Rdza i inne choroby gruszy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7565
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Tak, to jest rdza. Temat wałkowany w tym wątku. Proponuje poczytać .
Pozdrawiam! Gienia.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 742
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Rdza i inne choroby gruszy
grusza chojuro
to też rdza? wersja na korze - w dodatku na japońskiej?
wiosną to zetnę i spopielę ale ciekawy jestem co to takiego.. wie ktoś?
to też rdza? wersja na korze - w dodatku na japońskiej?
wiosną to zetnę i spopielę ale ciekawy jestem co to takiego.. wie ktoś?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7565
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Kolejny bonus z Azji? To jest jakaś narośl czy wyciek?
Baltazar, ja bym do wiosny nie czekała, masz jakieś laboratorium w pobliżu?
Baltazar, ja bym do wiosny nie czekała, masz jakieś laboratorium w pobliżu?
Pozdrawiam! Gienia.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 742
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Narośl. Wygląda jakby rana która nie może się zagoić ale widoczne kolczaste wypustki dały mi do myślenia że to nie jest nietypowo obrastający kalus. Pierwsze myślałem że to nadłamana gałązka która się zrasta.
Do jakiego laboratorium takie rzeczy się oddaje?
Do jakiego laboratorium takie rzeczy się oddaje?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7565
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Mieszkasz w okolicach Rzeszowa to masz blisko do Stacji Chemiczno Rolniczej na ul. Chmaja 3 (tel. 17-854-2716). Ja tam oddawałam ziemię do analizy, ale to dawno było i nie wiem czy ten numer telefonu aktualny. Tam nie tylko robią analizy gleby ale też można było dać jakieś rośliny do zbadania na patogeny. . Jak się mają sprawy aktualnie to nie wiem. Jak się dowiesz co to masz na gruszy, daj znać.
Pozdrawiam! Gienia.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 742
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Dzięki. Myślałem o badaniu gleby ale wiosną. Przy okazji mógłbym zabrać ale specjalnie jechać z tym czymś to że tak napiszę - jest milion ciekawszych rzeczy do zrobienia w ogrodzie.
Analizował więc nie będę ale posłucham Cię i zniszczę to pewnie nawet dzisiaj. Przekroję i zobaczymy co jest we wnętrzu. Problem bo rośnie to w takim miejscu, że cały ładny wierzchołek muszę ściąć no ale trudno.. jak ma mi się coś chińskiego rozsiać po ogrodzie to może rzeczywiście lepiej wytępić w zalążku.. zwłaszcza że te "kolce" wyglądają jakby miały przeistoczyć się w odpowiednik wypustek z zarodnikami rdzy gruszy.
Analizował więc nie będę ale posłucham Cię i zniszczę to pewnie nawet dzisiaj. Przekroję i zobaczymy co jest we wnętrzu. Problem bo rośnie to w takim miejscu, że cały ładny wierzchołek muszę ściąć no ale trudno.. jak ma mi się coś chińskiego rozsiać po ogrodzie to może rzeczywiście lepiej wytępić w zalążku.. zwłaszcza że te "kolce" wyglądają jakby miały przeistoczyć się w odpowiednik wypustek z zarodnikami rdzy gruszy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7565
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Badanie gleby robiłam jesienia, bo nie wiadomo jakie dadzą zalecenia z laboratorium. Na zimę można już coś działać, np wapno rozsiac albo świeży obornik załatwić.
Pozdrawiam! Gienia.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 742
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Obornika nigdy dość. Mam jeszcze jakieś 60 litrów granulowanego bydlęcego. W listopadzie pójdzie w ziemię.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 742
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Gieniu po czasie jak tak czytam o chorobach to wygląda na to że mogła to być guzowatość korzeni. Wbrew nazwie może pojawić się również na pędach. Spróbuję w wolnej chwili odkopać to drzewko i zajrzeć w korzenie. Swoją drogą sprawdzę czy wsadzona na jesień z końcówką liści robi jeszcze system korzeniowy i w jakim stopniu a może już śpi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7565
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Guzowatość korzeni w przypadku drzewek nie jest chorobą systemiczną, tzn nie daje ten "rak" przerzutów. Natomiast jak najbardziej daje przerzuty w przypadku krzewów np winorośli i malin. Jeśli na korzeniach drzewka są małe guzy to można je bezpiecznie obciąć, chyba , że jest to duży guz na głównym korzeniu to i ciężko będzie uratować drzewko, i dopóki guz nie pęknie i nie sieje patogenami można się go bezpiecznie pozbyć.
Pozdrawiam! Gienia.
- Baltazar
- 500p
- Posty: 742
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Odkopałem.. to drzewko doniczkowe było. Nie rozwalałem więc bryły. Wsadziłem z powrotem. Przypomniałem sobie że jeszcze na jakimś drzewie były takie gruzki.. wykopałem trzy inne drzewka "kopane" ale to nie były te.. dalej nie sprawdzałem. Trudno będę musiał żyć z tą miną. Nie planuje używać chemii.. może natura sie sama obroni.
Wracając co tematu rozrostu korzeni to niczego nowego nie zauważyłem. Pewnie już roślina rozpoczeła zimowanie.
Wracając co tematu rozrostu korzeni to niczego nowego nie zauważyłem. Pewnie już roślina rozpoczeła zimowanie.
Re: Rdza i inne choroby gruszy
U mnie na działce jest grusza mająca grubo ponad 50 lat. Duże drzewo ale od około 4 - 6 lat już zaczyna chorować. Nie wiem czy to Ognica czy inne rdzenie na liściach. Ale jest widoczne, że powoli niszczy drzewo. Samo jest za duże aby już je przeciąć bo jest dużo większa od domu.
Czy takie duże drzewo można jakoś ratować, lub coś zrobić aby je odnowić nawet nową sadzonkę. Bo już takiej poniemieckiej gruszki nie da się kupić.
Czy takie duże drzewo można jakoś ratować, lub coś zrobić aby je odnowić nawet nową sadzonkę. Bo już takiej poniemieckiej gruszki nie da się kupić.
Pozdrawiam Sandra. ToTemat.pl
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7565
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Rdza i inne choroby gruszy
Konieczne fotki, bez tego ani rusz. Co to jest "ognica" ? I te inne "rdzenie" na liściach? Może masz fotki liści?
Na forum , o ile się nie mylę jest wątek o odmładzaniu starych drzew.
"Poniemieckiej"- chodzi o jakąś niemiecką odmianę? No bo na pewno nie o to, że ją 50 lat temu posadzono ??
Na forum , o ile się nie mylę jest wątek o odmładzaniu starych drzew.
"Poniemieckiej"- chodzi o jakąś niemiecką odmianę? No bo na pewno nie o to, że ją 50 lat temu posadzono ??
Pozdrawiam! Gienia.