Leszczyna pospolita ( Corylus avellana ) - uprawa,problemy

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7504
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Leszczyna - choroby

Post »

Możliwe, możliwe że nie kwitły. Jeśli wyrosły z orzeszka a nie z odkładu, to tak szybko nie zakwitną.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Leszczyna - choroby

Post »

gienia1230 pisze:Możliwe, możliwe że nie kwitły. Jeśli wyrosły z orzeszka a nie z odkładu, to tak szybko nie zakwitną.
Popieram koleżankę :D
Pozdrawiam Paweł
Dama kameliowa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 8 maja 2013, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Leszczyna - choroby

Post »

Jutro zrobię zdjęcie,one nie wyrosły z orzeszka kupiłam gotowe prawie półmetrowe krzaczorki 8-)
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Leszczyna - choroby

Post »

Skąd masz pewność że ta leszczyna nie została rozmnożona z nasiona(orzeszka)?
Dama kameliowa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 8 maja 2013, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Leszczyna - choroby

Post »

No ja nie mam pewności,po prostu kupiłam gotowe w sklepie ogrodniczym,może faktycznie były z orzeszka?ale chyba wszystkie muszą być z orzeszka?nie znam się tym :oops:
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Leszczyna - choroby

Post »

Dama kameliowa pisze: ale chyba wszystkie muszą być z orzeszka?
Nie muszą.W przypadku leszczyny rozmnażanie z nasion(generatywne) to najgorsze rozwiązanie. Na orzeszki trzeba czekać długie lata i mogą się one znacznie różnić od tych z krzewu matecznego.Leszczynę łatwo rozmnaża się poprzez odkłady,odrosty korzeniowe lub kopczykowanie i uzyskane tym sposobem krzewy(wegetatywnie) szybko zaczynają rodzić i powtarzają cechy krzewu matecznego.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3734
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Leszczyna - choroby

Post »

Z nasion to turecka, na podkładki lub do parku.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Dama kameliowa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 8 maja 2013, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Leszczyna - choroby

Post »

O kurcze to chyba się nie doczekam orzechów ;:145
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Leszczyna - choroby

Post »

Wpisz w profilu swoją lokalizację.A nuż znajdzie się dobra dusza z Twojej okolicy która podaruje Ci konkretną sadzonkę leszczyny.
Awatar użytkownika
pawelp1320
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1509
Od: 1 kwie 2013, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Lublin

Re: Leszczyna - choroby

Post »

A tak na marginesie jak tam u was z zapyleniem leszczyny?
Pozdrawiam Paweł
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Leszczyna - choroby

Post »

Leszczyna z nasion zaczęła u mnie owocować w 3 lub 4 roku , orzechy duże jak z rośliny matecznej , ale u mnie moniloza tak mnie wkurza ,ze wycięłam mateczną , tą z nasion już też a była ogromna i czerwoną , wielki krzaki i nic , ponieważ nasiałam tych orzechów mam z 5 może 2 metrowych krzaków , które też miały owoce i mogę komuś oddać , bo ich nie chcę albo po prostu wytnę i po sprawie , orzech włoski też katastroficznie wygląda , gałęzie zeschnięte . A le posadziłam pekana i może za swojego życia doczekam się orzechów , chyba że przyjdzie zima -40. Pierwszą zimę przezimował a ma 40 cm.
Pozdrawiam :wit Beata
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2427
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Leszczyna - choroby

Post »

pawelp1320 pisze:A tak na marginesie jak tam u was z zapyleniem leszczyny?
Teraz to chyba trudno powiedzieć , efekt będzie widać jak zaczną rosnąć orzeszki .
beatazg pisze: ale u mnie moniloza tak mnie wkurza ,ze wycięłam mateczną , tą z nasion już też a była ogromna i czerwoną , wielki krzaki i nic , ponieważ nasiałam tych orzechów mam z 5 może 2 metrowych krzaków , które też miały owoce i mogę komuś oddać , bo ich nie chcę albo po prostu wytnę i po sprawie
Czemu wycinasz -może spróbuj najpierw oprysków , ja tak zrobiłam.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7504
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Leszczyna - choroby

Post »

Można bardzo łatwo rozpoznać kupując leszczynkę czy rośnie z odkładu, czy z owocu. Trzeba obejrzeć korzenie. Jeśli jest główny korzeń wygięty i od niego wyrastają boczne korzonki to wiadomo, że leszczyna rozmożona jest z odkładu, czyli przygiętego młodego pędu do ziemi. Tak sprzedawane są leszczyny z gołym korzeniem - kupowałam, widziałam. Jeśli w doniczce, to prawdopodobnie rośnie sobie z orzecha. Na działce co roku wyrastało kilka leszczynek z orzechów, niektóre poprzesadzałam do doniczek i posadziłam obok bloku. Po 4-ch latach jeszcze nie zakwitły, może tej wiosny,nie wiem bo mnie tam nie ma. Ale w koću zakwitnie i orzeszki będą ku uciesze blokowych dzieciaków :D .
Pozdrawiam! Gienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”