Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2106
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Witam w tym dziale po baaardzo długiej przerwie
To moje zeszłoroczne wykopalisko. Malinowy, choć może nie bardzo widać na zdjęciach. Nasiona, całe 5 sztuk leżały zagrzebane w papierach bankowych, napisy zatarte. Skoro w takim miejscu były, znaczy się perspektywiczna krzyżówka. Wzeszła jedna sztuka, ale bez serca czy tam stożka wzrostu jak kto woli. Czasem takie siewki ów wierzchołek po dłuższym czasie są zdolne utworzyć, więc siewkę podlewałam i podlewałam i podlewałam... i tak 3 miesiące. Aż tu bęc, wyskoczył nowy zdrowy pomidorek. Wrzuciłam w ziemię choć już czerwiec był, a toto zaczęło zaiwaniać jak głupie. Zakwitło, zawiązało owocki. Oo, sakiewki - miało być coś porządnego, a tu pomidorzysko które dostałam kiedyś pod nazwą Albenga. Był to niemiłosiernie plenny czerwony pomidor, ale w smaku ziemniak pastewny, w dodatku z wielkimi problemami z wybarwianiem. Rozczarowałam się, ale jak sakiewki zaczęły dojrzewać, a był to już październik, trochę wydało mi się podejrzane, co to takie ładne jest, do tego malinowe, a tamten raczej czerwony był. Po degustacji ,,zdziwko'' wielkie. Pomidor o porządnym głębokim smaku i aromacie dawnych odmian. Scianki jak na tak późną porę dojrzewania grube, fajnie się go konsumuje w całości i na kanapce, bo nie trzeba szukać galaretki pod stołem . Odmiana do nadziewania, pewnie i suszenia. Problem taki, że jest to F1. Z drugiej strony malinowy kolor jest recesywny, więc istnieje szansa na ustalenie pozytywnych cech w rozsądnym czasie. Jaka wczesność, będzie można ocenić dopiero w tym sezonie.
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Kto zawitał w ten wątek aż musiałem parę razy sprawdzić czy to słynna pani Kozula
Z wyglądu piękny jest ten pomidor, jak przeczytałem opis kartoflany to mój były sezon się przypomniał bo wiele takich odmian było.
Z wyglądu piękny jest ten pomidor, jak przeczytałem opis kartoflany to mój były sezon się przypomniał bo wiele takich odmian było.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8642
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Po takiej opowieści jestem ciekawa co to za odmiana ? A dojrzewała na krzaku czy już po zerwaniu ?
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2106
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Oj, całkiem wyszłam z wprawy w pisaniu. Zapomniało się napisać co to za pomidorek. Nie pamiętam dokładnej nazwy, wiec użyję to co pamiętam, czyli Albenga, poczęstowana pyłkiem malinowego nr 37. To było jeszcze wczesne pokolenie nr 37, może F3, ale z już utrwaloną odpornością na brunatną plamistość. W krzyżówce wyszedł zadziwiająco dobry smak, a plenność pozostała po sakiewce. Mam nadzieję, że taki smak i taka plenność da się utrwalić. Byłby to jeden z najlepszych pomidorów jakiego udało mi się wyczarować.
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
K37 był u mnie w 2022 jednym z lepszych wedle smaku, Albengi nie miałem jeszcze, mozet w tym roku ją wysieje. Ale krzyżówka ta może być naprawdę czymś smakowym, teraz wszystko w twoich rękach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8642
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Kamil , szukałeś inspiracji co z czym pokrzyżować , już masz .
Aniu , dzięki .
Dwa lata temu u mnie K/37 takie właśnie wyszło , nawet myśl mi przemknęła
czy to nie ta odmiana .
W ubiegłym sezonie wysiałam inne rozszczepienie i to już nie było to .
Aniu , dzięki .
Dwa lata temu u mnie K/37 takie właśnie wyszło , nawet myśl mi przemknęła
czy to nie ta odmiana .
W ubiegłym sezonie wysiałam inne rozszczepienie i to już nie było to .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7499
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
A niech mnie!!! Aniu, super wygląda ten "żebrowany" maliniak, i te grube ścianki! Galaretki nie cierpię a K-37 mam co roku w szklarence. To mój bezdyskusyjny warunek, że pomogę siostrze przy pomidorach jeśli będzie tam K-37. Plennością u nas nie powala ale ten smak !!!
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
-
- 200p
- Posty: 443
- Od: 14 sty 2022, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuków
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Malinovyi Gigant to odmiana z Rosji, pomidor malinowy w kształcie befsztyka.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 694
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Witajcie !
Takie mam pytanie odnośnie pomidora Hooney Moon F1. Interesuje mnie bardzo akurat ten szczep.
Czy ktoś z Was już uprawiał go z nasion wyjętych z poprzedniego roku.Chodzi mi o to czy powtórzył swoje cechy?
Bo nasiona są dość drogie( 7szt/17PLN) a są ludzie sprzedający je tanio, ale te nasiona są pobrane z owoców już wyhodowanych. To jest mieszaniec F1 z Francji chyba, więc nie wiem czy oszczędzać i kupić tanio, czy nie ma szans na sukces i oszczędzanie za razem?
Takie mam pytanie odnośnie pomidora Hooney Moon F1. Interesuje mnie bardzo akurat ten szczep.
Czy ktoś z Was już uprawiał go z nasion wyjętych z poprzedniego roku.Chodzi mi o to czy powtórzył swoje cechy?
Bo nasiona są dość drogie( 7szt/17PLN) a są ludzie sprzedający je tanio, ale te nasiona są pobrane z owoców już wyhodowanych. To jest mieszaniec F1 z Francji chyba, więc nie wiem czy oszczędzać i kupić tanio, czy nie ma szans na sukces i oszczędzanie za razem?
Witam, jestem Adam.
-
- 200p
- Posty: 464
- Od: 18 sty 2012, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: blisko Wrocławia
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
W ostatnim sezonie miałam kilka pomidorów z nasion wydłubanych z pomidorów marketowych między innymi Hooney Moon, Monterosa, Tamimaro Mucho, Rosamunda - wszystkie powtórzyły cechy F1. W tej chwili w B-ce są Tamimaro Mucho z naklejką pomidor malinowy - trzeba patrzeć na opis na pudełku.
Nie trzeba więc kupować nasion od sprzedawców internetowych i płacić sporo za przesyłkę tylko można przez zimę zgromadzić swoją kolekcję a przy okazji coś tam dać na kanapkę.
Nie trzeba więc kupować nasion od sprzedawców internetowych i płacić sporo za przesyłkę tylko można przez zimę zgromadzić swoją kolekcję a przy okazji coś tam dać na kanapkę.
Pozdrawiam Ela
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6642
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
To ciekawe Elu co piszesz bo ja akurat wolę nie ryzykować z powodu braku miejsca na uprawę F2. Patrząc na cenę nasion Rosamunda ok. 4 zł za 1 nasionko z dużego opakowania może jednak warto zaryzykować (na szczęście mam jeszcze nasiona F1 z ubiegłego roku). Czy masz może zdjęcia swoich roślin F2?
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2106
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Gieniu, K-37 lubi rosnąć na dwa pędy. Trochę go to opóźnia, ale dodaje wigoru. Na jeden pęd szybko dostaje zadyszki, bo to duży pomidor i brakuje mu powierzchni liści. Jak tylko zaczynają mu drobnieć liście, dobrze jest wyprowadzić po 2-3 wilki na 2 liście. Moje 6 sztuk w zeszłym roku zawalały nas owocami tak, że rozdawałam skrzynkami. Dwie sztuki krętymi ścieżkami trafiły aż do Gienka z Plutycz . Trzeci rok z rzędu mam wypas z pomidorami, od czasu wprowadzenia do ziemi węgla brunatnego. Ziemia u nas po 2-3 podlaniach ma konsystencję betonu, do tego jeszcze plączą się szkodliwe grzyby w podłożu. Od czasu zastosowania węgla mam spokój z więdnięciem krzaków i suchą zgnilizną.