Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
aalal29
200p
200p
Posty: 377
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Z tym smakiem to domyślam się że chodzi o jego cierpkość,jeśli tak to trzeba przemrozić owoce ,lub wrzucić do wrzątka na kilkadziesiąt sekund.Gratuluję owoców i trochę zazdroszczę,moje diospyroskaki i lotus zaowocują najprędzej za 2 -3 lata.
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Zaowocowała mi po ok. dziesięciu latach od posadzenia.Dwa owoce na naparstek,i wrzucać do
wrządku,ze skórki też obierać.Najprościej całość wrzucić na ognisko,a w tym miejscu zmieści się
co najmniej 9 krzaków róż.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Te "dzikie" diospyrosy (dające się z siewu rozmnażać) z natury są na przetwory i to dopiero na Bałkanach owoc jaki-taki. Południowce...
Natomiast 'deserowe' a wytrzymujące zimny klimat ostatnio wyhodowali Węgrzy czy Czesi - i w Czechach podobnież się udają - może za tymi odmianami trzeba się rozejrzeć.

Dodam że mówię o Persymonie Japońskiej (albo hurmie wschodniej) Diospyros kaki - krzyżowali ją z czymśtam. Duże owoce, bez pestek zazwyczaj, a przede wszystkim - jadalne :lol:
Diospyros virginiana to nie Kaki. Ma owoce mniejsze, z licznymi pestkami, bardzo dużą zawartością taniny i dlatego dopóki nie dojrzeją - absolutnie niejadalne. Pytanie czy u nas dojrzeją, nie ten klimat. W USA w rejonie klimatu 'naszego' nie są uprawiane.

A paw-paw jestem ciekaw... w stanach prawie do kanady rośnie, to i nam powinna się udać.
:wit
Awatar użytkownika
Kalmia
1000p
1000p
Posty: 1434
Od: 15 maja 2007, o 14:19
Lokalizacja: W-wa
Kontakt:

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Mirzan, a czy samo drzewko nie wygląda ładnie? Ciekawa jestem, jakiej jest wysokości po tych 10-ciu latach?
Wygląd hurmy mi bardzo się podoba. Widziałam kiedyś w południowym kraju drzewa hurmy zimą obsypane owocami, ładnie to wyglądało.
Będę formowała koronę na wysokości około 2 m., wiosną poobcinam to co niepotrzebne...
A może masz jakieś zdjęcie drzewka, a właściwie drzewa?
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Pawpaw z tego co widzę łatwo się na słońcu przypieka, łatwo się wysusza w suszę, i łatwo się przymraża w zimę:D Pan ze szczecina nie ma w odmianach tylko ma siewki, podobnie jak z kasztanami które jakoby ma w odmianach - jednak nalepkę z nazwą to ja też nakleić na doniczkę potrafię, a wiadomo, klient lubi "wybór" i "rasowe".
Te kaki to ponoć trzeba jeść dopiero jak spadną, albo poleżą zerwane, dokładnie nie pamiętam, w każdym razie karmienie gości takimi prosto z drzewa to podobno jedna z tradycyjnych rozrywek w stanach gdzie to rośnie.
Wracając do Pawpawa, jego chyba ćmy zapylają.. Mirzan ten twój kwitnie chociaż?
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Ta Assimina po ok 10 latach wyrosła na prawie 1,5 m,taki drapak zajmujący miejsce.
Diospyros ma ponad 2m,kwiatów żadnych nie widziałem.Wartość ozdobna zero,użytkowa -1,
czyli minus jeden.Pochodzenie tych badyli,to Szczecin.Trzeba było jaką Konferencję posadzić.
gilgall
100p
100p
Posty: 120
Od: 4 lip 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska okolice Tarnowa

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Ja też żałuję, że wydałam tyle kasy na te asyminy; z początku myślałam, że po dwóch, trzech latach "zabiorą się" i w końcu coś z nich będzie, ale widzę, że nie tylko u mnie tak słabo rosną. Zamiast asyminy mogłam kupić czarną malinę i przynajmniej dzieciaki miałyby co zajadać.... Mądry Polak po szkodzie ;:14
aalal29
200p
200p
Posty: 377
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

polecam obejrzeć czeską stronę na której oferują sadzonki paw paw i nie tylko w wielu odmianach,podaję adres : http://www.pawpaw.cz ;a jeśli ktoś ma ochotę poczytać czeski odpowiednik naszego forum to również podaję namiary : http://www.kiwiforum.cz ;dziękuję i życzę "owocnego" czytania ,dziękuję.
aalal29
200p
200p
Posty: 377
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Zapomniałem dodać że warto odszukać te strony przez google,wtedy będzie można skorzystać z tłumacza.
aalal29
200p
200p
Posty: 377
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

W tym tygodniu zakupiłem W Czechach dwie odmiany asiminy,Overleese i Prima1216.Są to odmiany wczesne,szczepione o wysokości około 80 cm.Bardzo zdziwiło mnie to, że jedna z nich już będzie kwitła,co prawda owoców w tym roku raczej nie zawiąże,ale chociaż popatrzę sobie na jej kwiaty,na owoce muszę poczekać dwa lata,ale to i tak niewiele w porównaniu z asiminami dostępnymi u nas,które najwcześniej mogą zakwitnąć i owocować po 6-8 latach.W Vetrkovicach (20 km za Opavą) asiminy rosną i dojrzewają bez problemu,choć Vetrkovice leżą 460 m.npm a okoliczne wzniesienia przekraczają 500.Srednia roczna temperatura jest tam niższa o ponad 2 stopnie niż w Opolu,mrozy tej zimy dochodziły tam do -27 c a asiminom nie wyrządziły żadnej szkody,mało tego roczne przyrosty sięgają 60 cm ,a więc sporo.W lecie będę jechał po jescze dwie kolejne odmiany,was też zachęcam do zakupienia szczepionych asimin ,które są dostepne w Czechach i na Słowacji,dziękuję.
kalenia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 11 maja 2012, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Też kupiłem wysyłkowo w Niemczech Primę i Sunflower. Wysiałem nasiona na podkładki i fajnie rosną. Pobawię się w szczepienie.Zobaczymy co z tego będzie, dopóki nie rozmnożę - będę uprawiał w pojemniku i zimował w stodole.
aalal29
200p
200p
Posty: 377
Od: 14 paź 2010, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Z sunflowerem może być problem z dojrzewaniem w naszym klimacie chyba że mieszkasz w okolicach Wrocławia a to nie wiadomo,z primą powinno być ok dojrzewa o kilkanaście dni wcześniej ,ale ma owocki z siewek będziesz musiał poczekać z 8-10 lat,chyba że możesz pobrać zrazy z owocującego okazu,ale nie słyszałem aby w Polsce ktoś w ogóle doprowadził do owocowania pawpaw,głownie z dwóch powodów,trzeba mieć parkę i samemu robić za pszczółkę bo nasze owady raczej jej nie zapylą,wiem to z doświadczeń czeskich i słowackich kolegów,jednak życzę powodzenia w uprawie.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Urodlin trójłatkowy - Asimina triloba

Post »

Z tego co czytałam zapylają je ćmy. Także jak ktoś z robalami słabo stoi, to wtedy zabawa w pszczółkę;) Czy raczej ciemkę..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”