kapusta odporna na kiłę - zakup nasion

Post »

ekopom pisze:Nie ma problemu , aby kiła kapusty była zagrożeniem ,wystarczy żeby sadzić zawsze w nowym miejscu i ważne pH aby gleba była wapnowana.Na pewno są lepsze i smaczniejsze odmiany i nie należy na siłę szukać odmiany odporne na kiłę, bo zawsze jest coś za coś.
Kiła kapusty nawet występuje na nowych miejscach gdzie kapusta nie była uprawiana nawet 30 lat wystarczy ze jest dosc mokro i wapnowanie nic nie da . mi w tym roku na nowym miejscu wzieła kilka ha. a ta ziemia jeszcze kapusty nie widziała.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Kapusta odporna na kiłę - zakup nasion

Post »

Być może jeśli się podlewa nieodpowiednią wodą np. z rowów itp.Osobiście nie uprawiam kapusty na większą skalę, ale o ile mi wiadomo to często do zakażenia kiłą już dochodzi na rozsadniku .
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 484
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Kapusta odporna na kiłę - zakup nasion

Post »

Ja mówie o deszczach , a nie podlewaniu , podlewa sie jak jest sucho , a wtedy kiła nie zagraza.
Awatar użytkownika
x_M-l
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 142
Od: 5 lip 2010, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kapusta odporna na kiłę - zakup nasion

Post »

ekopom pisze:Być może jeśli się podlewa nieodpowiednią wodą np. z rowów itp.Osobiście nie uprawiam kapusty na większą skalę, ale o ile mi wiadomo to często do zakażenia kiłą już dochodzi na rozsadniku .
Też mam działkę zrobioną z nieużytku który ok. 15 lat nie był uprawiany. Pierwszego roku porażonych kiłą było ok. 10% w tym roku mimo że na innym kawałku posadzona już ok. 30%.

Kapusta wcale nie podlewana, a ponadto objawy kiły już wcześnie występują zanim się zdąży cokolwiek popodlewać.
Rowów z wodą u mnie nie ma. Woda wodociągowa.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”