Agrest - cięcie
- Wasio
- 100p
- Posty: 129
- Od: 2 maja 2014, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Agrest - cięcie
Szanowni forumowicze mam do Was prośbę o podpowiedź. Na wiosnę tamtego roku posadziłem agrest Hinnonmaki Rot. Niestety nie podciąłem go wcale w tamtym roku W lecie (a jest on posadzony przy płocie), mój sąsiad opryskiwał badyle rosnące na miedzy i niestety chyba z wiatrem troszkę poleciało na mój agrest, co spowodowało, jego "zatrzymanie w rozwoju". Teraz na wiosnę ma zielone końcówki pędów, reszta jest zdrewniała. Moje pytanie brzmi, co z nim teraz robić? Przyciąć go, a jeśli tak to ile? Zostawić tak jak jest? Dodam, że wysokość krzewu obecnie to około 30 cm. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Agrest - cięcie
Na razie zostawiłbym i obserwował. Herbicyd mógł osłabić którąś część krzaka. Podczas wegetacji jeśli zauważysz, że jakiś fragment słabiej rośnie to się go pozbądź. Miejmy nadzieję, że środek nie narobił trwałych szkód w całej roślinie.
- Wasio
- 100p
- Posty: 129
- Od: 2 maja 2014, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Lublina
Re: Agrest - cięcie
Właśnie wróciłem z działki. Agrest na każdym z trzech swoich pędów puszcza coraz więcej zielonego, więc mam nadzieję, że będzie ok.ERNRUD pisze:Na razie zostawiłbym i obserwował. Herbicyd mógł osłabić którąś część krzaka. Podczas wegetacji jeśli zauważysz, że jakiś fragment słabiej rośnie to się go pozbądź. Miejmy nadzieję, że środek nie narobił trwałych szkód w całej roślinie.
- tamburyn
- 200p
- Posty: 215
- Od: 8 gru 2014, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 30km na Pd od Krakowa ~300m. n.p.m
Re: Agrest - cięcie
Przyciąłem posadzonego jesienią piennego Kamieniara na 2-3 pąki i ten wariat postanowił sobie zaowocować.
Jupi zjem kilka jagódek
Jupi zjem kilka jagódek
Piotrek
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Agrest - cięcie
Agrest posadzony trzy lata temu -jeszcze nie przycinany (dopiero teraz znalazłam wątek). Owocuje drugi rok, bardzo ładnie rozrośnięty, sporo owoców było w zeszłym roku, teraz szykuje się więcej
Po zbiorze należałoby wyciąć najstarsze galązki?
Po zbiorze należałoby wyciąć najstarsze galązki?
Pozdrawiam
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Agrest - cięcie
Można odmłodzić, ale ja sugeruję wiosną.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 920
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Agrest - cięcie
Część agrestu powyżej szczepienia uschła, ale ten odrost
który wyrasta , możesz wiosną zaszczepić.
Jest to odrost pewnie porzeczki złotej, bo na niej najczęściej się szczepi.
Jak będziesz jeszcze coś pisał, to niech Ci się chce stawiać
kreski, ogonki, haczyki. . .
który wyrasta , możesz wiosną zaszczepić.
Jest to odrost pewnie porzeczki złotej, bo na niej najczęściej się szczepi.
Jak będziesz jeszcze coś pisał, to niech Ci się chce stawiać
kreski, ogonki, haczyki. . .
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 1 sie 2015, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Agrest - cięcie
A czy to co odrasta nie jest porzeczka złota?
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Agrest - cięcie
daro z mojej obserwacji wiem że takie odrastanie z pnia to nic dobrego. Czekać trzeba długo na owoce i trzeba pewnie osłonić na zimę bo to cieniutka gałązka ta co odrosła. U sąsiada był taki agrest. Miał go ze 4 lata. Przez te lata ładnie owocował. Którejś zimy zmarzł i tyle było z niego. Ja osobiście nie jestem fanem szczepionych na pniu. Mam czarną porzeczkę i nie jestem zadowolony. Najlepiej się postarać taki krzew. Ja w następnym roku muszę też poszukać takiej sadzonki agrestu nie szczepionej na pniu.
Mam tę moc - Sylwek
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 4 lis 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy
Re: Agrest - cięcie
Posadziłem w tamtym roku na jesieni agrest. Internet mówi, żeby ściąć na wiosnę na wysokości ok. 4 oczka.
Jakie macie doświadczenia w tym zakresie ? Pytam konkretnie o 1 wiosnę po posadzeniu.
Mam inny agrest, którego nie ciąłem i też jakoś urósł.
Dzięki za inf.
Jakie macie doświadczenia w tym zakresie ? Pytam konkretnie o 1 wiosnę po posadzeniu.
Mam inny agrest, którego nie ciąłem i też jakoś urósł.
Dzięki za inf.
Re: Agrest - cięcie
To forma krzaczasta czy pienna? Czy ma jeden pęd czy kilka?
Agrest warto ciąć, ale ja to bym skracał tylko pędy 3letnie, i bym tak wyprowadził, żeby rósł na niewysokim pieńku. Jeśli masz teraz 1pędowy to ja bym ciął, ale z głową - może bym oberwał najniższe pąki (żeby powstał pieniek) i powyżej skróciłbym tak, żeby zostały ze 4 oczka/pąki skierowane w różne strony.
Agrest warto ciąć, ale ja to bym skracał tylko pędy 3letnie, i bym tak wyprowadził, żeby rósł na niewysokim pieńku. Jeśli masz teraz 1pędowy to ja bym ciął, ale z głową - może bym oberwał najniższe pąki (żeby powstał pieniek) i powyżej skróciłbym tak, żeby zostały ze 4 oczka/pąki skierowane w różne strony.
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 4 lis 2015, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 100 km na wschód od Wawy
Re: Agrest - cięcie
forma krzewiasta a pędów jest 3-4.
2 pionowe a jeden taki kierujący się ku ziemi ale jeszcze sztywny
2 pionowe a jeden taki kierujący się ku ziemi ale jeszcze sztywny