Śnieżyczka, przebiśniegi (Galanthus nivalis)

[BarbaraR]

A u mnie przebiśniegi rozszalały się na dobre i jest ich z roku na rok coraz więcej... Wczoraj przesadziłam kolejną kępkę, która wyrosła za siatką!

[Eliza52]

U mnie w każdym kącie są, tak się rozsiały

[Ninia]

Zazdroszczę Wam tych okazałych kępek. U mnie tylko (zdjęcie nieostre, bo wiatr trochę nimi bujał)



Kiepsko rosną, ale i tak sukces, że 2 kwiatki są. Kupiłam ze 4 lata temu w kapersie w markecie budowlanym - Mrówce, było 6 cebulek. Pierwszego roku zakwitł chyba 1, a później cisza - dopiero w tym roku są 2 sztuki.

[Koloman]

Ja też zazdroszczę!!!!!
Nasze nijak nie mogą się rozmnożyć - co roku ta sama ilość.

[Shalina]

U mnie skromniutko pomimo starań

[Jolek]

Uwielbiam na nie patrzyć z okna jak przy podmuchu wiatru wpadają w ,,drgania". Jednak jeszcze nie pokazały w całości swojej piękności bo pogoda nie pozwala im się otworzyć.

[Shalina]

Tylko takie

[esony1]

Na dwóch zdjęciach to śnieżyca wiosenna ( Leucojum vernum ).
Trzecie to śnieżyczka przebiśnieg ( Galanthus nivalis ). Zdjęcia piękne, już czuć wiosnę

[Shalina]

Edytko dziękuję za nazwy już zapisuję

[selli7]

Ninia ty masz jakąś odmianę, ma szerokie zielone listki, a one raczej nie należą do szybko rozrastających się.Obficie się sieją i rozrastają w kępki te najzwyklejsze o szarych, wąskich listkach.

[Ninia]

Dzięki selli7 za informację to by tłumaczyło ich niechęć do mnożenia się,
trochę mnie pocieszyłaś tym. W pobliżu rosną krokusy, tulipany botaniczne, szafirki, zawilce - i one się mnożą, więc cebulek raczej nic mi nie zjada.
Udało mi się zrobić im jeszcze jedno zdjęcie w piątek - w rozkwicie:

[selli7]

Najłatwiej kupić o tej porze na targu, można trafić, panie sprzedają kwitnące w doniczkach/kubeczkach.Tak nabyłam swoje o nieco większych kwiatkach, bo miałam tylko takie dzikie, drobne, wykopane w starym ogrodzie rodziców. Szybko się zadomowiły, teraz już się sieją.Kupowane w torebkach bywają zbyt przesuszone i słabo się 'rozkręcają' w ogrodzie.

[Shalina]

Jeszcze się trzymają