Maliny - choroby i szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Maliny - choroby i szkodniki
No to sam widzisz z bliska najlepiej, musisz szperać po necie i szukać. Może to jakaś felerna odmiana, i / lub coś jej wyraźnie nie pasuję, może to być choroba fizjologiczna , czyli braki nawozowe (niedobór mikroelementów np boru lub innych)? Podłoże?. Może jakiś szkodnik bliżej nie znany? Uprawiam maliny już od lat 70-tych i nigdy się z czymś takim nie spotkałam.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Jak maliny zaczną się robić czerwone to trzeba opryskać preparatem Lepinox, on jest naturalny, można jeść po nim owoce. To choroba grzybowa wywołana przez robaki, one robią rany i potem zawiązuje się choroba.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 8 maja 2022, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Maliny - choroby i szkodniki
To może być niedobór żelaza, ale mogę się mylić. Niedobór składników mikro (chyba).
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Maliny - choroby i szkodniki
U mnie część malin nie chce rosnąć plus mają poskręcane liście jakby z mszycami, tylko nie widać żadnych robali.
Można sypnąć malinom teraz azofoski lub siarczanu magnezu czy mocznika ?
Można sypnąć malinom teraz azofoski lub siarczanu magnezu czy mocznika ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Anka, to nie wygląda na herbicyd. Może głodne sa .
dsk, ja posypuję azofoska, jeśli nie jestem pewna czego brakuje więc daję wieloskładnikowy. To odmiana Polesie. Lubi się pokładać, dlatego ma sznurki.
I mimo, że są dobrze nawożone nadal na liściach widać, że coś jednak potrzebują. Jeśli zacznie się w pełni owocowanie to pojawia się zapewne większe braki pokarmowe.
U mnie pojawiły się przebarwienia na owocach - to chyba od słońca no i oczywiście ogrodnica niszczylistka.
Pułapkę na ogrodnicę już powiesiłam.
Myśle, ze zapotrzebowanie na składniki pokarmowe zależy tez od odmiany. 2 metry od Polesia rośnie kępa Polany tak samo nawożona i zero braków pokarmowych;
dsk, ja posypuję azofoska, jeśli nie jestem pewna czego brakuje więc daję wieloskładnikowy. To odmiana Polesie. Lubi się pokładać, dlatego ma sznurki.
I mimo, że są dobrze nawożone nadal na liściach widać, że coś jednak potrzebują. Jeśli zacznie się w pełni owocowanie to pojawia się zapewne większe braki pokarmowe.
U mnie pojawiły się przebarwienia na owocach - to chyba od słońca no i oczywiście ogrodnica niszczylistka.
Pułapkę na ogrodnicę już powiesiłam.
Myśle, ze zapotrzebowanie na składniki pokarmowe zależy tez od odmiany. 2 metry od Polesia rośnie kępa Polany tak samo nawożona i zero braków pokarmowych;
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7460
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Sypnales coś? Azofoske? Przemieszaj z ziemia i obficie zlej woda, one rzeczywiście marnie wyglądają. Zmianę zauważysz dopiero po około tygodniu.
Dzisiaj rano przepatrzylam te blednące liście na Polesiu i coś mi się widzi, ze to przędziorek mi maliny załatwia. Ciężko go spostrzec ale na spodzie liscia zauważyłam jajeczka. Pajęczynki i dorosłego nie widziałam. Jakiś powód musi być, ze mi liście błędna mimo dobrego nawożenia i podlewania.
Dzisiaj rano przepatrzylam te blednące liście na Polesiu i coś mi się widzi, ze to przędziorek mi maliny załatwia. Ciężko go spostrzec ale na spodzie liscia zauważyłam jajeczka. Pajęczynki i dorosłego nie widziałam. Jakiś powód musi być, ze mi liście błędna mimo dobrego nawożenia i podlewania.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Maliny - choroby i szkodniki
Wczoraj przed ulewą poszła końcówka Azofoski i Mocznik.
Pierwszy raz mam tak marne krzaki malin, na szczęście jest ich tylko kilka takich dziwnych.
Pierwszy raz mam tak marne krzaki malin, na szczęście jest ich tylko kilka takich dziwnych.