MNIE CIEKAWI ta metoda pozyskiwania podkładki...PRÓBOWAŁ KTOŚ ? Ja spróbuję..
..."Tradycyjna produkcja róż piennych trwa 5 lat. Na ostatniej konferencji szkółkarskiej w Skierniewicach (czyt. str. 27), prof. Wolfgang Spethmann z uniwersytetu w Hanowerze przedstawił metodę, która pozwala skrócić ten okres o połowę. Polega ona na otrzymywaniu podkładek nie z siewu, ale poprzez ukorzenianie długich (1,5?2 m) pędów, pozyskiwanych z krzewów matecznych Rosa canina 'Pfnders'. W doświadczeniach prof. Spethmanna sadzonki sporządzano w czerwcu, traktowano 0,5-procentowym roztworem IBA i sadzono do 3-litrowych pojemników. Podłożem była mieszanina torfu z piaskiem w proporcji 3 : 1, o pH 4,5, wzbogacona nawozem Osmocote (2 kg/m3). Ukorzenianie prowadzono w tunelu foliowym z zamgławianiem wysokociśnieniowym, zabezpieczając sadzonki przed przewracaniem przy pomocy siatek. Ukorzenione podkładki uzyskiwano po 6 tygodniach, po czym sadzono je bezpośrednio w pole (pod cieniówkami) lub do 5-litrowych pojemników, które ustawiano w szklarni lub na zewnątrz. W porównaniu z podkładkami otrzymanymi z siewu, te uzyskane z sadzonek miały prostsze pnie, o mniejszej średnicy u podstawy, nie wytwarzały odrostów oraz dawały się łatwo przyginać (przed okrywaniem na zimę). Ukorzeniane podkładki były gotowe do okulizacji w połowie następnego roku, a do sprzedaży jesienią ? w trzecim roku.