Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2585
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Krysiu!
Florowit do pelargonii po jakimś czasie został uznany za nieodpowiedni do dalszego zasilania pomidorów.Chociaż porównywałam ten z florowitem do warzyw (miałam taki w zeszłym roku )
Ale nasz "wynalazca" podał przepis na zrobienie tego.
Nie wiem czy ktoś go stosuje bo nikt tutaj nic nie pisze.
Moim problemem największym to brak wody.
Deszczu jak na lekarstwo,
mimo szumnie zapowiadanych opadów.
Deszczówki ledwie wystarcza do pomidorów i ogórków.
Resztę warzyw traktuję po macoszemu.
W studni wody nie ma,z kranu bardzo droga.
Chociaż jak oglądam tv to myślę sobie,że mamy jeszcze nie najgorzej.
Pozdrawiam Maria.
Florowit do pelargonii po jakimś czasie został uznany za nieodpowiedni do dalszego zasilania pomidorów.Chociaż porównywałam ten z florowitem do warzyw (miałam taki w zeszłym roku )
Ale nasz "wynalazca" podał przepis na zrobienie tego.
Nie wiem czy ktoś go stosuje bo nikt tutaj nic nie pisze.
Moim problemem największym to brak wody.
Deszczu jak na lekarstwo,
mimo szumnie zapowiadanych opadów.
Deszczówki ledwie wystarcza do pomidorów i ogórków.
Resztę warzyw traktuję po macoszemu.
W studni wody nie ma,z kranu bardzo droga.
Chociaż jak oglądam tv to myślę sobie,że mamy jeszcze nie najgorzej.
Pozdrawiam Maria.
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Ja stosuję ten nawóz do fertygacji doniczkowych pomidorów, wersja do owocujących.
Podlewam nim też petunie i pelargonie- wszystko pięknie rośnie i kwitnie .
Podlewam nim też petunie i pelargonie- wszystko pięknie rośnie i kwitnie .
Pozdrawiam -Marta
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2585
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Martuniu!
To chyba i ja sobie zrobię taki nawóz.
Na szczęście składniki mam,tylko nie wiem, czy mogę zastosować.
To chyba i ja sobie zrobię taki nawóz.
Na szczęście składniki mam,tylko nie wiem, czy mogę zastosować.
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Do fertygowania doniczkowych- na pewno. A do gruntu- to zależy. Może lepiej w razie ewentualnych niedoborów zrobić nawożenie dolistne? Wtedy dawka inna- ale na wiadomym blogu jest to opisane
Pozdrawiam -Marta
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2585
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Właśnie dzisiaj gruntowe dostały mieszankę magnezu z potasem dolistnie.
W poniedziałek najpóżniej oprysk KSM lub OW.
Jeszcze nie wiem dokładnie,którym.
W poniedziałek najpóżniej oprysk KSM lub OW.
Jeszcze nie wiem dokładnie,którym.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2585
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Witam niedzielnie wszystkich!
Co za pogoda.Wczoraj ponad 30C a dzisiaj 18C.Dalej nie pada,tylko chmury i wiatr.
Zauważyłam na kilku krzakach początki SZW.I to nie tylko na podłużnych owocach,ale także na okrągłych.
Zastanawiam się czy opryskać cytrynianem wapnia wszystkie krzaki czy tylko te zainfekowane.
Doczytałam,że lepiej opryskać cytrynianem wapnia przed opryskiem magnezu kilka dni wcześniej.
A odwrotnie to nie wiem.Chyba też trzeba czekać.
A tu jeszcze dochodzi konieczność oprysku "kosmetykiem"!
Co za pogoda.Wczoraj ponad 30C a dzisiaj 18C.Dalej nie pada,tylko chmury i wiatr.
Zauważyłam na kilku krzakach początki SZW.I to nie tylko na podłużnych owocach,ale także na okrągłych.
Zastanawiam się czy opryskać cytrynianem wapnia wszystkie krzaki czy tylko te zainfekowane.
Doczytałam,że lepiej opryskać cytrynianem wapnia przed opryskiem magnezu kilka dni wcześniej.
A odwrotnie to nie wiem.Chyba też trzeba czekać.
A tu jeszcze dochodzi konieczność oprysku "kosmetykiem"!
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5090
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Wystarczy jeden deszcz i co było na liściach a nie wchłonęło, to się zmyło, a wtedy nie ma znaczenia co najpierw. Też stosując saletrę magnezową, a nie siarczan magnezu, nie będzie obawy, że powstanie gips nie wchłanialny przez liście.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2585
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Gipsu nie będzie.W/g tabeli magnez wchłania się szybko.Oprysk był w piątek.A deszczu jako takiego nie było.No chyba,że wczorajsze pokropienie można zaliczyć do niego.A to bardziej przypominało kropienie wodą święconą aut,akurat dzisiaj po mszy św.przez proboszcza.
No cóż zaryzykuję i opryskam cytrynianem wapnia jutro wszystkie krzaki jak leci.
Zaszkodzić pewnie nie zaszkodzi a czy pomoże,zobaczymy.
No cóż zaryzykuję i opryskam cytrynianem wapnia jutro wszystkie krzaki jak leci.
Zaszkodzić pewnie nie zaszkodzi a czy pomoże,zobaczymy.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2585
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Zgodnie z zapowiedzią opryskane pod wieczór cytrynianem wapnia.Trochę jest tych owoców zainfekowanych.Co dziwne to to,że w gronie kilka owoców mniej więcej jednakowych a jeden z plamką.Zobaczymy czy zatrzyma się SZW.
Co prawda znów w nocy ma padać deszcz.Ale to już któryś raz z kolei i nic.
Jutro lub pojutrze oprysk KSM lub OW.
Tylko czy to nie za szybko po cytrynianie?
Pozdrawiam Maria.
Co prawda znów w nocy ma padać deszcz.Ale to już któryś raz z kolei i nic.
Jutro lub pojutrze oprysk KSM lub OW.
Tylko czy to nie za szybko po cytrynianie?
Pozdrawiam Maria.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2585
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Czytając wątki w dziale warzywnym odnoszę wrażenie,że ten rok wyjątkowo korzystny jest dla pomidorów. A to dlatego tak myślę,że mało jest osób mających problemy z chorobami tychże.
Przetrzymałam swoje krzaki po cytrynianie.Deszczu dalej nie ma.
Dzisiaj wieczorem oprysk KSM
Przetrzymałam swoje krzaki po cytrynianie.Deszczu dalej nie ma.
Dzisiaj wieczorem oprysk KSM
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Maraga, ja swoich też jeszcze nie pryskałem chemią sklepową. Za to co tydzień OW lub HT naprzemiennie.
To mój pierwszy rok także doświadczenie własne mam zerowe
To mój pierwszy rok także doświadczenie własne mam zerowe
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2585
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Witaj w klubie!
Z tymi 'kosmetykami" mamy do czynienia na większą skalę po raz pierwszy wszyscy. Ci co je stosują
widzą efekty tych oprysków.
Może też pogoda przyczynia się do braku chorób.Być może choroby pokazałyby się przy długo trwających opadach deszczu.Ale w tym roku deszczu jak na lekarstwo.Przynajmniej u mnie posucha.
Jedno wiem na pewno.Systematyczne opryski działają.Jest nadzieja,że będziemy cieszyć się zbiorami smacznych,zdrowych owoców.
Pozdrawiam Maria.
Z tymi 'kosmetykami" mamy do czynienia na większą skalę po raz pierwszy wszyscy. Ci co je stosują
widzą efekty tych oprysków.
Może też pogoda przyczynia się do braku chorób.Być może choroby pokazałyby się przy długo trwających opadach deszczu.Ale w tym roku deszczu jak na lekarstwo.Przynajmniej u mnie posucha.
Jedno wiem na pewno.Systematyczne opryski działają.Jest nadzieja,że będziemy cieszyć się zbiorami smacznych,zdrowych owoców.
Pozdrawiam Maria.
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2585
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Niekonwencjonalne środki ochrony roślin
Dopiero dzisiaj wieczorem opryskałam swoje gruntowe pomidorki KSM.
Mają bardzo sucho.Najpierw chciałam podlać deszczówką a dopiero póżniej opryskać.
Uznałam jednak,że będą miały za dużo wilgoci przez noc.
Dostały tylko chodniki z agrotkaniny między rzędami.
Wcześnie nie zakładałam przez ślimaki,których byłoby jeszcze więcej.
Podlewanie będzie jutro rano.
Dzisiaj było słonecznie ale i wietrznie.
Ale liście pomidorów były wilgotne w ciągu dnia.Chociaż ziemia wygląda jak skała.
Mimo wczorajszego wieczornego deszczyku.Bo deszcz to na pewno nie był.
Jako pierwszy owoc zmienia kolor koperkowy,za nim nieśmiało próbuje Kibic.
Jako ciekawostkę podaję fakt,że pojawiły się stonki na liściach.
Ciekawa jestem czy jutro tam będą czy zaszkodzi im oprysk.
Na bakłażanach też już siedzą.A myślałam,że ich nie będzie.
To tyle.Pora spać.Dobranoc.
Pomidorowych snów życzę!
Mają bardzo sucho.Najpierw chciałam podlać deszczówką a dopiero póżniej opryskać.
Uznałam jednak,że będą miały za dużo wilgoci przez noc.
Dostały tylko chodniki z agrotkaniny między rzędami.
Wcześnie nie zakładałam przez ślimaki,których byłoby jeszcze więcej.
Podlewanie będzie jutro rano.
Dzisiaj było słonecznie ale i wietrznie.
Ale liście pomidorów były wilgotne w ciągu dnia.Chociaż ziemia wygląda jak skała.
Mimo wczorajszego wieczornego deszczyku.Bo deszcz to na pewno nie był.
Jako pierwszy owoc zmienia kolor koperkowy,za nim nieśmiało próbuje Kibic.
Jako ciekawostkę podaję fakt,że pojawiły się stonki na liściach.
Ciekawa jestem czy jutro tam będą czy zaszkodzi im oprysk.
Na bakłażanach też już siedzą.A myślałam,że ich nie będzie.
To tyle.Pora spać.Dobranoc.
Pomidorowych snów życzę!