Awokado - problem z liśćmi

[Madzix123]

Chloroza.
Jakiego używasz nawozu i jak często?
Jaką masz twardość wody do podlewania?

Wody używam przegotowanej i odstawionej ale nie wiem jakie jest pH. Używam nawozu: "płynny nawóz organiczno-mineralny, nawóz uniwersalny mikroflora" od firmy florovit pronatura

[norbert76]

Takie naturalne nawozy są za słabe jako podstawa. Kup mineralny nawóz do roślin zielonych, gdzie NPK będzie na poziomie kilku procent.

Przegotowana i odstana woda, a jakiej twardości masz w kranie? Jeśli masz twardą, to przygotowywanie jej może niewiele pomóc. Polecam mieszać tą wodę co używasz pół na pół z wodą destylowaną.

[Foxowa]

Kiedyś przy okazji sadzenia pestek wyrosło mi takie coś...

Karzełek taki, coś tam poszło nie tak , bo urósł ze 2 cm od ziemi i zatrzymał się, puszcza tylko mikro listki. Myślałam, że szybko padnie, ale on ma jakaś wolę życia, że ciągle próbuje sił. Postanowiłam go sobie zostawić, bo to ciekawe, tak naturalnie się "zbonsajował", że mnie zaintrygował. Żyje już jakiś czas i jestem bardzo ciekawa co z nim dalej będzie. Trafiło się takie dziwactwo kiedyś komuś?

[vogrodlo]

Przesadziłam ostatnio duże, hodowane kilka lat z pestki awokado do większej doniczki (aktualnie drzewo ma ok.3 m). Miało kilkanaście dojrzałych liści, ale były też mniejsze dopiero rosnące. Liście wypadały w dużych ilościach już wcześniej myślałam, ze to przez wielkość doniczki. Niestety liście nie przestały wypadać, a te małe, nowe więdną tak samo jak duże. Wilgoć ziemi jest odpowiednia, a wyglądają jakby usychały. Co mogę zrobić?


https://photos.app.goo.gl/sG7RvBL1ZEVPYnnT8
https://photos.app.goo.gl/zcoqnh1wwgMYVG3f7
https://photos.app.goo.gl/v48HNeUXvnFwwHa78

Z góry dziękuję za pomoc

[norbert76]

Opisz dokładnie jak podlewasz i w czym dokładnie rośnie, w jakim podłożu, czy doniczka stoi na podstawce.

Ale pierwsze co rzuca się w oczy to nieprawidłowe stanowisko. W ciemnym kącie z dala od okna jest zbyt mało światła dla wielu roślin. Awokado powinno stać jak najbliżej okna.
Oprócz tego można dodać mało przepuszczalne podłoże, podlewanie twardą wodą, zbyt regularnie.

[vogrodlo]

Podlewam wodą z kranu, kiedy pierwsza warstwa ziemi jest sucha i mniej więcej raz na miesiąc dodając nawozu humus. Nie pamiętam w jakiej ziemi zasadzałam pestkę, ale teraz przy przesadzaniu użyłam ziemi uniwersalnej, minimalnie dodając piasek. Doniczka ma podstawkę.

Drzewko już przestawiłam, jest jak najbliżej okna, na ile pozwalał sufit.

Czy mam przegotowywać wodę do podlewania awokado, żeby zmniejszyć jej twardość?

[norbert76]

Nie podlewa się żadnych roślin wodą prosto z kranu. Oprócz najczęściej twardej wody, jest ona również najczęściej chlorowana.
To jaką wodą podlewasz, musisz się dowiedzieć jak twardą masz wodę.
Opcji jest kilka. Jeśli masz twardą i bardzo twardą wodę, to przegotowywanie jej niewiele zmieni. Chyba, że masz instalację odwróconej osmozy w co wątpię.
W takiej sytuacji pozostaje, przegotowywanie plus po dobowym odstaniu przefiltrować w zwykłym dzbanku albo/i mieszać pół na pół z wodą destylowaną.

Podłoże musi przepuszczalne, czyli nie mała ilość piasku, a najlepiej w ogóle go nie dawać, tylko mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu w proporcji około 3:1. Na dno drenaż z keramzytu.

Nawożenie. Raz na miesiąc humusem, to jest głodowanie dla rośliny, zwłaszcza dla Awokado które w naturze jest drzewem.
Tylko mineralny nawóz miesiąc po przesadzeniu i co 2 tygodnie od wiosny do jesieni. W pozostałym okresie raz w miesiącu.

[GimliA2]

Proszę o pomoc. Mam awokado od kilku lat wyhodowane z pestki. Jakiś czas temu zaczęło chorować. Liście się skręcały i opadały prawie do zera. po jakimś czasie z doniczki wylatywały małe robaczki podejrzewam, że były to ziemiórki. Drzewko dałem na kwarantanne i 3 raz z odstępem tygodniowym podałem je substralem 005 SL owadobójczym. Po tym zabiegu drzewko odżyło i miało się dobrze aż do jakiegoś czasu. Ziemiórki wróciły(nie wiem jakim cudem) i postąpiłem tak samo jak wcześniej. Jednak tym razem drzewko nie może dość do siebie. Ma chwile, że już odżywa, puszcza dużo nowych liści i nagle zaczynają usychać. W miejscach gdzie odpały liście puszcza nowe pędy ale większość z nich usycha prędzej czy później. Trochę czasu zainwestowałem w tą roślinę i nie chciałbym skazywać jej na kompostownik .... POMOCY!

[norbert76]

Bo z ziemiórkami nie jest taka łatwa sprawa. Czasami są trudne do zwalczania.
Przede wszystkim trzeba dokładnie wymienić podłoże. Następnie kupić Nemycel - są to nicienie żywiące się larwami tych szkodników. Do tego żółte lepy.
Roślina jest po prostu osłabiona, jak to zwykle bywa w przypadku szkodników.

Na marginesie czym nawozisz i jak często, po roślinie widać niedobory. Powinieneś regularnie nawozić mineralnym nawozem do roślin zielonych.

[GimliA2]

Teraz nie widać żadnych ani larw w ziemi ani muszek w powietrzu. DO nawożenia używam biohumus w płynie do każdego podlewania plus raz na 2-3 tyg mała dawkę agzecol ferrum flor nawóz przeciwko chlorozie(poleciła mi Pani w ogrodniczym bo stwierdziła, że są niedobory na podstawie liści). Nie wiem jak wymienić tą ziemię? ostatnio jak przesadzałem do większej doniczki to było pełno korzeni.

Edit. Rozkopałem ziemię łyżeczką i nie widać tam żadnych robaków

[norbert76]

Ok., Biohumus wywal. Może się sprawdzi w przypadku jakichś ziółek, ale do normalnych roślin potrzebny jest mineralny nawóz i nie co 3, ale regularnie co 2 tygodnie. Roślina pomijając osłabienie po szkodnikach po prostu głoduje - Biohumus jest za słaby, jako podstawowy nawóz.

[GimliA2]

A jaki nawóz możesz polecić? i czy mimo wszystko podać też ten nemycel?

[GimliA2]

Czy taki będzie odpowiedni?

Nawóz do CYTRUSÓW 250 ml - AGRECOL

Zawartość

Nawóz WE
azot (N) – 8%
fosfor (P2O5) – 5%
potas (K2O) – 6%

Mikroskładniki pokarmowe:

bor (B) 0,02%, miedź (Cu)* 0,002%, żelazo (Fe)* 0,02%, mangan (Mn)* 0,015%, molibden (Mo) 0,002%, cynk (Zn)* 0,015%

* schelatowane przez EDTA