Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, inne

Drzewa ozdobne
Ziober
50p
50p
Posty: 63
Od: 29 sie 2019, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy

Post »

Cześć,

Kupiłem jakieś 2 miesiące temu klon palmowy atropurpureum, na oko kilkuletni, liście były wybarwione na jasne i wyschnięte na krawędziach. Pomyślałem początkowo że to od słońca ale póżniej wziąłem pod uwagę że to grzyb i zatosowałem oprysk uprzednio ucinając chore liście, ( to były prawie wszystkie) i pozwoliłem mu dochodzić do siebie, pojawiły się pąki co mnie uspokoiło. To było ponad miesiąc temu i z żadnego pąka nie wyszły liście...

Pytanie co to oznacza że prze prawie miesiąc nie rozwijają się liście a dochodzą nowe pąki?

-- 22 wrz 2019, o 21:12 --
piotr75 pisze:Witam posiadam 2 młode okolo 4 lat klony ozdobne palmowe chcialbym je rozmnożyć czy moge zrobić szczepke z ukorzeniaczem czy raczej to nie za działa?Pozdrawiam
okłady powietrzne 99% skuteczności :)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21737
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy

Post »

Ja myślę,że nic złego się nie dzieje,że to po prostu koniec wegetacji dla tego klona.
Przygotuj go na przezimowanie,wiosną okaże się co z nim dalej.
Zajrzyj jeszcze do tego wątku viewtopic.php?f=33&t=68764
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
ezechiel

Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy

Post »

Zabiłem już tyle tych klonów, że więcej próbować nie będę. Chcę za to przetestować jeszcze w Europie mało znane krzyżówki klona palmowego z koreańskim = Acer x pseudosieboldianum. Hodowcy obiecują ich mrozoodpornośc do -35C (testowane w kontynentalnym klimacie, więc i suchy klimat Polski nie powinien być dla nich uciążliwy)
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy

Post »

Przyszły na początku tego tygodnia wiadome przymrozki -2 st. poniżej zera przez ok. 2 godziny a liście wyglądają dziś tak. Również te wiosenne, poniżej najmłodszych przyrostów z 2-giej połowy lata, są zszarzałe. Mam nadzieję, że tylko liście oberwały. Ubiegłą zimę klon spędził owinięty agrowłókniną ale przecież mrozy były tak do -10 st.
Jak sądzicie?
Obrazek
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
ezechiel

Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy

Post »

Kupiłem dziś Acer x pseudosieboldianum Ice Dragon i North Wind. Mam nadzieję, że obiecana odporność na mróz i upał to nie ściema.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy

Post »

A ja myślę, że ściema ;:224 Bez okrycia na zimę w 1-2 sezonie po posadzeniu nie spodziewaj się cudów.
Producenci (szkółkarze) wypisują cuda na temat mrozoodporności. W końcu kto im zabroni a papier wszystko zniesie. Gdy posadzisz klona w "przewiewnym" miejscu to szanse jego przeżycia maleją o kolejne parę punktów.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
ezechiel

Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy

Post »

Wiesz, jeśli jeden z rodziców jest całkowicie mrozoodporny, to jest możliwe, że przekaże to w genach dzieciom.
Poza tym przeglądałem fora zagraniczne i ludzie z mroźnych stanów USA i z Kanady potwierdzają wyjątkową mrozoodporność tych klonów. Z resztą, trzeba posadzić by się przekonać. Palmowych już nigdy nie posadzę, bo szkoda wydawać kasę na coś, co i tak padnie, prędzej czy później.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Klon palmowy, wymagania, mrozoodporność, problemy

Post »

Ja mam od wielu lat w ogrodzie chyba ze 30 różnych klonów orientalnych, między innymi klon palmowy, ussuryjski czy Shirasawy.
Mają się świetnie, także te, które rosną w mocno słonecznych i wietrznych stanowiskach.
Który, jak który, ale pseudosieboldanum (ussuryjski) jest odporny i na mróz i na słońce.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
astronom
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 maja 2020, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Klon Fireglow- kiedy sadzić do gruntu po zimowym przechowaniu we folii

Post »

Witam serdecznie forumowiczów ;:215 .
Nabyłem w centrum ogrodniczym klon Fireglow, dorosłe drzewko o wysokości 4m i 2m szerokości. Przechowywany w donicy i pod folią. Raczej nie ogrzewaną. Pamiętam gdy zobaczyłem go po raz pierwszy 31 marca- miał już pierwsze młode listki.
Stąd moje pytanie- kiedy będzie najlepszy okres na posadzenie go w gruncie? wpłaciłem za niego zaliczkę. Wiem, że powinienem zrobić to zanim roślina wypuści liście. Ale obawiam się, że zacznie wypuszczać je zanim ziemia będzie miała odpowiednią temperaturę do zakorzenienia się drzewka.
Właściciele centrum ogrodniczego twierdzą, że drzewko może być posadzone już na koniec lutego- początek marca i będzie przedtem zahartowane.
Będę wdzięczny za pomoc.
PS, przepraszam jeśli temat umieściłem w nieodpowiednim dziale.
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Klon Fireglow- kiedy sadzić do gruntu po zimowym przechowaniu we folii

Post »

Nie wiem, w jakiej strefie klimatycznej mieszkasz i na jakim stanowisku ten klon docelowo ma rosnąć - zaciszny i osłonięty ogród w centrum miasta czy gdzieś na wsi na odsłoniętym terenie. Moim zdaniem na sadzenie do gruntu jest jeszcze za wcześnie. Ziemia ma zbyt niską temperaturę i jest bardzo mokra. Ale trzymanie rośliny pod folią cały czas też nie jest dobrym rozwiązaniem, bo roślina zacznie przedwcześnie wegetację. Ja bym na razie zostawiła drzewko w donicy, ale wystawione na zewnątrz i tylko przy ujemnych temperaturach w nocy zabierała do tunelu albo czymś okrywała. Tym sposobem drzewko przejdzie okres hartowania, ale bez naruszania bryły korzeniowej.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
astronom
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 maja 2020, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Klon Fireglow- kiedy sadzić do gruntu po zimowym przechowaniu we folii

Post »

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Zastanawiam się, czy dobrze będzie jeśli sprowadzę go do siebie na początku marca, po czym wstawię pod zadaszoną wiatę (ale bez ściany od strony południowej) gdzie mie ma wiatrów ani przeciągów. Mamy w podwórzu halę, która służy jako magazyn.
Klon będzie posadzony w ogródku, którym niebawem się pochwalę o ile jest czym patrząc na Wasze cuda. :)
Mam klony dissectum garnet atropurpureum, które twu, twu, twu radzą sobie doskonale.
Ogódek jest zaciszny, a klon będzie posadzony na tle brzózek i tui, które osłonią go przed wiatrami. Wspomniana hala po stronie zachodniej też w jakiś sposób chroni przez wiatrami. W każdym razie, trochę już tych klonów mam, a temu nie mogłem się po prostu oprzeć :D
astronom
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 maja 2020, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Klon Fireglow- kiedy sadzić do gruntu po zimowym przechowaniu we folii

Post »

Aha, reoj Polski- południowa Wielkopolska :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”