Szkodniki na storczykach
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczyk, tajemnicze bąble
Jeśli preparat trzeba powtarzać kilkakrotnie przez jakiś czas to nie jest najlepszy preparat.
Kup Mospilan, który jest jednocześnie systemiczny, a nie tylko kontaktowy jak ten Agricolle, czyli krąży w roślinie przez określony czas.
Kup Mospilan, który jest jednocześnie systemiczny, a nie tylko kontaktowy jak ten Agricolle, czyli krąży w roślinie przez określony czas.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 200p
- Posty: 250
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Storczyk, tajemnicze bąble
Witam, może się komuś przydać: tak wyglądają płatki falaenopsisa przy niewielkim, zaleczonym ataku wciornastków
Płatki w miejscu gdzie się stykają są wyssane, wysuszone, sklejone.
Płatki w miejscu gdzie się stykają są wyssane, wysuszone, sklejone.
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
-
- 200p
- Posty: 250
- Od: 30 kwie 2011, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Storczyk, tajemnicze bąble
I jeszcze jedno: 2,3 lata temu miałam potężny atak wciornastków, późno się zorientowałam, próbowałam środkami "ekologicznym". Nic nie pomogło. Skuteczne są środki systemiczne. U mnie wtedy pomógł apacz. W tym roku kohinor (stosuję również do podlewania). Natomiast miałam bardzo nieprzyjemną przygodę z mospilanem. Prawdopodobnie trafiłam na wadliwą partię tego preparatu, bo stężenie i stosowanie było z mojej strony prawidłowe. Wyssane przez szkodniki liście po oprysku mospilanem uległy dodatkowemu poparzeniu i do dziś wyglądają tak:
Nie twierdzę, że mospilan jest zły, to ja miałam pecha
Nie twierdzę, że mospilan jest zły, to ja miałam pecha
pozdrawiam zielono Beata!
Wymienię
Wymienię
- Monogl
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 9 paź 2020, o 16:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Storczyk, tajemnicze bąble
Zaatakowany przez wciornastki storczyk nie ma pędów kwiatowych (no może jeden z nadjedzonym czubkiem), oznaki żerowania widać głównie na młodym listku. Czytałem różne opinie o mospilanie i trochę boję się go stosować, dam jeszcze jedną szanse Agricolle, tym bardziej że po pierwszym oprysku jest zdecydowana poprawa.
pzdr.
pzdr.
To, co dziś wydaje się stratą, jutro może okazać się zyskiem
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczyk, tajemnicze bąble
Mospilan jest jak najbardziej bezpieczny, używam go od lat.
1mg na 2,5 litra wody i można spokojnie opryskiwać i podlewać.
Największą jego zaletą jest to, że jest systemiczny, więc jak pojawi się nowe pokolenie szkodników, nawet po dwóch tygodniach, to wgryzając się w tkankę od razu będą umierać.
Natomiast wadą preparatów tylko kontaktowych jest to, że działa - chociaż tutaj z różnym skutkiem, tylko na obecne pokolenie. Preparat taki nie wnika do rośliny i następne pokolenie szkodników, które się pojawi będzie bezpiecznie żerować. A każdy atak szkodników, to niepotrzebne osłabienie rośliny.
Warto dodać jeszcze jedno, szkodniki bardzo łatwo i szybko potrafią się rozprzestrzeniać na inne rośliny.
Dlatego lepiej zadziałać raz, a konkretnie.
1mg na 2,5 litra wody i można spokojnie opryskiwać i podlewać.
Największą jego zaletą jest to, że jest systemiczny, więc jak pojawi się nowe pokolenie szkodników, nawet po dwóch tygodniach, to wgryzając się w tkankę od razu będą umierać.
Natomiast wadą preparatów tylko kontaktowych jest to, że działa - chociaż tutaj z różnym skutkiem, tylko na obecne pokolenie. Preparat taki nie wnika do rośliny i następne pokolenie szkodników, które się pojawi będzie bezpiecznie żerować. A każdy atak szkodników, to niepotrzebne osłabienie rośliny.
Warto dodać jeszcze jedno, szkodniki bardzo łatwo i szybko potrafią się rozprzestrzeniać na inne rośliny.
Dlatego lepiej zadziałać raz, a konkretnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Ratowanie storczyków Cz.2
Proszę o pomoc w identyfikacji szkodnika lub choroby.
Fotografia przedstawia liście jednego, ale problem dotyczy 3 stojących obok siebie. Czy to mogą być efekty żerowania wciornastków?
Ewa
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ratowanie storczyków Cz.2
Witaj.
Wciornastek raczej nie ale ale już na przykład przędziorków tak.
Wciornastek raczej nie ale ale już na przykład przędziorków tak.
Grzegorz
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Szkodniki na storczykach
R a t u n ku
Zalęgły się u mnie ziemiórki w podłożu u storczyka.
Na razie porozkładałam żółte karteczki. Złapały się raptem dwie.
Najchętniej wymieniłabym cały ten mech na jakieś może bardziej mineralne podłoże,
ale kompletnie nie wiem na co. Keramzyt jakoś mi się nie widzi na dłuższą metę.
Czy mogłabym teraz usunąć cały ten mech z korzeni i zanurzyć korzenie w wodzie
celem utopienia ewentualnych dorosłych ziemiórek?
Zalęgły się u mnie ziemiórki w podłożu u storczyka.
Na razie porozkładałam żółte karteczki. Złapały się raptem dwie.
Najchętniej wymieniłabym cały ten mech na jakieś może bardziej mineralne podłoże,
ale kompletnie nie wiem na co. Keramzyt jakoś mi się nie widzi na dłuższą metę.
Czy mogłabym teraz usunąć cały ten mech z korzeni i zanurzyć korzenie w wodzie
celem utopienia ewentualnych dorosłych ziemiórek?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szkodniki na storczykach
Jak na co? Na korę.
Bo wyciągnięciu z mchu, wymocz korzenie w Mospilanie.
Bo wyciągnięciu z mchu, wymocz korzenie w Mospilanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Szkodniki na storczykach
A w korze to się nie zalęgną te ziemióry?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Szkodniki na storczykach
Teoretycznie w każdym podłożu mogą się zalęgnąć, ale kora oferowana w handlu powinna być wolna od jakichkolwiek patogenów czy szkodników. Jeśli wymoczysz korzenie w Mospilanie i pozbędziesz się całkowicie mchu, to powinnaś się pozbyć się szkodników.
Niemniej powinnaś sprawdzić inne rośliny, czy gdzieś indziej nie ma skupiska tych szkodników.
Niemniej powinnaś sprawdzić inne rośliny, czy gdzieś indziej nie ma skupiska tych szkodników.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta