Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, inne
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
O serii ghost nie wiedziałem, szkoda, że tak nie zostało Będę szukać
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Mam jednego 'Amber Ghost' , właśnie od Pana Mariusza . Przypadek sprawił ,że pracownica od p. Mariusza jechała w Bieszczady i za parę złotych przywiozła mi 4 rośliny .Wiosną się pochwalę
Beata
Beata
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Ja z niepokojem czekam, czy moje pierwsze, tegoroczne klony przeżyją tę zimę. Co prawda na razie trudno mówić u nas o zimie ale styczeń i luty mogą jeszcze zaskoczyć nie mniej jednak mam nadzieję, że moje świerzaki przetrwają
Paulina
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Paulina , ja jesienią posadziłam około 10 , były i nasze i przywiezione z Holandii . Na razie są nieokryte , chyba ,że śniegiem i dopiero jak będzie ponad 18 to coś na nie zarzucę . Klony należą do odpornych drzew i nie masz co się martwić . Trzy lata temu sadziłam 6 sztuk 23 grudnia ,były przywiezione z Holandii i jeszcze tydzień w drodze . Jeden tylko padł , bo już do mnie przyjechał zasuszony , reszta ładnie rośnie .
To mój najstarszy , 16 -sto letni Atropurpureum
Beata
To mój najstarszy , 16 -sto letni Atropurpureum
Beata
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Mój Klon rośnie od małej sadzonki ponad 5 lat ,teraz to duże ,szerokie drzewko .Posadziłam go w zacisznym miejscu , nigdy nie okrywałam .
Pierwsze zdjęcie jest z roku 2015 z października , drugie zrobione rok później tj.2016 też w październiku
sądzę ,że w tym okresie jest najpiękniejszy taki jesienny :):)
Pierwsze zdjęcie jest z roku 2015 z października , drugie zrobione rok później tj.2016 też w październiku
sądzę ,że w tym okresie jest najpiękniejszy taki jesienny :):)
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Beatko, mam nadzieję, że moje przyjmą się tak samo ładnie jak Twoje. Ja w sumie, mimo dobrych chęci, też ich nie okryłam na zimę. Ale więcej niż -7 w nocy u nas na razie nie zapowiadają, zresztą jak ma żyć to przeżyje. W sumie taka wygodna się zrobiłam, że nic nie okrywam u siebie i wszystko daje rade. A pamiętam takie czasy, że rododendrony i bukszpany nawet okrywałam. Teraz ilość roślin mnie przerosła i fizycznie nie dałabym rady ale zimy zresztą też już nie takie jak pare lat wstecz. Wiec w sumie jestem dobrej myśli
Paulina
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
U nas rano było -19 , a ja dopiero do południa przy -14 okrywałam niektóre rośliny . Teraz -17 . Dużo sadziłam jesienią i zwlekałam z okryciem nawet hortensji . Byliny i małe drzewka zabezpieczone są śniegiem , na kilka zarzuciłam to co miałam pod ręką . Klony dadzą radę , gorzej z innymi roślinami .
Beata
Beata
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Nie no takich mrozów to chyba u nas nie będzie
Paulina
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Byłem dziś na działce ,termometr odnotował najniższą temperaturę na zewnątrz -12C Klony zabezpieczone,żałuję ze jednego nie zostawiłem samemu sobie,było by porównanie. W tym roku wsadzę jednego i nie zabezpieczę,zobaczymy jak przetrwa zimę
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Mariuszu - 12 to nie mróz zagrażający klonom . U mnie nawet gunery przykryte były byle jak przy takiej temperaturze . Szkoda pracy na okrywanie . U mnie teraz jest -21 , nie okryłam wczoraj wszystkich tamtego rocznych klonów ,ale jakoś bardzo się nie martwię , mam też inne japońskie i też nieokryte . Te co są u mnie 2-3 lata to nawet nie dałabym radę czymś okryć ze względy na gabaryty , musiałabym na każdego kupować jedną otulinę , która właściwie chroni tylko przed wiatrem .
Beata
Beata
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Ja swoich też nie okrywałam, choć kupowałam w zeszłym roku je jako malutkie sadzonki. Jeszcze trochę i się okaże czy przetrwały dwie noce z -20stopni.
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy
Ja mam dwa, posadzone w zeszłym roku w lecie Bałam się o nie zwłaszcza, że nie okryłam ich Były u nas dwie noce po -27 ale dziś na nie patrzyłam i z ciekawości urwałam kawałek wierzchniej gałązki - w środku jak najbardziej żywa i soczysta więc jest OK Zastanawiałam się z cztery lata czy inwestować w nie bo bałam się o przemarzanie ale widzę, że nie trzeba się było zastanawiać.
Paulina