Na działce mam kilka sztuk miniaturek posadzonych , najczęściej dostanych z jakiejś okazji typu: Dzień kobie itp.
Rosną już 2 sezon , mam nadzieję,że dłuzej sie nimi naciesze nić tylko 3 sezony.
Pytanie o róże miniaturowe .
- futro
- 100p
- Posty: 117
- Od: 13 cze 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnie rubieże mazowieckiego
Re: Pytanie o róże miniaturowe .
Jedną miniaturkę, uratowaną z przeceny, mam już 3 sezon w gruncie i z roku na rok jest coraz ładniejsza, gęstsza choć niczym nie okrywana (rośnie przy ścianie budynku w zacisznym miejscu). Tą wyniosłam na balkon i w święta zostawiłam na pastwę mrozów. Przemarzła ale widzę, że nie do końca. Mam nadzieję, że na wiosnę, po przycięciu odżyje.
Dziękuję za odzew
Dziękuję za odzew
pozdrawiam
agnieszka
agnieszka
Re: Pytanie o róże miniaturowe .
Witam serdecznie. Dostałam kilka dni temu różyczkę, ma dużo pąków, ale dzisiaj zauważyłam, że koniuszki pąków zaczynają czernieć. Nie znam się na hodowli róż, ale zależałoby mi, żeby ją utrzymać. Stąd moja prośba, czy moglibyście mi podpowiedzieć co jej dolega ?
Załączam zdjęcia, bo z opisu ciężko dojść, o co chodzi.
https://imageshack.com/i/p8coGxdZj
https://imageshack.com/i/paB0Ciiyj
Załączam zdjęcia, bo z opisu ciężko dojść, o co chodzi.
https://imageshack.com/i/p8coGxdZj
https://imageshack.com/i/paB0Ciiyj