Opryski zapobiegawcze na iglaste rośłiny ozdobne - jakie pro
Opryski zapobiegawcze na iglaste rośłiny ozdobne - jakie pro
Dzień dobry!
W tym roku wcześniej przygotowałem się na szkodniki w moim ogrodzie. Zakupiłem niezbędne środki.
Moje thuję (do 1m wysokości), konikę (do 1 mwysokości), róże, rośliny ozdobne typu: czmielina, wierzba japońska mam zamiar opryskać pod koniec maja - specyfikiem ? TALSTAR 100 EC i powtórzyć za dwa tygodnie MAGUS 200 S.C.
Mam teraz pytanko:
Czy proporcję oprysku jaką zaleca producent : 5 ML na 10 litrów wody można przeliczyć na 1L wody? Nie wiem jakich proporcji użyć na taką ilość wody (1 L) aby nie uszkodzić roślin.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Kreol
W tym roku wcześniej przygotowałem się na szkodniki w moim ogrodzie. Zakupiłem niezbędne środki.
Moje thuję (do 1m wysokości), konikę (do 1 mwysokości), róże, rośliny ozdobne typu: czmielina, wierzba japońska mam zamiar opryskać pod koniec maja - specyfikiem ? TALSTAR 100 EC i powtórzyć za dwa tygodnie MAGUS 200 S.C.
Mam teraz pytanko:
Czy proporcję oprysku jaką zaleca producent : 5 ML na 10 litrów wody można przeliczyć na 1L wody? Nie wiem jakich proporcji użyć na taką ilość wody (1 L) aby nie uszkodzić roślin.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Kreol
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
Wychodzi na to, że na 1 l wody - 0,5 ml specyfiku...
tylko czy jesteś pewien, że ten oprysk jest potrzebny... na wszystkich roślinach ??? Chemia to nie jest oprysk naturalny, który nie szkodzi roślinie i otoczeniu... może poczytasz o naturalnych sposobach zabezpieczania roslin przed szkodnikami ?
tylko czy jesteś pewien, że ten oprysk jest potrzebny... na wszystkich roślinach ??? Chemia to nie jest oprysk naturalny, który nie szkodzi roślinie i otoczeniu... może poczytasz o naturalnych sposobach zabezpieczania roslin przed szkodnikami ?
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
Hmm. Chciałbym uniknąć zarazy jak to miało rok wcześniej...
Czy uważasz, ze powinienem zacząć działać w momencie ujawnienia się szkodników czy lepiej przeciwdziałać?
Jestem początkującym ogrodnikiem... Proszę więc o wsparcie.
Kreol
Czy uważasz, ze powinienem zacząć działać w momencie ujawnienia się szkodników czy lepiej przeciwdziałać?
Jestem początkującym ogrodnikiem... Proszę więc o wsparcie.
Kreol
-
- 100p
- Posty: 173
- Od: 26 lis 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
Oczywiście, ze zapobiegać. Jeśli stosujesz środek zgodnie z etykietą nie będzie problemu. I nie słuchaj pseudoekologicznych wywodów o substancjach naturalnych. Pamiętaj że Sokratesa zabiła także tzn. naturalna substancja:)
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4785
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
Conica- rozumiem, atakują przędziorki- to pewne. Ale co masz na Thujach? Tam raczej zdarzają się mszyce, a najczęściej- nic.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
Trzmielina, róże, rośliny ozdobne... na tym wszystkim masz takie szkodniki, które trzeba teraz zwalczac chemią ? Nie odżegnuję się od chemii, sama ją stosuję kiedy wszytkie inne środki zawiodą, ale zaczynać pryskać rośliny zanim pojawią się szkodniki ... w jakim celu ? osłabiania roslin ?
a jeśli szkodniki w ogóle się nie pojawią - to po co chemia ? To, że były w poprzednim roku nie znaczy, że w tym też będę w takiej ilości...
Zapobiegać można właśnie preparatami roślinymi, a nie wyciągać ciężką artylerię... mszyce np. na róży można zacząć zwalczać wyciągiem z pokrzywy i czosnku, a zabezpieczyć je przed plamistością - stosując gnojówke z pokrzyw do oprysków i podlewania...
w tym roku , dwa tygodnie temu zaobserwowałam na swoich różach objawy żerowania nimułki różanej - nawet dwie "muchy" udało mi się zabić - oberwałam poskręcane listki, spaliłam. Róże mają się bardzo dobrze. Dalszego zwijania listków nie zaobserwowałam - więc można usuwać szkodniki bez chemii...
Jednak każdy sam decyduje czym chce zabezpieczać swój ogród ...
a jeśli szkodniki w ogóle się nie pojawią - to po co chemia ? To, że były w poprzednim roku nie znaczy, że w tym też będę w takiej ilości...
Zapobiegać można właśnie preparatami roślinymi, a nie wyciągać ciężką artylerię... mszyce np. na róży można zacząć zwalczać wyciągiem z pokrzywy i czosnku, a zabezpieczyć je przed plamistością - stosując gnojówke z pokrzyw do oprysków i podlewania...
w tym roku , dwa tygodnie temu zaobserwowałam na swoich różach objawy żerowania nimułki różanej - nawet dwie "muchy" udało mi się zabić - oberwałam poskręcane listki, spaliłam. Róże mają się bardzo dobrze. Dalszego zwijania listków nie zaobserwowałam - więc można usuwać szkodniki bez chemii...
Jednak każdy sam decyduje czym chce zabezpieczać swój ogród ...
-
- 100p
- Posty: 173
- Od: 26 lis 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
Czyli według Pani lepiej czekać na pojaw szkodnika. Ciekawa koncepcja zwłaszcza w przypadku np. wspomnianego już świerka conica - proszę dalej czekać i na pewno będzie pięknie wyglądał po ataku przędziorka. Bo chyba jasne już że jeśli stwierdzimy jego obecność to będą już uszkodzenia, które juź w tym roku "nie naprawią się" A jak chyba wszyscy wiedzą przędziorek na tej odmianie występuje praktycznie corocznie.
A widzę że został poruszony także problem chorób a nie tylko szkodników. Może przykład roślin sadowniczych bardziej wymowny (oczywiście mamy także ozdobne odmiany Jabłonowie, wiśni, śliw itp. dlatego można to w prosty sposób odnieść). Proszę zapytać sadowników dlaczego nie czekają do wystąpienia objawów z opryskami - pewnie chcą nimi osłabić rośliny(Takie to przebiegłe bestie:) - no to mnie rozbawiło bardzo:)
Ciekaw jestem czy np. w domu nie stosuje Pani także żadnych środków syntetycznych?WC nie czyści Pani jakimś domestosem?:), spalinowych silników Pani także nie wykorzystuje?:)
Oczywiście przypominam że wszystkie środki należy stosować zgodnie z zaleceniami.
I jak już wspomniałem jeśli coś jest pochodzenia roślinnego to wcale nie znaczy że jest zdrowe. Przypomnijmy sobie jak zginął Sokrates:)
A widzę że został poruszony także problem chorób a nie tylko szkodników. Może przykład roślin sadowniczych bardziej wymowny (oczywiście mamy także ozdobne odmiany Jabłonowie, wiśni, śliw itp. dlatego można to w prosty sposób odnieść). Proszę zapytać sadowników dlaczego nie czekają do wystąpienia objawów z opryskami - pewnie chcą nimi osłabić rośliny(Takie to przebiegłe bestie:) - no to mnie rozbawiło bardzo:)
Ciekaw jestem czy np. w domu nie stosuje Pani także żadnych środków syntetycznych?WC nie czyści Pani jakimś domestosem?:), spalinowych silników Pani także nie wykorzystuje?:)
Oczywiście przypominam że wszystkie środki należy stosować zgodnie z zaleceniami.
I jak już wspomniałem jeśli coś jest pochodzenia roślinnego to wcale nie znaczy że jest zdrowe. Przypomnijmy sobie jak zginął Sokrates:)
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
Ech....
Najstarsza 'Conica' u mnie w ogrodzie ma 30 lat i ponad 3 m, do tego wszystkie jej sporty...'Daisy' White', 'Raibow's End', 'Alberta Blue', 'Sanders Blue' no i jeszcze trochę. Nigdy w swoim życiu nie widziały oprysku ani przędziorka....
Toto rozwija się w suche lata, przy niskiej wilgotności powietrza. Dobry deszcz topi milionami i gadzina nie ma szans. Leje się chemię ku radości firm ją produkujących.... a wystarczy w upalne dni wziąć szlauch z sitkiem i porządnie od góry do dołu roślinę opłukać z kurzu. Wieczorkiem. Co dwa, trzy dni. Przywlokłem kiedyś na działkę 'Laurin', metrowy, stary... i rudy. Sąsiad wywalił.
No faktycznie, roiło się. Po dwu tygodniach codziennego płukania zaczął wypuszczać świeżą igłę. Teraz jest ozdobą ogrodu.
A co do sadowników- zapobiegawczo to się na grzyby pryska. A na szkodnika
A niby po co, jak go nie ma? I większość oprysków opiera się na sygnalizacji.
Boże chroń od amatorów pryskających na każdy dziurawy listek...
Najstarsza 'Conica' u mnie w ogrodzie ma 30 lat i ponad 3 m, do tego wszystkie jej sporty...'Daisy' White', 'Raibow's End', 'Alberta Blue', 'Sanders Blue' no i jeszcze trochę. Nigdy w swoim życiu nie widziały oprysku ani przędziorka....
Toto rozwija się w suche lata, przy niskiej wilgotności powietrza. Dobry deszcz topi milionami i gadzina nie ma szans. Leje się chemię ku radości firm ją produkujących.... a wystarczy w upalne dni wziąć szlauch z sitkiem i porządnie od góry do dołu roślinę opłukać z kurzu. Wieczorkiem. Co dwa, trzy dni. Przywlokłem kiedyś na działkę 'Laurin', metrowy, stary... i rudy. Sąsiad wywalił.
No faktycznie, roiło się. Po dwu tygodniach codziennego płukania zaczął wypuszczać świeżą igłę. Teraz jest ozdobą ogrodu.
A co do sadowników- zapobiegawczo to się na grzyby pryska. A na szkodnika

Boże chroń od amatorów pryskających na każdy dziurawy listek...
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
jamen
A tak w ogóle to już mówiłam - każdy wybiera sam -ja nikogo , do niczego nie zmuszam...
Często sięga się po chemię z niewiedzy, że można inaczej... i z wygody... bo to najszybciej i najłatwiej ...
Powodzenia

A tak w ogóle to już mówiłam - każdy wybiera sam -ja nikogo , do niczego nie zmuszam...
Często sięga się po chemię z niewiedzy, że można inaczej... i z wygody... bo to najszybciej i najłatwiej ...
Powodzenia

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4785
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
No a jak zwalczymy szkodnika, zwłaszcza, że go nie ma? Na mszyce np. można zabezpieczyć się na nawet popnad miesiąc. Ale przędziorka zwalczamy tylko jak jest.wolodi pisze:Czyli według Pani lepiej czekać na pojaw szkodnika. Ciekawa koncepcja zwłaszcza w przypadku np. wspomnianego już świerka conica
Inna sprawa- trudno go dojrzeć i nie zawsze się chce i dlatego pryskamy statystycznie, żeby nie było za późno. Czy to jest słuszne?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
A co ogołaca żywotniki do suchego pnia? Nie szkodniki jakieś? Do tej pory byłam pewna, że albo sarna (tak, tak, lubi zielone zimą...), albo mszyca czy przędzior. Ale może nie trzeba pryskać chemią, może żywotnik zrzuca zielone w sposób naturalny - co roku?maryann pisze:(...) Ale co masz na Thujach? Tam raczej zdarzają się mszyce, a najczęściej- nic.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Opryski zapobiegawcze na iglaste rośłiny ozdobne - jakie pro
Jak ma za mało światła (za gęsto posadzony itp.), to w środku potrafi zbrązowieć i pozbawić sie zielonego do samego pnia... z wierzchu wyglada w porządku, ale od srodka - ...golas... 
a jeśli robi sie z niego golas i z wierzchu... to może faktycznie jakieś zwierzatko go polubiło...

a jeśli robi sie z niego golas i z wierzchu... to może faktycznie jakieś zwierzatko go polubiło...
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4785
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: OPRYSKI NA DRZEWA IGLASTE I ROŚLINY OZDOBNE - PROPORCJE ??
W zeszłym roku- sól chlapiąca z drogi, a potem nadmiar wilgoci. Przynajmniej u mnie...Nalewka pisze:co ogołaca żywotniki do suchego
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Opryski zapobiegawcze na iglaste rośłiny ozdobne - jakie pro
Oczywiście, że na mniejszą ilość wody bierze się odpowiednie ilości dzieląc podaną przez producenta - no chyba, że akurat 10 litrów ma byćKreol pisze:Dzień dobry!
W tym roku wcześniej przygotowałem się na szkodniki w moim ogrodzie. Zakupiłem niezbędne środki.
Moje thuję (do 1m wysokości), konikę (do 1 mwysokości), róże, rośliny ozdobne typu: czmielina, wierzba japońska mam zamiar opryskać pod koniec maja - specyfikiem ? TALSTAR 100 EC i powtórzyć za dwa tygodnie MAGUS 200 S.C.
Mam teraz pytanko:
Czy proporcję oprysku jaką zaleca producent : 5 ML na 10 litrów wody można przeliczyć na 1L wody? Nie wiem jakich proporcji użyć na taką ilość wody (1 L) aby nie uszkodzić roślin.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Kreol

Co do pryskania, to temat rzeka - ja będę pryskał na przędziorka magusem, ale mam ok. 800 świerków, więc wolę pryskać. Przy mniejszej ilości roślin, można się wstrzymać i dobrze roślinom przyglądać... Lepiej na grzyba opryskać miedzianem, albo jakimś biostymulatorem....