Klon czerwony (Acer rubrum)choroby i szkodniki,problemy
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Usychający klon "Crimsom Sentry"
Andibart , nic się nie martw to po prostu wysuszenie , mam to samo .W pierwszym roku po posadzeniu musiałam go cieniować , bo do doniczki wepchnęli go przed samą sprzedażą i wszystkie liski więdły , coś tam musiałam nawet wyciąć a w tym roku , to co u Ciebie .Mam dużo roślin i podlewałam róże, byliny , hortensje a o nim zapomniałam , chociaż chodziłam koło niego a słońce od rana do wieczora . Jak zauważyłam zaschnięte liście to dopiero zaczęłam go podlewać , myślę ,że jak dobrze się ukorzeni to da radę , ale u mnie ciężka glina a rzadko dodaję lepszej ziemi , bo lepsza ziemia czy torf wysychają pod rośliną w szybkim tempie . Nie pamiętam co tam dałam pod niego , ale wszystkie rośliny sadzone 10-15 lat temu nawet rododendrony były bez dodatków i dobrze rosną a teraz oczywiście dodaję i dlatego latam z konewką . Jeżeli masz piasek to pewnie będzie problem . Jak chcesz zrobię zdjęcie , bo oczywiście zeschnięte liście dalej wiszą .
Beata
Beata
Re: Usychający klon "Crimsom Sentry"
Jeżeli korzeń zaatakowała choroba grzybowa, to po zaaplikowaniu środka p.grzybowego nic się nie zmieni w wyglądzie liści, to po prostu niemożliwe.To nie działa jak tabletka na ból głowy. One już mają nieodwracalnie częściowo martwe tkanki, ale pęd może wytworzyć pąki liściowe na przyszły sezon.Trzeba poczekać do wiosny, ale najczęściej taki pęd, czy część rośliny trzeba wtedy mocniej przyciąć, bo końce gałązek mogą okazać się martwe.
Re: Usychający klon "Crimsom Sentry"
Jak korzeń nieodpowiednio zaopatruje w wodę to logiczne, że szybciej wyschną te narażone na działanie słońca i przewiewu.Można pomóc roślinie usuwając te liście, ale lepiej je obciąć niż odrywać z ogonkiem.
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Klon czerwony (Acer rubrum )choroby,problemy
Witam,
mam problem z klonem czerwonym. Sadzony był w zeszłym roku. Drzewko do ok. 2 m wysokości. Wiosną ładnie puścił liście, zazielenił się, a teraz wygląda jakby był zwiędnięty?? Wszystkie listki są takie jakieś 'słabe' i przewieszone przez gałęzie. Co mu się mogło stać???? Szkodnika na liściach nie widać, zmian grzybowych też nie. Posadzony jest na otwartej przestrzeni, gleba raczej gliniasta. Sucho na pewno nie ma.
Pomocy....!
mam problem z klonem czerwonym. Sadzony był w zeszłym roku. Drzewko do ok. 2 m wysokości. Wiosną ładnie puścił liście, zazielenił się, a teraz wygląda jakby był zwiędnięty?? Wszystkie listki są takie jakieś 'słabe' i przewieszone przez gałęzie. Co mu się mogło stać???? Szkodnika na liściach nie widać, zmian grzybowych też nie. Posadzony jest na otwartej przestrzeni, gleba raczej gliniasta. Sucho na pewno nie ma.
Pomocy....!
Re: klon czerwony - Acer rubrum więdnie
Klony nie lubią gliny.
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: klon czerwony - Acer rubrum więdnie
A jest jakaś opcja że on to przetrwa, że przebiją się korzenie przez glinę i drzewo będzie żyło? Czy też przesadzać go póki jeszcze jest czas????
Re: klon czerwony - Acer rubrum więdnie
Nie chodzi o to, że korzenie przebiją glinę, na takiego typu glebach jest nieprzepuszczalne podglebie, zatrzymujące wodę, która stagnuje w strefie korzeniowej.W wyniku zalania i stagnacji roślina wygląda jakby więdła, bo korzenie mają mało powietrza.Następny etap to zasychanie liści od brzegów.Klony lubią wilgotne, ale przepuszczalne gleby
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: chory klon pomocy
Cristulariella depraedans. Jesienią liście zgrabić, spalić. Dać nawożenie doglebowe.
Klon Red Sunset zdycha i nie wiem czemu
Witam, klon szczepiony na pniu Red Sunset, posadzony w tamtym roku. Jesienią pięknie się przebarwił, wiosną tego roku pięknie zakwitł i puścił liście. Podczas tych upałów nie było nawadnienia, i liście przyschły. Ale podlewam i jest jeszcze gorzej, klon umiera. Chyba się mylę, to nie susza, tym bardziej że obok rosnące hortensje nie wykazują dużych niedoborów wody.
Co to może być? Grzyb? Na co są podatne te klony? I co robić by ratować? Mocno ciąć?
Co to może być? Grzyb? Na co są podatne te klony? I co robić by ratować? Mocno ciąć?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 19 maja 2022, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Klon Crimson Sentry problem z liścmi
Witam wszystkich serdecznie.
Bylem już obecny na forum, ale niestety zapomniałem poprzednich danych logowania. Niemniej muszę być traktowany jako noob
Mam problem z moim klonem kolumnowym. Zasadzony z donicy w zeszłym roku. Gleba raczej ciężka - gliniasta ale przed posadzeniem dosypania dobra ziemia z worka.
W tym sezonie zauważyłem problem z liśćmi. Wiele ogonków liści tuż przy nasadzie jest tak jakby połamana. Liście zwisają w dół. Ostatnio nie było żadnej burzy, etc. Nie ma rowniez mszycy. Wczoraj podlałem drzewo ale nic to nie dało (myślałem, ze może przez brak wody).
Proszę o pomoc. Sąsiad ma identycznego klona i u niego liście nie są tak jakby połamane. Mój rośnie na zachodniej ścianie budynku. Sąsiada na północnej.
Nikt nie miał podobnego problemu? Mogę ewentualnie wrzucić więcej zdjęć ale większość liści (chociaż nie wszystkie) wyglądają jak te ze zdjęcia.
Bylem już obecny na forum, ale niestety zapomniałem poprzednich danych logowania. Niemniej muszę być traktowany jako noob
Mam problem z moim klonem kolumnowym. Zasadzony z donicy w zeszłym roku. Gleba raczej ciężka - gliniasta ale przed posadzeniem dosypania dobra ziemia z worka.
W tym sezonie zauważyłem problem z liśćmi. Wiele ogonków liści tuż przy nasadzie jest tak jakby połamana. Liście zwisają w dół. Ostatnio nie było żadnej burzy, etc. Nie ma rowniez mszycy. Wczoraj podlałem drzewo ale nic to nie dało (myślałem, ze może przez brak wody).
Proszę o pomoc. Sąsiad ma identycznego klona i u niego liście nie są tak jakby połamane. Mój rośnie na zachodniej ścianie budynku. Sąsiada na północnej.
Nikt nie miał podobnego problemu? Mogę ewentualnie wrzucić więcej zdjęć ale większość liści (chociaż nie wszystkie) wyglądają jak te ze zdjęcia.