Co jest mojemu kaktusowi?

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

Mam sobie kaktusa o nazwie cereus tetragonus. Zakupiłam go we wrześniu zeszłego roku. Jest on postawiony na południowym oknie, w ziemi do kaktusów. Ostatnio rzadko go podlewam. Zauważyłam, że tak jakby soki z niego uszły i stał się taki zwiędnięty. Oto jego fotka:
Obrazek

Te kropki na nim to on już miał w dniu zakupu. Czy on wygląda normalnie? Co zrobić, by wyglądał jędrniej?
Awatar użytkownika
bartii9512
500p
500p
Posty: 858
Od: 30 mar 2010, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krotoszyn

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

NA moje to on wygląda normalnie :wink: nic mu nie jest, po prostu trochę się pomarszczył z braku wody. Zapewnij mu większą ilość słońca bo zaczyna się wyciągać
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

Więcej już zrobić nie mogę, jak to że jest na południu. Słońca do okna nie przyciągnę.
czarny_jezdziec
100p
100p
Posty: 123
Od: 21 maja 2010, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

Wyciąga się z tego powodu, że go w ogóle podlewasz. W zimie kaktusy powinny mieć absolutnie sucho i "mieszkać" w pomieszczeniu, gdzie panuje temperatura około 10 C. Jeżeli zimujesz kaktusa w cieplejszym pomieszczeniu to możesz go raz na 4 tygodnie zrosić (tylko wierzchnią warstwę ziemi), ale możesz również go wcale nie podlewać - da radę. Co do podłoża to sklepowa ziemia dla kaktusów jest trochę za żyzna i należałoby ją zmieszać ze żwirkiem.
Pozdrawiam
Sławek
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

A do kiedy mam go nie podlewać? Niedługo zacznie się okres wegetacji...
Awatar użytkownika
bartii9512
500p
500p
Posty: 858
Od: 30 mar 2010, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krotoszyn

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

Tak do marca :wink:
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

A czy z braku wody te soki całkiem mu nie ujdą i nie zwiędnie?
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

Jeśli będzie miał odpowiednią temperaturę to nie ma szans, aby padł.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Awatar użytkownika
Basieńka
200p
200p
Posty: 409
Od: 1 mar 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

U mnie w domu nie ma tak zimnego pomieszczenia. Wszędzie mam 22 C. A piwnice są totalnie bez okien.
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

Przy tych warunkach parapetowych (temp.) to uważam, że jednak trochę trzeba podlewać, ale minimalnie.
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
czarny_jezdziec
100p
100p
Posty: 123
Od: 21 maja 2010, o 23:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

Moim zdaniem gdyby kaktus był tak zimowany przez 5-6 miesięcy to mogłoby mu się coś stać. Jednak przez ten miesiąc dwa do rozpoczęcia wegetacji nic mu nie będzie. Oczywiście możesz go tak raz w miesiącu trochę podlać.
Pozdrawiam
Sławek
Awatar użytkownika
Majorek
500p
500p
Posty: 571
Od: 9 lis 2009, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Co jest mojemu kaktusowi?

Post »

To, że w piwnicy jest ciemno jeszcze nie oznacza, że nie można tam zimować kaktusów. Moje opuncje śpią w piwnicy i mają się ok.
Trzeba tylko zabezpieczyć pojemnik przed szczurami :/ no i sprawdzić czy w piwnicy nie jest zbyt wilgotno. Bo temperatura u mnie utrzymuje się na poziomie 8-10 stopni.
Życzę miłego dnia
Tomek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”