Szczepienie kaktusów:doświadczenia ,porady
Re: Szczepione kaktusy
Dziękuję za obszerną odpowiedź
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Szczepienie kaktusów:doświadczenia ,porady
Widziałem w jednej książce epiflum zaszcepionego na cereusie. Żeby było śieszniej, na obrazku był grudnik, a nie epiflum, ale nie o tym chciałem. Czy szczepił ktoś grudnika, wielkanocnika na cereusie? Jak się to robi? Jak podlewać (wdg. grudnika, czy cereusa)?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Szczepieni kaktusów leśnych
Podlewanie zawsze wg podkładki. A że jest spora rozbieżność między okresami wzrostu obu roślinek to generalnie kiepsko to widzę. Z tego, co mnie pamięć nie myli to literatura więcej uwagi poświęca szczepieniu epifitów na Peireskiopsis. Ale czy to ma sens? Jedno i drugie rośnie jak pokrzywa więc jedynym efektem takiego szczepienia jest uzyskanie roślinki w kształcie drzewka - na pionowym pniu Peireskiopsis tworzy się rozgałęziona korona epifita.
Znam to tylko z literatury. Choć widziałem wiele kolekcji żaden z właścicieli nie bawił się w coś takiego.
Znam to tylko z literatury. Choć widziałem wiele kolekcji żaden z właścicieli nie bawił się w coś takiego.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Szczepieni kaktusów leśnych
No właśnie mi się bardzo podobało takie "drzewko". A mam cereusa, takiego dziwnego, dostałem go jakiś czas temu i wygląda, jakby było na nim coś zaszczepiono i to coś umarło. Nikt go niechce, a ja nie mam obecnie miejsca na wysokiego kaktusa i raczej nie będę miał, więc chcę coś na nim zaszczepić, żeby jakoś wyglądał i żeby nie rósł.
A teraz głupie pytanie. Czy jeżeli zaszczepimy roślinę zieloną, to czy "podkładce" to bardzo przeszkadza? Czy może jest to dla niej obojętne, coś jak przeszczep ręki (chyba nie za bardzo to porównanie)?
A teraz głupie pytanie. Czy jeżeli zaszczepimy roślinę zieloną, to czy "podkładce" to bardzo przeszkadza? Czy może jest to dla niej obojętne, coś jak przeszczep ręki (chyba nie za bardzo to porównanie)?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Szczepieni kaktusów leśnych
Szczepi się raczej na świeżych przyrostach. Stare części rośliny niechętnie przyjmują zrazy. A jeśli do tego na tym miejscu już kiedyś coś było szczepione i operacja się nie udała to szanse na powodzenie kolejnej takiej próby są bliskie zeru.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Szczepieni kaktusów leśnych
Ale on wypuścił pęd z boku i na nim próbuję. Zaczął rosnąć, jak go wystawiłem w na balkon i posadziłem w korytku z rojnikami. Kaktus ma z 30 - 40 cm.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Szczepieni kaktusów leśnych
To należy ten pęd odłamać, ukorzenić i dopiero na nim szczepić. Najlepiej późną wiosną. Teraz na szczepienie jest już za późno. Co to za gatunek? I jakiego epifita chcesz na nim szczepić? Jeśli to ma być Schlumbergera to będzie niezgodność. Ta roślinka kwitnie w czasie, gdy wszystkie patyki mają okres spoczynku. Więc albo zraz "wyssie" podkładkę, albo podkładka zgnije z nadmiaru wody.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Szczepieni kaktusów leśnych
A wielkanocnik? A ten bocny pęd, to wyrusł prawie na środku... I jak obciąć tego wielkanocnika? Znaczy, tylko końcówkę?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Szczepieni kaktusów leśnych
Rhipsalis powinien się nadać. Zazwyczaj szczepi się tylko jeden, młody człon. Uwaga - prawdopodobnie dość trudno będzie połączyć wiązki przewodzące obu roślinek z uwagi na ich kształt. Z tego, co pamiętam to epifity należy szczepić w klin, zatem zupełnie inaczej niż typowe kaktusy.
Nadal nie wiem jaki to gatunek cereusa ma być podkładką.
Nadal nie wiem jaki to gatunek cereusa ma być podkładką.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- ARHIZ
- 500p
- Posty: 529
- Od: 12 wrz 2009, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Szczepieni kaktusów leśnych
No właśnie też myślałem o klinie (chyba inaczej się tego typu zaszczepić nie da).
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 5 wrz 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Szczepienie kaktusów:doświadczenia ,porady
Witam
Uwielbiam kaktusy i dzisiaj kupiłam sobie szczepionego z marketu z czerwoną kulką na jakimś trójkątnym kaktusie i ma nawet pąki ta czerwona góra Mam pytanie: kiedy można go przesadzić? Co jaki czas podlewać (bo jak już kiedyś miałam to padł) No i w ogóle co robić by przeżył?
Jak będę miała chwilkę postaram się dać jego zdjęcie i może jeszcze kilku moich kaktusów i sukulentów
Uwielbiam kaktusy i dzisiaj kupiłam sobie szczepionego z marketu z czerwoną kulką na jakimś trójkątnym kaktusie i ma nawet pąki ta czerwona góra Mam pytanie: kiedy można go przesadzić? Co jaki czas podlewać (bo jak już kiedyś miałam to padł) No i w ogóle co robić by przeżył?
Jak będę miała chwilkę postaram się dać jego zdjęcie i może jeszcze kilku moich kaktusów i sukulentów
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaktus szczepiony
Warunki jakie musimy mu zapewnić zależą od podkładki - bez niej zraz nie przetrwa, bo to ona go 'karmi'. Możliwe, że zraz jest szczepiony na Hylocereus undatus - okaże się jak wstawisz fotkę. Co do przesadzenia - osobiście jak miałem kaktusy z marketów to przesadzałem je jak najszybciej lub wtedy gdy miałem przygotowane odpowiednie podłoże. Aktualnie pozostał mi tylko jeden szczepiony (pozostałe sprzedałem). Zimowałem je tak jak resztę kaktusów, ale w trochę wyższej temp. (czyli nie spadającej poniżej 15*C) i przetrwały. Nie jest to regułą, bo niektórym szczepione kaktusy padają po zimowaniu. W tym roku planuje tak jak w poprzednią zimę, trzymać go w temp. nie niższej niż 15*C i w ogóle nie podlewać.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 5 wrz 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.