Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 206
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Prośba o poradę

Post »

W czym on rośnie? naokoło jest plastik? Podłoże też jest okryte?
Pozdrawiam, Jelizawieta
Andzej
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 2 sie 2021, o 00:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Prośba o poradę

Post »

Rośnie na tarasie w donice ziemia dedykowana do rododendron podlewanie w małej ilości, na początku maja bardzo ładnie kwitł i po kwitnieniu wypuszczał nowe odrosty
Obrazek
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 206
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Prośba o poradę

Post »

Rododendron posiada płytkie ale rozłożyste korzenie, więc lepiej rośnie w gruncie. Jeżeli u Ciebie może rosnąć jedynie w donicy, to powinna ona być szeroka. Proszę przeczytać wątek "Sadzenie w zależności od gleby". W tym wątku proszę zwrócić szczególną uwagę na posty Zygmora i Asprokola. Ja na wiosnę stosując się do zaleceń Asprokola przesadziłam trzy rododendrony. Moje krzewy rosną w gruncie, ale posadzone w donicach z pewnością mają takie same wymagania. Sądzę, że można uratować Twojego rododendrona, ale koniecznie trzeba go przesadzić zgodnie z jego wymaganiami.
Serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia.
Pozdrawiam, Jelizawieta
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

Ziemia dedykowana do rododendronów.
To najczęstszy żart który się pojawia w wątku o problemach w uprawie.
W naszym kraju jest może 0,3 % gleb w których rododendrony się dobrze czują, to w marketach ogrodniczych to kartoflanka z siarczanem amonu.
Dedykowane przez niedouczonych marketingowców którzy mają pewnie przyschniętą pelargonie na balkonie.
Nie raz słyszałem "mądrości" sprzedawców i stwierdzam że doświadczenie na dziale warzywa jest mało ważne w dziale kwiaty.

Rododendrony powinny mieć stale wilgotną ziemię, w doniczkach często dochodzi do przesuszenia. Oczywiście da się radę w donicy uprawiać z sukcesem te krzewy nawet kilkadziesiąt lat.
Zakupiony rododendron nie rósł w "ziemi dedykowanej" chyba że jakiś inteligentny inaczej w centrum ogrodniczym go przesadził z dedykacją "wrócicie bo ten ma już tygodnie policzone".
Rododendrony zakupione u producentów rosną w torfie.

Byłem w wielu krajach, widziałem tysiące rododendronów od "bonzai" do krzewów rzucających na kolana. Przykład zawsze biorę od tych drugich.

Rododendrony muszą rosnąć w podłożu organicznym i uwielbiają angielską pogodę. Przesadzenie do gruntu redukuje efekt cieplarniany czyli nie ma tego że gotująca się na słońcu doniczka pozbawi korzenie dostępu do wody.

Na Twojej force widoczny jest efekt zasolenia podłoża.
Sól nie odparowuje, kiedy rozpuścisz 20 gram w litrze wody to kiedy ilość wody się zmniejszy wzrośnie zasolenie ( brązowe przyschnięcia na liściach).
Jest coś takiego co nazywamy pompą osmotyczną czyli że jeżeli w roślinie jest większe stężenie soli niż w podłożu to ruch wody przebiega od korzeni w górę. Jeżeli stężenie soli jest odwrotne to proces przebiega odwrotnie i podłoże wysuszy roślinę.
Czyli w doniczce trudniej to upilnować. Można oczywiście płukać podłoże najlepiej wodą destylowaną czy deszczówką ale to starcza na jakiś czas. Może warto przesadzić opłukać bryłę korzeniową z tej dedykowanej ziemi. Na spód doniczki piasek aby pełnił rolę drenażu. Później kwaśny wilgotny torf nie suche badziewie i w to bryłę korzeniową. Zasilać na początku przez zraszanie liści i podlewać obficie, co nie uzupełni torf spłynie przez piasek.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

maluchy po 19,90

Post »

Te rododendrony posadziłem 4 lata temu przez ten czas.
0 - nawozów
0 - podlewania
0 - oprysków
Posadzone w bagno torfowe
Wniosek - dajmy im szansę one sobie poradzą.
Obrazek
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Jelizawieta
200p
200p
Posty: 206
Od: 23 sty 2021, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Uznam

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

Proszę mi podpowiedzieć, czy o tej porze roku leciutko opuszczone liście rododendronów stanowią powód do niepokoju? Przypuszczam, że to jest ich normalny fizjologiczny objaw, jednak miło byłoby uzyskać potwierdzenie fachowca.
Jelizawieta.
Pozdrawiam, Jelizawieta
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

Z końcem września, liście które nie są skierowane ku górze nie powinny zaskakiwać. Te krzewy przygotowują się do zimy i zaczynają pobierać znacznie mniej wody. Mamy połowę listopada i już niedługo zobaczymy jak wiszą i są zwinięte. To normalne i nie stanowi powodów do niepokoju.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
JoanDark
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 24 kwie 2010, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Rododendron po przesadzeniu

Post »

Kochani, w tym roku przesadziłam na swoją działkę rododendron z działki mojej Mamy. Rododendron w chwili przesadzania miał już pąki, które się nie rozwinęły. Czy powinnam usunąć te pąki czy zostawić tak jak jest ?
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Sadzenie,przesadzanie Rhododendrona

Post »

Przesadziłam dziś kilkanaście różaneczników ;:oj konkretnie dwanaście, zostało mi jeszcze pięć,
ale się już ciemno zrobiło.
To wszystko moje siewki i aż nie mogłam uwierzyć, że tak dużo rosło ich na takim małym kawałeczku.

Przesadziłam je w zdecydowanie lepsze miejsce.
Mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku z nimi.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”