mój mały kawałek zieleni
-
- 100p
- Posty: 156
- Od: 9 maja 2009, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
Re: mój mały kawałek zieleni
A nie wsadziłaś przypadkiem cesarskiej korony? No chyba, że to jakiś hiacynt. Jak będzie dalej tak ciepło jak dziś, to niebawem sama się przekonasz
- wrigley
- 500p
- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: mój mały kawałek zieleni
Ulcia - pieknie!!! My z małym juz zdrowiejemy, w niedzielę mały jedzie do dziadków na dwie noce a ja w poniedziałek będe mogła pojechać w końcu na działeczkę. Mam sporo zaległości..przede wszystkim czas posadzić gladiole i frezje;) Nie wiem czy groszek pachnący tez juz mogę sadzić??
-
- 500p
- Posty: 619
- Od: 1 lut 2011, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: mój mały kawałek zieleni
Jolu - dziękuje za wizytę , kilka osób właśnie mi powiedziało ,że to prawdopodobnie cesarka korona, ale najlepsze jest to ,że ja nie kupowałam jej i nie sadziłam , mama moja też twierdzi ,że nie przykładała do tego ręki , więc czekam dalej na efekt końcowy z wielką niecierpliwością.
Oleńko - super ,że zdrowiejecie. Zrobiło się ciepło i ja usiedzieć po pracy w domu nie mogę ,a że mam bliziutko na działeczkę wiec latam codziennie trochę pogrzebać w ziemi.
Ja jeszcze malutko posadziłam boje się jeszcze przymrozków - na razie w ziemi siedzi (dwa krzaczki róż , na próbę posadziłam hostę i żurawkę) migdałek , reszta cebul i bylin czeka na ciepłe dni na balkonie.
Zastanawiasz się czy posiać groszek pachnący - gdzieś czytałam ,że można go wysiewać koniec marca początek kwietnia , więc myślę poczekaj jeszcze z tydzień dwa i posiej.
Oleńko - super ,że zdrowiejecie. Zrobiło się ciepło i ja usiedzieć po pracy w domu nie mogę ,a że mam bliziutko na działeczkę wiec latam codziennie trochę pogrzebać w ziemi.
Ja jeszcze malutko posadziłam boje się jeszcze przymrozków - na razie w ziemi siedzi (dwa krzaczki róż , na próbę posadziłam hostę i żurawkę) migdałek , reszta cebul i bylin czeka na ciepłe dni na balkonie.
Zastanawiasz się czy posiać groszek pachnący - gdzieś czytałam ,że można go wysiewać koniec marca początek kwietnia , więc myślę poczekaj jeszcze z tydzień dwa i posiej.
Pozdrawiam, Ulka
- Mój mały kawałek zieleni
- Mój mały kawałek zieleni
- wrigley
- 500p
- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: mój mały kawałek zieleni
Tez tak chciałabym mieć blisko siebie działeczkę, choć w takiej godzinnej podróży też jest magia:) Bedę 28 marca, muszę o tym groszku poczytac bo może juz będe mogła sadzić?:) No chyba że deszcz mnie zaskoczy to nici z wyprawy.
Pozdrowionka
Pozdrowionka
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: mój mały kawałek zieleni
Witaj Ula!
Wpadła z rewizytą. Obejrzałam i przeczytałam wszystko od deski do deski. Sporo zrobiliście w tak krótkim czasie. Ja mam działkę 4 rok i wciąż nie jest do końca zagospodarowana. Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że działka jest dość duża jak na ROD, była strasznie zapuszczona i przeważnie pracuję na niej sama. Moi domownicy nie podzielają ze mną pasji ogrodniczej. Jedynie pies lubi chodzić ze mną na działkę. Ma podobnie jak Twój romantyczne usposobienie - lubi wąchać kwiatki Żadnych szkód na działce mi nie robi.
Ta korona to może jeszcze po poprzedniku. Bardzo mi się podoba ten jałowiec. Każda wiosna jest fajna, ale pierwsza na działce jest super. Same niespodzianki. Nigdy nie wiesz co wyjdzie z ziemi i co zakwitnie.
Wpadła z rewizytą. Obejrzałam i przeczytałam wszystko od deski do deski. Sporo zrobiliście w tak krótkim czasie. Ja mam działkę 4 rok i wciąż nie jest do końca zagospodarowana. Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że działka jest dość duża jak na ROD, była strasznie zapuszczona i przeważnie pracuję na niej sama. Moi domownicy nie podzielają ze mną pasji ogrodniczej. Jedynie pies lubi chodzić ze mną na działkę. Ma podobnie jak Twój romantyczne usposobienie - lubi wąchać kwiatki Żadnych szkód na działce mi nie robi.
Ta korona to może jeszcze po poprzedniku. Bardzo mi się podoba ten jałowiec. Każda wiosna jest fajna, ale pierwsza na działce jest super. Same niespodzianki. Nigdy nie wiesz co wyjdzie z ziemi i co zakwitnie.
- magda2003
- 200p
- Posty: 420
- Od: 20 lis 2009, o 18:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Terni/Włochy
Re: mój mały kawałek zieleni
Ula ślicznie , wiosennie. Zazdroszczę ci grzecznego pomocnika. Mój niestety podeptał mi połowę tulipanów
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: mój mały kawałek zieleni
Witam Ula wiosennie u ciebie już i kawał dobrej roboty wykonałaś.Ja swoich pomocników nie wpuszczam do ogrodu ,bo by mi cały zniszczyły .Choć koty ciągle buszują i często kładą się na roślinach i wygrzewają się.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: mój mały kawałek zieleni
Przyszłam ,poglądałam, przeczytałam od deski do deski .Masz cudnie ,wiosennie ,ładnie wysprzątane , widać że dużo pracy włożyłaś.Powiedz kiedy wysiewałaś nasionka ,że masz już takie duże siewki?Pozdrawiam zapraszam do mnie Teresa
-
- 500p
- Posty: 619
- Od: 1 lut 2011, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: mój mały kawałek zieleni
Witam gości.
Rzeczywiście jak tylko pogoda pozwala lecę na działeczkę i dłubię sobie w ziemi albo kończę robić porządki.
Na co dzień przebywam na niej sama bo M pracuje i nie ma czasu a córcie nie podzielają mojej pasji. W weekendy wykorzystuję męża do pomocy ( naprawa altanki , wywóz śmieci , przywóz kamieni) takie tam . Przyjdzie sezon grillowy to będzie więcej rąk do pracy
Teresko - swoje nasionka wysiewałam już od stycznia -sukcesywnie.
Mam już poziomeczki , dalie , lewizje , lobelle , przypołudniki , catalpę .Powoli jak tylko zrobi się cieplej będę wywozić na działkę do altanki , bo brak mi miejsca a one też coraz większe .
Mój kudłaty poduszkowiec jest bardzo grzeczny i nie psoci na działce woli leżaczek i słoneczko .
Chociaż ostatnio spodobał jej się korzonek na skalniaku i koniecznie chciała go stamtąd wyciągnąć .
Dzisiaj u mnie zimno i mokro ale od jutra ma być coraz cieplej więc mam nadzieję ,że w przyszłym tygodniu prace ruszą pełną parą .
Pozdrawiam i życzę dużo
Rzeczywiście jak tylko pogoda pozwala lecę na działeczkę i dłubię sobie w ziemi albo kończę robić porządki.
Na co dzień przebywam na niej sama bo M pracuje i nie ma czasu a córcie nie podzielają mojej pasji. W weekendy wykorzystuję męża do pomocy ( naprawa altanki , wywóz śmieci , przywóz kamieni) takie tam . Przyjdzie sezon grillowy to będzie więcej rąk do pracy
Teresko - swoje nasionka wysiewałam już od stycznia -sukcesywnie.
Mam już poziomeczki , dalie , lewizje , lobelle , przypołudniki , catalpę .Powoli jak tylko zrobi się cieplej będę wywozić na działkę do altanki , bo brak mi miejsca a one też coraz większe .
Mój kudłaty poduszkowiec jest bardzo grzeczny i nie psoci na działce woli leżaczek i słoneczko .
Chociaż ostatnio spodobał jej się korzonek na skalniaku i koniecznie chciała go stamtąd wyciągnąć .
Dzisiaj u mnie zimno i mokro ale od jutra ma być coraz cieplej więc mam nadzieję ,że w przyszłym tygodniu prace ruszą pełną parą .
Pozdrawiam i życzę dużo
Pozdrawiam, Ulka
- Mój mały kawałek zieleni
- Mój mały kawałek zieleni
-
- 500p
- Posty: 619
- Od: 1 lut 2011, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: mój mały kawałek zieleni
U mnie dzisiaj pięknie ciepło i słonecznie
Popołudniu lecę na działeczkę zobaczyć jak rosną moje maleństwa
W domu moja hodowla poczuła też ,że to już wiosna i rośnie jak na drożdżach.
lewizja wysiana w grudniu pięknie mi rośnie - zobaczymy jak będzie dalej
lobella też coraz większa
i moje poziomeczki.
Jeszcze trochę i wywiozę maleństwa na działkę do altanki
Dużo i ciepełka życzę
Popołudniu lecę na działeczkę zobaczyć jak rosną moje maleństwa
W domu moja hodowla poczuła też ,że to już wiosna i rośnie jak na drożdżach.
lewizja wysiana w grudniu pięknie mi rośnie - zobaczymy jak będzie dalej
lobella też coraz większa
i moje poziomeczki.
Jeszcze trochę i wywiozę maleństwa na działkę do altanki
Dużo i ciepełka życzę
Pozdrawiam, Ulka
- Mój mały kawałek zieleni
- Mój mały kawałek zieleni
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4201
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: mój mały kawałek zieleni
Ulala , ale piękne rozsady
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1603
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: mój mały kawałek zieleni
poziomki już są słodkie pięknie ci wszystko rośnie.
-
- 500p
- Posty: 619
- Od: 1 lut 2011, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: mój mały kawałek zieleni
I nastał poniedziałek , dzisiaj już chłodniej i kropi deszczyk .Weekend był piękny więc spędziliśmy go na działeczce.
Rabatka zmieniła kształt i dostała cztery nowe krzaczki róż
pierwsze kwiatuszki
Skalniak zaczyna wyglądać coraz lepiej
nowe nabytki
w sobotę mieliśmy takiego gościa
Rabatka zmieniła kształt i dostała cztery nowe krzaczki róż
pierwsze kwiatuszki
Skalniak zaczyna wyglądać coraz lepiej
nowe nabytki
w sobotę mieliśmy takiego gościa
Pozdrawiam, Ulka
- Mój mały kawałek zieleni
- Mój mały kawałek zieleni