Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

[malgo_up]

Nie wykluczam, że pasjonat bez specjalistycznej szkoły nie ma wiedzy ;) czasami jest specjalista w swojej dziedzinie.

[Bixxx]

Wiedza to potężny atrybut interesu ale hobby i pasja również. Życzę powodzenia!

Nie wyobrażam sobie jakoś, że ktoś żywi pasję do czegoś i nie ma na ten temat wiedzy... To chyba naturalne, że człowiek interesując się czymś i czyniąc z tego swoja pasję stara się dowiedzieć wszystkiego możliwego na ten temat?
Dobrze natomiast byłoby, żeby taki ktoś najpierw się czegoś dowiedział o branży którą ma zamiar się zajmować, a dopiero potem zakładał sobie firmę - dla własnego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa osób, ktore skorzystają z uslug.

[Tomek_Os]

Jacku, chodzi mi tylko o podcinanie skrzydeł takimi wypowiedziami jak Mirzana. Nie trzeba mieć wykształcenia kierunkowego żeby prowadzić taki biznes, można zatrudnić kogoś kto odebrał odpowiednie wykształcenie, jeśli samemu nie czujemy się na siłach. Zwróć uwagę ile osób prowadzi interesy (już nie tylko ogrodnicze) nie mając skończonych dedykowanych szkół. Tylko o to mi chodzi

Nie zgodze z tym do końca ,może nie trzeba mieć wykształcenia kierunkowego ,ale być trzeba wtedy pasjonatem ,bo WIEDZĘ trzeba mieć ,Co z tego że wiele osób prowadzi interesy bez wiedzy kierunkowej ,ale jak długo je ma i jak długo je będzie miało .Wkurza mnie że biorą się ludzie za coś o czym nie mają pojęcia ,i chcą dorobić się już ,natychmiast,często kosztem ludzi którzy w swojej naiwności myślą że mają do czynienia z profesjonalistą .

Nigdzie nie powiedziałem że widzę to inaczej W zupełności się z tym zgadzam, jakby w domyśle miałem że jeśli ktoś do tego startuje bez przygotowania teoretycznego to musi to kochać. Mnie również wkurza kiedy zielony jak szczypiorek na temat roślin przychodzę do sklepu ogrodniczego a Pan mi wciska różanecznika ze słowami, "tylko na słoneczne stanowisko" A później człowiek się zastanawia co źle zrobił że przekwitł w kilka dni dosłownie, ledwo zdjęcie zdążyłem zrobić .

Nie wyobrażam sobie jakoś, że ktoś żywi pasję do czegoś i nie ma na ten temat wiedzy... To chyba naturalne, że człowiek interesując się czymś i czyniąc z tego swoja pasję stara się dowiedzieć wszystkiego możliwego na ten temat?
Dobrze natomiast byłoby, żeby taki ktoś najpierw się czegoś dowiedział o branży którą ma zamiar się zajmować, a dopiero potem zakładał sobie firmę - dla własnego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa osób, ktore skorzystają z uslug.

Dla mnie jasne jest że od pomysłu do realizacji jest długa droga właśnie ze względu na konieczność zdobycia wiedzy o całym zagadnieniu.

[Bixxx]

jakby w domyśle miałem że jeśli ktoś do tego startuje bez przygotowania teoretycznego to musi to kochać.

No właśnie chodzi mi o to, że jeśli ktoś coś kocha, to sobie zadba o przygotowanie teoretyczne. Książki sa ogólnodostępne, legalne, nikt też nie blokuje akurat ogrodnikom dostępu do netu.
Chyba że to kochanie na zasadzie "wszyscy kochamy Barbie!" - czyli wystarczy fakt posiadania dwóch paczek nasion, żeby powiedzieć "kocham ogrodnictwo!"
A więc ktoś kto startuje do zakładania firmy ogrodniczej (czy jakiejkolwiek innej) bez CHOCIAŻBY teoretycznego przygotowania, kocha raczej iluzję szybkiego i bezproblemowego zarobku niż daną dziedzinę.

[Tomek_Os]

Mówiąc przygotowania teoretycznego miałem na myśli bez szkoły. Żebyśmy się dobrze zrozumieli (w skrócie) pasja -> pogłębianie wiedzy - > zakładamy.

[Bixxx]

A więc dobrze by było te dwie rzeczy rodzielić wyraźnie. Chociaż - dlaczego zakładasz, że tylko osoba bez formalnego wykształcenia może kochać swój zawód? A ta, która uczyła się pilnie w technikum czy studiowała to co, robiła to tylko dla forsy?

Każda osoba, ktora włoży pracę w zdobycie teorii i praktyki, jest godna szacunku - a w rezultacie dobrze się z nią robi interesy (nawet jeśli to tylko kupowanie sadzonek na targu). Należy natomiast unikać powierzania swoich pieniedzy osobom, u których "miłość" do czegoś przeważa nad umiejętnościami i wiedzą.

Usunięto niepot. cytat, pomid.

[Tomek_Os]

Chociaż - dlaczego zakładasz, że tylko osoba bez formalnego wykształcenia może kochać swój zawód? A ta, która uczyła się pilnie w technikum czy studiowała to co, robiła to tylko dla forsy?

Gdzie to założyłem?

[Bixxx]

jakby w domyśle miałem że jeśli ktoś do tego startuje bez przygotowania teoretycznego to musi to kochać.

Ergo: jeśli zadbasz o przygotowanie teoretyczne, jesteś nastawiony li i jedynie na zysk...

[Tomek_Os]

Jak Ty doszedłeś do takiego wniosku?! . Do głowy by mi nie przyszło że tak można to zrozumieć

[Piotrek_85]

Witajcie, chce założyć szkółkę drzew i krzewów ozdobnych, posiadam 30arów, ale mogę też wydzierżawić hektar - dwa. Chcę produkować rośliny i działać jako rolnik, prowadzić działalność rolniczą i opłacać KRUS. Z tego co wiem przy 30 arach mogę płacić KRUS dobrowolnie, a powyżej 1ha przeliczeniowego obowiązkowo. Co mi daję ten hektar pola? Oprócz większej powierzchni i tego, że po 3latach będę mógł być na działalności gospodarczej i płacić KRUS? Hektary mogę mieć w terenie miejskim więc nie dostanę z Unii żadnego dofinansowania. Jak się rejestruje taką szkółkę, czy wystarczy opłacać KRUS i już mogę się reklamować, zakładać szyld i działać legalnie? Chce wykorzystać te swoje 30arów, a nie chcę być na działalności gospodarczej i płacić wysokiego ZUSu. Z góry dzięki za sensowną odpowiedź.

[malgo_up]

Najlepiej żebyś przeszedł się do placówki krus i poprosił o wytłumaczenie sprawy. Ja jestem rolnikiem, ale z tego co dotąd wiedziałam, że trzeba mieć min 1ha przeliczeniowy żeby mieć krus, mamy znajomego, który ma 0,5ha i nie może być rolnikiem nawet dobrowolnie płacąc krus. Nie wiem jak to się ma do dzierżawy, czy to trzeba mieć własność jednak.

[matt55]

A może mi ktoś powiedzieć co z samą placówką handlową? Czy budynek w którym będą sprzedawane artykuły ogrodnicze musi być jakoś specjalnie przystosowany? Musi mieć jakieś pozwolenia? Wiem, że trzeba mieć zezwolenie podczas sprzedaży środków ochrony roślin. A jakieś inne wymagania? Gdzie można takie znaleźć?
Jak to się ma do samej sprzedaży roślin ozdobnych? Czy w takim wypadku musi być jakiś budynek? Przecież rośliny stoją na zewnątrz.

[heros]

Widzę że nie masz pojęcia o niczym p.s a gdzie tu kasa fiskalna itp