Zabezpieczanie rododendronów i azali na zimę

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Ewelina napisała
Zima za pasem. Pamiętajcie o podlaniu rh. przed nastaniem mrozów. To ważniejsze niż osłanianie i opatulanie krzewów !
I to szczera prawda, o ile jesienią jest mało opadów to różaneczniki często słabo zimują. Dostarczenie im wilgoci na najbliższe miesiące to nie tylko podlewanie, zabieg mulczowania czyli ściółkowania pomaga zatrzymać w niej wilgoć a jednocześnie krzew ma łatwy do niej dostęp, warto ilość ściółki powiększyć co najmniej dwukrotnie, a może jej być nawet kilkanaście centymetrów, podobnie jak i okrywanie włókniną, które ogranicza wyparowywanie jej z liści i pędów. Te oba zabiegi plus podlewanie pozwolą dobrze przezimować naszym ulubieńcom.

Co do mojej kolekcji, to ochraniam włókniną głównie najmłodsze krzewy, przy kilkuset sztukach zadbanie o wszystkie nie jest możliwe, ale mój las i sąsiedztwo kompleksu leśnego tworzą swoisty mikroklimat w którym czują się nadspodziewanie dobrze. Po ostrych zimach te najwrażliwsze po prostu nie kwitną, bo marzną im pąki kwiatowe.
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1659
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

witajcie, ostatnio przykryłam moje różaneczniki, azalie i magnolie kartonowymi pudełkami a przestrzeń która była wolna wypełniłam suchymi liściami, czy tak zabezpieczone mogę zostawić na całą zimę? czy powinnam je odkryć jak miną największe przymrozki? bo teraz nie mają dostępu do światła i nie wiem czy im to nie zaszkodzi. Będę wdzięczna za pomoc :)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Sama okrywałam pudłami, gdy były młode, a temperatury sięgały poniżej 20 C.
Pod śniegiem, też nie fotosyntezują, więc o ile pudła nie rozmokną przy odwilżach
a liście nie zaczną gnić, powinny być bardzo szczęśliwe. :lol:
( Osobiście dawałam tylko kartony, z pozostawioną dziurą na wentylację.
Taka osłona ogranicza transpirację, więc i utrzymanie wody w tkankach.)
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Tak sobie myślę... kto i czym okrywa te parometrowe w Arb. w Rogowie albo i Wojsławicach.
Nie okrywam niczym. Nigdy. Nie chce mi się. Głupiego robota... :wink:
Kwitną corocznie obficie.
Zimą 85/86 przemarzły pąki kwiatowe. Kwitnienia nie było, za to jak ładnie się zagęściły. No ale - 33 było...
Awatar użytkownika
kasia_rom
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4072
Od: 5 paź 2008, o 12:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Witajcie!
Z tego co wiem młode rododendrony przez pierwsze 2-3 lata trzeba okrywać, potem nabierają odporności.
Moje rododendrony są młodziutkie,to dopiero ich druga zima. Wykorzystuję do okrywania suchą trawę, taką wysoką, biało-zieloną, a żeby nie zwiał jej wiatr przykrywam lekko gałązkami świerkowymi. Trawa jest lekka i przewiewna, zrobiłam tak w zeszłym roku i pięknie przezimowały. Nie podlewam zimą , ponieważ jesienią spadło tyle deszczu, że wilgoci im raczej nie brakuję.Dodam jeszcze że rosną na słonecznym stanowisku. :wit
Awatar użytkownika
aśka2006
500p
500p
Posty: 556
Od: 18 gru 2007, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

A ja cała w stresie...okryłam różaneczniki i azalie dopiero w sobotę po całym tygodniu z -18 w nocy. Serce mnie zabolało jak zobaczyłam jak wyglądają - liście zwinięte i opuszczone...mam nadzieję, że przetrwają ;:223 .
Wilgoci było sporo a w czasie mrozów słońce nie świeciło.
Aśka
Awatar użytkownika
elzbieta50
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 2 wrz 2009, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

W tym roku postanowiłam zabezpieczyć swoje różaneczniki na zimę, ponieważ w ubiegłym tego nie zrobiłam i piękne pąki kwiatowe obmarzły i nie zakwitły. Zobaczymy efekt mojego starania na drugi rok.
Awatar użytkownika
zygmor
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 510
Od: 27 wrz 2005, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z kniei
Kontakt:

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Kochani,

O ile chodzi o te pierwsze mrozy i to ze śniegiem, to do tego różaneczniki są dobrze przygotowane, bo kolejne ochłodzenia te jesienne dawały roślinom wystarczający sygnał że idzie zima.
Gorzej z tymi mrozami w marcu kwietniu i bez pokrywy śnieżnej, one mogą wyrządzić spore szkody i czym późniejsze tym większe spustoszenia. Pierwszym efektem będzie brak kwitnienia, lub ograniczone w następnym roku.
Najgorszym okresem jest przedwiośnie, kiedy słoneczko coraz wyżej i w ciągu dnia zaczyna lekko grzać, a w nocy łapie mróz a ziemia pod krzewami rododendronów jest zmarznięta. W tym czasie ruch soków zaczyna się w roślinach liście zaczynają transpirować wilgoć (rozpoczyna się normalna wegetacja ale tylko w górnej części roślin) ubytek wilgoci powinien być natychmiast uzupełniony wilgocią pobraną przez układ korzeniowy, a pobieranie jej z przy zamarzniętej ziemi jest niemożliwy. W tym okresie rośliny potrafią tracić część liści, które po prostu zasychają na krzewie, kolejnym etapem jest zasychanie pędów co uwidacznia się marszczeniem skórki na pędach, kolejnym etapem jest zasychanie części, lub całych krzewów. Jedyną radą na powstrzymanie tego niepożądanego procesu jest owinięcie całego krzewu włókniną i częste podlewanie jego zwilżając również włókninę.
Włóknina ograniczy skutki wyrządzane przez promienie słoneczne, a włóknina zwiększy wilgotność zatrzymując więcej wilgoci w roślinie.
Zabieg ten naprawdę pomaga i warto go zastosować jako ostateczność i nie spieszyć się z odkrywaniem krzewu.
Dopiero jak będziemy pewni, że mrozów nie będzie i ograniczymy promieniowanie słoneczne!!
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 347
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

moim rododendronom, których nigdy nie okrywam tylko porządnie ściółkuję, te straszne mrozy nic a nic nie zaszkodziły. liście już się ładnie otworzyły, pąki też nie uszkodzone
Pan Zygmor ma rację, najgorsze przedwiośnie i przymrozki wiosenne
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 347
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

aśka2006 pisze:A ja cała w stresie...okryłam różaneczniki i azalie dopiero w sobotę po całym tygodniu z -18 w nocy. Serce mnie zabolało jak zobaczyłam jak wyglądają - liście zwinięte i opuszczone...mam nadzieję, że przetrwają ;:223 .
Wilgoci było sporo a w czasie mrozów słońce nie świeciło.
aśka2006 przeżyły Twoje różaneczniki? założę się że tak :D i co teraz z tym okryciem jak temperatury dodatnie..........
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

Ja nie okrywam swoich różaneczników jeśli są już w gruncie trzeci rok. W zeszłym roku nie okryłam nawet ponoć wrażliwego 'Goldbukett' ,którego mam dopiero 2 lata. Przemarzły trochę pączki kwiatowe na szczycie i nieco liście, ale już w lecie był piękny.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 347
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

ja sprawdziłam dzisiaj Pearce's American Beauty
@.monka pisze: Obrazek
ten rh na obrazku (z września) to jest ten byle jaki, który kupiłam w markecie do testu rozszarpywania zbitej bryły korzeniowej żeby sprawdzić radę rose_marek. Potraktowałam go naprawdę strasznie brutalnie. Taki efekt pąkowy :D jest u niego na każdej łodydze. Ciekawe tylko czy przetrzyma zimę bo to Rhododendron Pearce's American Beauty, sam krzew jest piękny, ma bardzo duże liście i podobno żarówiaste różowe kwiaty
zdjęcie z dzisiaj, póki co wytrzymał kilkudniową temp -17/-20C
Obrazek
Awatar użytkownika
@.monka
200p
200p
Posty: 347
Od: 1 gru 2006, o 19:31

Re: Jak zabezpieczyć rododendrony i azalie na zimę

Post »

znowu mają nadejśc silne mrozy a śniegu u mnie jak na lekarstwo :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”