Trawnik na glebie ciężkiej

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Z nawożeniem nie śpiesz się, trawnik powinno się nawozami zwykłymi nawozić dwa razy, wiosną i końcem czerwca. Po tym terminie ryzykowne jest nawożenie trawnika, gdyż trawa nie zdąży się przygotować do zimy.

Jeżeli trawa ma soczystą zieleń, lub ciemną zieleń, nie ma potrzeby nazwozić trawnika. Doradzam w tym roku walkę z chwastami poprzez koszenie, koszenie i jeszcze raz koszenie.

Młodego trawnika się nie opryskuje w roku posiania , środkami chwastobójczymi gdyż istnieje ryzyko że środek ten może uszkodzić również młodą trawę. Nie doradzam również ręcznego wyrywania chwastów, gdyż wtedy odsłaniasz inne nasiona tkwiące w ziemi i one kiełkują i masz następne chwasty.

Po 3-4 koszeniach większość chwastów powinna zniknąć, resztę możesz zniszczyć w następnym roku podczas wiosennego ( w maju) oprysku trawy środkiem chwastobójczym.
Awatar użytkownika
carterka
500p
500p
Posty: 886
Od: 29 sie 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
Kontakt:

Post »

Witam.
Podepnę się pod wątek, ponieważ też mam gliniastą ziemię i też mech rośnie w niektórych miejscach. Kupiłam dolomit, ale potem przeczytałam, że stosuje się go na wiosnę lub jesienią. No i jestem w kropce, rozsypać czy nie rozypać?

I jeszcze w sprawie aeracji i piaskowania ten sam problem, czy teraz można? Wszędzie gdzie czytam o tych zabiegach nie ma nic czy można w np. w czerwcu. A może można np. teraz i we wrześniu.

Poradźcie proszę :)
Agata
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
Karolina81
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 31 maja 2009, o 11:31
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Bardzo dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam.
Karolina
Awatar użytkownika
carterka
500p
500p
Posty: 886
Od: 29 sie 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
Kontakt:

Post »

Podbijam pytanie :)
carterka pisze:Witam.
Podepnę się pod wątek, ponieważ też mam gliniastą ziemię i też mech rośnie w niektórych miejscach. Kupiłam dolomit, ale potem przeczytałam, że stosuje się go na wiosnę lub jesienią. No i jestem w kropce, rozsypać czy nie rozypać?

I jeszcze w sprawie aeracji i piaskowania ten sam problem, czy teraz można? Wszędzie gdzie czytam o tych zabiegach nie ma nic czy można w np. w czerwcu. A może można np. teraz i we wrześniu.

Poradźcie proszę :)
Agata
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Areować można zawsze, nawet we wrześniu.
Dziurki w zbitej glebie napowietrzają korzenie.
A im więcej powietrza w glebie, tym lepszy wzrost.
Po areacji poleciłabym piaskowanie.
Pieachem grubym, rzecznym, min. 3 cm i wszczotkowywanie go w dziurki.
Działa - przecudnie na bujność trawnika i wybitnie polepsza strukturę gleby( rozluźnia).
2-3 areacje i piaskowania w roku i w kolejnym miałam już normalną, zieloną ruń.

Dolomit do upraw zaleca się rozsiewać wiosną lub jesienią,
by śnieg/ deszcze wpłukały go w grunt.
Teraz pogoda podła, deszczowa, więc nie widzę przeciwskazań,
by zmieniać pH trawnika.
Awatar użytkownika
carterka
500p
500p
Posty: 886
Od: 29 sie 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Karniowice koło Krakowa
Kontakt:

Post »

Hanka55 dziękuję bardzo za odpowiedź :)
Bardzo mi pomogłaś, bo jak mówiłam nie mogłam nigdzie doczytać o terminach aeracji. W takim razie zakupię piasek i do dzieła :)

Z dolomitem jednak chyba się wstrzymam, bo po podaniu nawozu w zeszłym miesiącu i koszeniu trawnika 2 razy w tyg, trawka ładnie się zagęszcza.
Pozdrawiam Agata
mój wątek - Moja zieleń
akupiotr
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 7 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Trawnik na glebie ciężkiej

Post »

Dzień dobry!
chciałbym podłąćzyć się pod wątek z takim problemem. W zeszłym roku miejsce na przyszły trawnik spryskałem rundupem a następnie przekopałem. Na wiosnę teren wyrównalem następnie wysiałem trawę siewnikiem ( 40g/m2 ). W tej chwili trawnik ma 6 tygodni i niestety żołknie i przesłał rosnąć. Tylko w niektórych miejscach jest ciemnozielony i szybko rośnie. Dodam że przed założeniem trawnika ziemia nie była nawożona. Mam pytanie czy któryś z forumowiczów zna przyczynę żółknięcia i kiepskiego wzrostu trawy Obrazek Obrazek Obrazek
kowalwojt
50p
50p
Posty: 51
Od: 18 lut 2010, o 21:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Trawnik na glebie ciężkiej

Post »

Witajcie,

Tadeusz,
Mam pytanie do Ciebie. Jak zdążyłem się przekonać jestes ekspertem od trawy.
Czy warto jeszcze w tym roku przeprowadzać opryski na dwuliścienne?
Jeden oprysk zrobiłem w maju, ale niestety chwasty dalej rosną. Zwłaszcza takie małe rośliny podobne do koniczyny, ale dużo mniejsze i o barwie ciemnej trudno mi określić koloru (postaram sie zrobić zdjęcie).
Chciałem jeszcze zrobić wertykulacje, ale w domyśle miało to być po zadziałaniu pierwszego oprysku jakiś miesiąc po. Niestety przyszły deszcze i powodzie. A teraz susza. Co robić?
Pozdrawiam
kowal
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Trawnik na glebie ciężkiej

Post »

Witaj KOWALU, nic nie przeszkadza by ponownie dokonać oprysku chwastów na trawniku, oczywiście po koszeniu trzeba odczekać 4-5 dni aż trawa trochę urośnie, tak samo trzeba po oprysku poczekać 4-5 dni aż środek przemieści się w opryskiwanych chwastach z liści do korzeni.

Ja co roku w maju opryskuję swój trawnik od chwastów, robię to punktowo ( z pewnością idzie mniej środka, niż na pryskanie całej powierzchni), ą że wszystkich chwastów nie dostrzegę, to po dwu- trzech tygodniach robię poprawkę, też punktowo , i opryskuję te "mijaki", które nie zauważyłem.

Więcej nie pryskam, jak zauważę rosnący chwast na trawniku, to staram się co pewien czas ograniczać jego zasięg rozprzestrzeniania, poprzez ręczne usunięcie ( oczywiście ,nie zdołam go usunąć z korzeniami), aby w następnym roku gdy go usunę chemicznie nie powstała pusta plama na trawniku, w której trawa zostanie zagłuszona przez rozłogi chwastu.

Z wertykulacją radził bym zaczekać, teraz są dość wysokie temperatury, i przerzedzenie trawnika nie służyło by dobrze trawnikowi, który by miał ograniczoną możliwość magazynowania w sobie wilgoci, tak samo ,radził bym poczekać z opryskiem, jeżeli jest dużo na trawniku chwastu, co by o nim powiedzieć, też osłania ziemię i zmniejsza wysuszanie ziemi w takie upały( no, chyba że nie masz problemów z odpowiednią wilgotnością swojego trawnika).Przy małej wilgotności trawnika, nawet starsze trawniki mogą być osłabione po opryskaniu ich środkiem chwastobójczym.
peraspera
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 12 sie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Trawnik na glebie ciężkiej

Post »

Witam wszystkich,
podłączam się do forum. Niedługo czeka mnie wyzwanie pt. zrobienie trawnika.
Niestety jak widzę z wymiany doswiadczeń nie jest to proste zadanie. Moim problemem jest ziemia gliniasta. Ponieważ miałam duże obniżenie terenu za domem - podmokłe i w dodatku torfowe - zasypałam to dużą ilością różnorakiej ziemi (brałam wszystko, co bylo w miarę tanie - a było tego sporo - około 60 ciężarówek tzw. wanien :cry: ) - najczęściej humus spod wykopów na drogi. Co prawda teren został wyrównany, ale po opadach robi się gdzieniegdzie maź budyniowa na powierzchni, gdyż w tej mieszance ziemnej mam duzo gliny no i oczywiście porosło do tej pory dużo chwastów.
Proszę o poradę - jak krok po kroku - zrobić z tym porządek i założyć trawnik.
peraspera
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 12 sie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Trawnik na glebie ciężkiej

Post »

Witam ponownie, ponawiam prośbę o pomoc - tadeusz48 - jak widzę jesteś niezłomnym ekspertem od spraw trudnych na tym forum - może uda Ci się coś zaradzić ...
Awatar użytkownika
ellap75
200p
200p
Posty: 232
Od: 5 lip 2010, o 13:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Trawnik na glebie ciężkiej

Post »

akupiotr pisze:Dzień dobry!
chciałbym podłąćzyć się pod wątek z takim problemem. W zeszłym roku miejsce na przyszły trawnik spryskałem rundupem a następnie przekopałem. Na wiosnę teren wyrównalem następnie wysiałem trawę siewnikiem ( 40g/m2 ). W tej chwili trawnik ma 6 tygodni i niestety żołknie i przesłał rosnąć. Tylko w niektórych miejscach jest ciemnozielony i szybko rośnie. Dodam że przed założeniem trawnika ziemia nie była nawożona. Mam pytanie czy któryś z forumowiczów zna przyczynę żółknięcia i kiepskiego wzrostu trawy
Może ktoś mądrzejszy jeszcze odpowie, mogę opisać moje doświadczenia z trawnikiem - zakładałam go 3x ;:223
Rozumiem że masz gliniaste podłoże??? Trawa wygląda zupełnie jak moja z pierwszego wysiewu - słabo wzeszła i jest niedożywiona. U nas przyczyną było nierozluźnienie ciężkiej ziemi piaskiem i zwałowanie po siewie - nasiona nie mogły wykiełkować przez ubite podłoże. Nieodpowiedni był także IMO termin wysiewu - połowa maja. Jak masz trawde podłoże korzenie nie mogą rozwijać sie prawidłowo - trawa jest rzadka, podłoże nasłonecznione, co dodatkowo zasklepia glebę. Pewnie już wiesz że glinasta gleba powinna być przykryta lub obrośnieta, inaczej jest skorupa. Uważam że wałowac glinę jest wysoce ryzykownie, następny zasiew zrobiłam bez wałowania.
Możesz spróbować ratować trawnik, jak trawa ma już rok to wytrzyma areację, wypiaskowanie i dosianie nowych nasion (moje drugie zakładanie trawnika). Wyraźnie też widać że jest niedożywiona, choć to niezgodnie ze sztuką JA spróbowałabym ją dokarmić b. małą dawką nawozu, tak 1/5 normalnej dawki dla dorosłego trawnika .
Radykalnym rozwiązaniem będzie jednak ponowne założenie trawnika - przed założeniem bezpieczniej jest rozluźnić podłoże grubym piaskiem (moje trzecie, udane zakładanie trawnika :D ) Pocieszające jest to że takie problemy występuja tylko przy zakładaniu, potem trawa rośnie na glinie jak głupia i podlewać nie trzeba. Pewnie może udac się założyc trawnik i bez piachu ale trzeba trafić na lepszą pogodę. Dobrze jest albo w miarę wczesną wiosną (początek ładnego kwietnia) albo we wrzesniu a nie jak słońce przypala i zmienia glinę w beton. Tego lata nie mogłes niestety przewidzeć.
Pozdrawiam
Ela
PS Nie zauważyłam ze post jest z czerwca, niech jednak zostanie, moze ktoś bedzie miał podobny obrazek :)
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Trawnik na glebie ciężkiej

Post »

Witaj PERASPERO, mój trawnik od dwunastu lat rośnie na gliniasto- ilastej ziemi którą na nasz ogród naniosła pobliska rzeka przez setki lat. Takie podłoże tylko sobie chwalę, gdyż nie imają go się żadne susze czy upały, po prostu w takiej ziemi jest zgromadzone dużo wilgoci i nie ma potrzeby częstego podlewania, a ja swój trawnik napraw bardzo rzadko ( raz,dwa razy w roku)podlewam, zwłaszcza gdy bezpośrednio po koszeniu następują upały.

By posiać trawę na takim podłożu najpierw go trzeba porządnie odchwaścić o raz wykonać średnio-głęboką orkę. Zruszenie gleby na tylko kilka centymetrów, rzeczywiście powoduje że trawa rośnie jak na betonie.

Uzupełnienie terenu działki o nową ziemię, nawiezioną , niech by w najlepszym gatunku nie jest korzystnym działaniem dla świeżego trawnika. Ziemia taka, jest to tzw: ziemia "martwiczna", jest ona pozyskiwana z gleby poniżej 30-35 cm, i nigdy nie docierały do niej nawozy organiczne,czy sztuczne, nigdy też nie była zruszana.Posianie trawy na takiej ziemi powoduje że wzrost trawy jest nierównomierny, występują rożne kolory na trawniku ( od jasnozielonego- do ciemnozielonego), również występują różnice w gęstości trawy w zależności od rodzaju ziemi.

Najlepszym wyjściem dla założenia trawnika na "nawiezionej ziemi" jest odłożenie w czasie o rok, dwa decyzji o założeniu trawnika, a w tym czasie dwa, a nawet trzy razy w roku zruszać tę glebę ( orać lub kopać) i wysiewać zielone nawozy, takie jak lucerna, peluszka, owies, czy żyto, które niezwłocznie po urośnięciu 10-15 cm, kosić ,rozrzucać na ściernisku i na nowo orać ( lub kopać).

Trawnik zakłada się ( przynajmniej powinno się zakładać) raz w życiu, i warto dołożyć staranności, by później nie narzekać ( zazwyczaj, na samego siebie) .

Nawożenie świeżo posianego trawnika nie powinno mieć miejsca, jeżeli już zasilać nawozem świeżo zakładany trawnik to wysiać nawóz( nawet bezpośrednio) przed siewem lub podczas siewu trawy.

Nie wiem czy dobrze zrobiłaś, wyrównując podmokły teren, może trzeba by było rozważyć zrobić w tym miejscu dużo oczko wodne lub staw, wtedy zbiornik ten w naturalny sposób osuszał by Ci znaczną część działki.

Zakładając trawnik na gliniastej ziemi należy w sposób naturalny wyeliminować z tego trawnika ciągi transportowe i często używane ciągi piesze, dla pojazdów i ścieżek należy wykonać chodniki i podjazdy.

Jeżeli jesteś zainteresowana tym co ja napisałem na Tym Forum o zakładaniu trawnika proszę o " kliknięcie" na pierwszy z brzegu mój nick a po otwarciu się mojego profilu kliknąć na napis" Znajdź posty użytkownika " i tam poczytaj moje posty na temat trawnika.
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”