Miniatura i inne róże z ogródka KaRo ...

[JSZFRED]

Witam Karo,
jak wynika z relacji forumek mamy duże straty w tym roku w różyczkach, przykre na pocieszenie moze jeszcze kilka odrośnie i się wzmocnią takim radykalnym cięciem, ja czekam cierpliwie i nie wykopuje jeszcze

[Rozeta]

Spośród moich zmaltretowanych zimą różyczek (czyt. czarnych badylków, nie dających znaków życia ) wykopałam jedną i jest tak: korzeń żywy, natomiast od miejsca szczepienia wzwyż ... czarna, sucha marnota . Posiedziała dobę w wodzie i wsadziłam ją do doniczki z dobrą ziemią. Poczekamy - zobaczymy. Czy ta różyczka ma jakieś szanse na wzrost?

[JSZFRED]

Moni
Moim zdaniem tak trzeba było jej nie ruszac tylko jeszcze poczekac ściąć czarnego badylka nad ziemią może puści od szczepienia,
kloniki tez mi wymarzły nie dla nas te roslinki za zimno

[Rozeta]

Asiu, może u nas strefa nie 6b, tylko 6a? Jak sądzisz?

[Karo]

Strefy zapewne maja znaczenie w ogólnej ocenie położenia danego ogrodu ale moim zdaniem i tak wszystko zależy od 'fali- drogi " mrozu jaki przejdzie przez ogród zimą.
Moim zdaniem to była jedna z najtrudniejszych zim dla różanych krzewów.
Nawet w moim podobno ciepłym ogrodzie niektóre krzewy nie wykazują oznak podjęcia wegetacji.
Czekam,podglądam i czekam i mam nadzieję,że nie wypadną,że jednak ruszą.
Żal mi niezmiernie tych krzewów,ale cóż ,nie dało się przewidzieć drogi- fali mroźnego powietrza,która okazała się niszczycielska.
Najbardziej ucierpiała ,mimo zabezpieczenia jej papierem falistym , szczepiona na pniu 'Rosarium Uetersen'
Ta już z pewnością nie odbije a także uprawiana w donicy 'Goldilocks'
Nie padła żadna z nowo posadzonych - jesienią róż,lecz walczą o życie rezydentki.
To wskazywałoby na moje błędy w uprawie.
Ja nie wykopuje jeszcze tych pozornych zdechlaków.
Czekam bo niektóre mają maleńkie oznaki podjęcia wegetacji ale mam tez takie,których badyle sterczą gołe
jak np. Dolce Vita

To są dzisiejsze zdjęcia

Dolce Vita


Arthur Bell


Flora Danica



Nostalgia

[JSZFRED]

Krysiu,
u mnie na szczęście część "martwych" różyczek pomalutku odbija nostalgia wczoraj pokazała cm nosek tylko czy przetrwa i jeszcze cztery czy pięć wygladają jak wyschnięte rozwalające się stare badyle, jeszcze poczekam ze dwa tygodnie jak nic nie wyjdzie to wywalę,

[JSZFRED]

Krysiu,
czy dobrze widziałam pod rózyczki wysypujesz trocinki na wiosnę czy zimę i jakie?

[Karo]

Asiu jesienią zasypuję rododendrona,azalie,pierisy i inne .
Nostalgia rośnie w ich pobliżu więc po rozgarnięciu trocin dostaje jej się trochę wyściółki
Róże tylko kopcuję jesienią.

[JSZFRED]

Dzięki za informacje

[ala_71]

KaRo,
czy mogłabyś podać namiar na dobry sklep z różami w okolicach Łodzi. Wydaje mi się, że w którymś z wątków o tym pisałaś, ale nie mogę znaleźć.
Z góry dziękuję,
Ala

[Karo]

Mam nadzieję Alu,że znalazłas już ten sklep ,przepraszam ,przegapiłam Twój wpis.

Chciałabym natomiast skorzystać z obecności na forum wielu znakomitości uprawiających róże w celach komercyjnych a więc uchodzących w moich oczach za znawców tych krzewów i prosić o rozpoznanie mojej r. rabatowej . Kupiłam ją jako Nina Weibull i żyłam w tym przekonaniu wiele lat póki nie kupiłam w ubiegłym roku w renomowanej szkółce kolejnego krzewu występującego pod tą nazwą N.W.
Okazało się,że to dwa zupełnie różnie wyglądające i kwitnące krzewy...
Chciałabym więc ustalić o ile to możliwe jak nazywa sie moja N.Weibull Nr 1 - bo jest zjawiskowa i chyba warto byłoby powiększyć jej kolekcję ale czego mam szukać...
Proszę więc o pomoc Panie i Panowie... będę szalenie zobowiązana

[JSZFRED]

Ale cudo Krysiu, też bym chciała znać nazwę tej piękności

[Karo]

Ale nie w iem jak to zrobić Asiu,już mam jedną odpowiedź na PW niestety ,pozostaje nadal nieznana